Trumpeter t-34-85 1:16

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez posejdon » czwartek, 14 lutego 2013, 18:56

Tomasz Ś. napisał(a):Dużo kasy wydałem na model i narazie nie mam funduszy na aero, a tym bardziej na kompresor.

Kup farby w spreju. Tamiya ma takie.
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Reklama

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez Maciej Gruca » czwartek, 14 lutego 2013, 18:59

Posejdon napisał(a):Domyślam się, że mogło to być skierowane m.in. do mnie. Rzeczywiście może mnie trochę poniosło z określaniem efektów pracy ale nie można o nich powiedzieć, że są dobre, prawda? Ponadto zamieściłem również radę, która, przynajmniej moim zdaniem, w jakiś sposób może rozwiązać sytuację.
Dziwne jest to, że ostatnio na różnych forach (nie tylko modelarskich) można spotkać takich "początkujących", którzy o wszystko wypytują, wszystko chcą wiedzieć bez samodzielnego myślenia a potem i tak "wiedzą lepiej" i robią tak jak im się podoba.
Każdy Koledze powtarza, że pędzlowanie takich wielkich powierzchni będzie porażką ale Kolega nadal twierdzi swoje, że jemu się uda...


Święte słowa Posejdon!
W przeniesionym do HP dziesięciostronnicowym wątku było sporo dobrych rad. Tyle, że chłopiec zamiast traktować je poważnie robi swoje, ignorując wszystko i wszystkich. Zatem wcale nie dziwią mnie stosowne komentarze, które się tu pojawiają. Wydaje mi się, że tego typu "osobistości" same proszą się o takie traktowanie.
Jak napisał w innym wątku Slash: "Jakaś prawdziwa inwazja kosmitów w ostatnim czasie."
Nic dodać, nic ująć...
Jeśli taki post (mój czy kogoś innego) spowoduje, że ktoś zrezygnuje z modelarstwa, nie będę miał nic przeciwko. W końcu nie każdy musi nadawać się na modelarza.
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 09:20

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez bigtank » czwartek, 14 lutego 2013, 19:01

No dobra --- pędzlem się źle nakłada biały, jakoś tak jest i już. Jedna farba lepiej kryje druga gorzej.
Masz jakiś ciemnobrązowy kolorek?....
Weź i spróbuj na jakimś kawałku co go za bardzo nie widać - skrzynka metalowa czy inny jakiś klamot....
Pomaluj porządnie tym ciemnobrązowym, jak trzeba i dwa razy....
Porządnie wysusz - suszarką do włosów lub na kaloryferze - piszę tak bo widzę żę się śpieszysz - błąd nowicjusza niestety
Jak wyschnie - przetrzyj szmatką coby mat nieco wybłyszczyć
Psiknij lakierem do włosów całość - mama chyba ma czy inna siora takiego spraja :mrgreen:
Po wyschnięciu delikatnie pomaluj tym nieszczęsnym białym - o ile się da bez aero cholerka bo jak boga noga nie wiem jak wyjdzie pędzlem . Jak się będzie przebijać to brązowe to ze dwa razy - ma jakoś to pokryć w miarę... Myślę że masz te farby akrylowe....
Patyczki do uszu, woda i przecieraj krawędzie delikatnie aż zacznie złazić ta biała - sam se ocenisz ile tego ścierania.... Ołówek to raczej na końcu po tym brązowym co powinien wyleźć spod białego...
Jeżeli się uda porządnie to zrobić to powinny wyjść ładne przetarcia. Prostszego i TAŃSZEGO sposobu oprócz malowania wypukłych przetarć gąbką czy innymi wynalazkami nie znam.....
Spróbuj na spokojnie - może załapiesz o co biega .........
Pigmenty i łoś to na końcu rzecz jasna ......
Teraz tylko już sobie siadam i zaglądam jak idzie. Faktycznie sporo rad wcześniej napisaliśmy i d.a blada zaczynasz robić po swojemu......
Ostatnio edytowano czwartek, 14 lutego 2013, 20:14 przez bigtank, łącznie edytowano 1 raz
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez TomB(raider) » czwartek, 14 lutego 2013, 19:47

Przykro mi Paweł, ale popieram kolegów przedpiśców. Niestety mój imiennik niby pyta, ale i tak sam wie lepiej. Tak było w haubicy, tak było w pierwszym wątku o T-34 i widać jak jest. Na prawdę ludzie dają tutaj dobre rady, tylko trzeba ich wysłuchać, spróbować i ewentualnie zapytać co się robi nie tak.
Ja polecam do wnętrza szary Mr. Surfacer w sprayu, biała potem nie ma aż takiego problemu z kryciem. Z tego co pamiętam, to białe podkłady w sprayu też są. Problem jest taki, że trzeba się nauczyć nimi malować. Rozwiąże to problem pędzla.
Tomku, ważna rada. NIE ŚPIESZ się!!!! Złóż sobie kadłub, wieżę, ale ich nie sklejaj, będziesz mógł cieszyć oczy prawie złożoną bryłą pojazdu, a będziesz mógł spokojniej sklejać wnętrze. Choć moim zdaniem przy Twoim aktualnie małym skill'u modelarskim, może nie ma co marnować sił na środek, tylko skleić i pomalować całość.
Oszczędzaj klej, bo na haubicy widać niestety smarki z niego. Nanoś klej na wykałaczkę i dopiero nią smaruj klejoną krawędź.
A to co już wysmarowałeś to ja bym raczej zdjął. Bo będzie nierówna powierzchnia.
Pozdrawiam
Tomek
TomB(raider)
Avatar użytkownika
TomB(raider)
 
Posty: 236
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 17:41
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez DarekM » piątek, 15 lutego 2013, 11:34

Myślę, że w przypadku kiedy model nie ma podkładu a plastik jest pewnie nieodtłuszczony to kolor farby nie ma większego znaczenia. Żadna tego dobrze nie pokryje. :roll:
DarekM
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek, 14 marca 2011, 19:31

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez author21 » piątek, 15 lutego 2013, 12:04

Spokojnie, mozna i pędzlem tak duży model. Tylko rozcieńczoną farbą (konsystncja mleka) nanieść 3 warstwy . Jak dojdziesz do wprawy nie będzie żadnych smug. Biały kolor cieżko kryje, więc ze 3 warstwy być muszą. Da się tak rozprowadzić farbę, ze nie widac, ze to pędzel. czywiście przy dużych powierzchniach wymaga to cierpliwości i samozaparcia. Pędze musi być też proporcjonalny do wielkości modelu. Nawet 1,5-2 cm szerokości - pędzel paski jak dla plastyków , malarzy. W końcu malarz nie maluje obrazu aerografem, a nie ma żadnych zacieków i smug.
author21
 
Posty: 486
Dołączył(a): wtorek, 24 marca 2009, 14:00

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez DarekM » piątek, 15 lutego 2013, 12:38

author21 napisał(a): W końcu malarz nie maluje obrazu aerografem, a nie ma żadnych zacieków i smug.


To chyba dawno nie byłeś w żadnej galerii sztuki. Proponuję trochę poczytać o malarstwie olejnym i akrylowym albo chociaż o impasto. Oczywiście są techniki, które pozwalają malować bezsmugowo ale wynika to z tego, że karton "pije" i wchłania wodę razem z farbą - plastik tego nie zrobi. Oczywiście, da się dobrze położyć kilka warstw rozcieńczonej farby ale na odpowiednim gruncie a nie tłustym plastiku :mrgreen:
Ostatnio edytowano piątek, 15 lutego 2013, 12:58 przez DarekM, łącznie edytowano 1 raz
DarekM
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek, 14 marca 2011, 19:31

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez bigtank » piątek, 15 lutego 2013, 12:40

Zatem pozostaje tylko maczanie detali w farbie ............ :mrgreen:
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez bigtank » niedziela, 17 lutego 2013, 15:28

Uj chyba temat wziął i umarł. Naturalna selekcja ?? :mrgreen:
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez NIEDZWIEDZ » niedziela, 17 lutego 2013, 16:05

Będzie na alledrogo za grosze niebawem :mrgreen:
Przyjaciel to ktoś kto zrobi dla Ciebie wszystko bezinteresownie
Avatar użytkownika
NIEDZWIEDZ
 
Posty: 482
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2008, 22:31
Lokalizacja: Kraków

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez rob » sobota, 23 lutego 2013, 00:14

A ja głupi kaktusa w 1:35 już wydłubałem i co?
Architektura, figurki, gadżety…
…i co mi w ten zakuty łeb wpadnie!
ROB
Avatar użytkownika
rob
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek, 18 listopada 2008, 14:38
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez DarkWing » sobota, 23 lutego 2013, 14:04

Witaj...
Przeglądałem ostatnio dział pancerki w poszukiwaniu T-54 /T-55/ T-62, (tak mnie naszła ochota na któryś z nich) i trafiłem na Twój post i budowę T-34 w Big Scale :) .
Kiedyś go robiłem więc wrzucam Ci link do mojego warsztatu, może będziesz miał ochotę coś podpatrzeć.
Ja swojego robiłem Prosto z Pudła oraz malowałem bez zbytniego "brudzenia" (na zdjęciach wyszedł czyściej niż w rzeczywistości)

viewtopic.php?f=16&t=18170

Jeśli miałbyś jakieś pytania - chętnie pomogę....
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez bigtank » sobota, 23 lutego 2013, 14:50

No no, temat se żyje swoim życiem :mrgreen: ..........
Ale jaja ....
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez mnak24 » sobota, 23 lutego 2013, 14:54

Pierwszy warsztat też tak żył :lol:
"Ja mogę powiedzieć coś na ten temat, że po prostu, że ja na ten temat nic za bardzo nie mogę powiedzieć"

KW-1 zimowy|Tarpon mk. 1|Panther ausf. A|Schwimmwagen|Ju-87 G1|F4F-4 Wildcat|
MiG-21 "Latający ołówek"
Avatar użytkownika
mnak24
 
Posty: 2033
Dołączył(a): środa, 28 grudnia 2011, 21:30
Lokalizacja: Brodnica/Brzeg

Re: Trumpeter t-34-85 1:16

Postprzez bigtank » sobota, 23 lutego 2013, 14:58

Ale tak było weselej i w ogóle jakoś inaczej z jajem czy cuś :mrgreen:
Sie wydłubał TKS 1:15
http://bigtank120.blogspot.com
Avatar użytkownika
bigtank
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 18:29
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości