No i w...ylądował 1/72

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: No i w...ylądował 1/72

Postprzez Siema » poniedziałek, 11 lutego 2013, 16:30

Taka sugestia:
Może nie lądował na polu, tylko na polnej drodze i pilot źle ocenił odległość i nie zdążył wyhamować? Droga się skończyła zakrętem albo skrzyżowaniem w kształcie T i brzegiem zbiornika wodnego?
Lądowanie z otwartym podwoziem na takiej wiejskiej, ubitej drodze już jest bardziej prawdopodobne. Oczywiście moim zdaniem...
Wystarczy zobaczyć jak piloci Luftwaffe lądowali awaryjnie np na terenie wysp w czasie bitwy o Anglię. Większość zgodnie z techniką, na brzuszku ;o)
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Paweł Siemaszko
Avatar użytkownika
Siema
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 25 października 2012, 13:28
Lokalizacja: Siedlce/WWA

Reklama

Re: No i w...ylądował 1/72

Postprzez Korowiow » poniedziałek, 11 lutego 2013, 19:44

A może podobnie jak w filmie Memphis Bell. Jedna goleń się wysunęła a druga nie i już nie było czasu żeby schować wysuniętą.
Lądowanie na jednej goleni spowodowało utratę kontroli po przyziemieniu i wylądowali tam gdzie wylądowali.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: No i w...ylądował 1/72

Postprzez czak45 » piątek, 15 lutego 2013, 10:05

Dzięki za wszystkie opinie i sugestie.
Zrobiłem zdjęcia bez podwozia i szczerze mówiąc wygląda to gorzej.

Obrazek

Obrazek

Ostateczna kompozycja będzie pewnie taka:

Obrazek

Figurki tylko do pokazania kompozycji:

Obrazek

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: No i w...ylądował 1/72

Postprzez Alex976 » piątek, 15 lutego 2013, 11:00

Rzeczywiście, bez podwozia jest znacznie gorzej. Może tak jak napisał Korowiow

Korowiow napisał(a):A może podobnie jak w filmie Memphis Bell. Jedna goleń się wysunęła a druga nie i już nie było czasu żeby schować wysuniętą.Lądowanie na jednej goleni spowodowało utratę kontroli po przyziemieniu i wylądowali tam gdzie wylądowali.


Zawsze to jakaś alternatywa dla podwozia całego schowanego i dla jego braku. Co postanowiłeś z tym lukiem bombowym? Będzie otwarty czy zamknięty?
nie lubię pigwy i malin
Obrazek
Avatar użytkownika
Alex976
 
Posty: 1682
Dołączył(a): wtorek, 1 stycznia 2013, 18:08

Poprzednia strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości