Gloster Meteor F Mk.III : CyberHobby : 1:72 : standard

[Adam]

A czy pozycja steru kierunku jest zgodna z pozycją pedałów?
Tearaz można to skorygować, bo na pewno znajdzie się ktoś, kto wytknie to, gdy model będzie gotowy.
Adam.

[skusz]

Dzięki Adam za czujność. Ster kierunku nie jest przyklejony, będzie możliwość regulacji kąta wychylenia.

[Jaho63]

Ster zostaw skręcony, tylko skręć też orczyk. O to chyba Adamowi chodziło. Wiesz, potem już tego nie poprawisz, a w galerii będziesz miał przechlapane za taki śmiertelny babol!

[Adam]

Tak, o to mi chodziło
Adam.

[skusz]

Tak, tak, orczyki są w pozycji neutralnej, tak też ster kierunku nie będzie wychylony. Na razie jest tak, bo łatwiej będzie obrobić łączenie połówek kadłuba.

[skusz]

Niewielki postęp z powodu tygodniowego niebytu modelarskiego na feriach.
Tylko pokolorowany silniczek

[Michał Janik]

Bardzo ładnie pokolorowany. Rozwiniesz zagadnienie czym i jak?

[skusz]

Korpus Tamiya gunmetal, suchy pędzel Pactra 73 Copper i srebrny, na to wszystko Dark Wash.
"Termosiki" Gunze srebrny i delikatnie Pactra Copper. Jak już je wkleję to je jeszcze zwaszuję.

[skusz]

Silnik skończony


I teraz pytanie za 100 pkt, czy ten silnik w tym czasie i na białych Meteorach był zamontowany?

[skusz]

No i nastał czarny czwartek
kadłubek złożony

tak samo jak i skrzydełka


i tutaj niestety zaczęły się schody

po złożeniu na sucho. okazało się że zbiornik ściągnął boki, które już nie pasują do całości

zrobiła się taka szpara prawie jak Rów Mariański.
Uznałem, że na tym etapie jeszcze można wrócić do źródła, czyli usunąć zbiornik i zamknąć kadłub.
Jak pomyślał, tak uczynił. Usunąłem zbiornik i robię wszystko, aby wrócić do początku


na tym etapie jeszcze można spróbować jeszcze wszystko odkręcić.

[skusz]

Kadłub powoli wraca do stanu sprzed

w międzyczasie dorobiłem światełka pozycyjne

oraz we wnęki podwozia wkleiłem Edkowe blaszki

z MPM-owego Meteora pożyczyłem (na wiecznie oddanie) "zaślepki" w silniki, aby nie straszyły pustymi dziurami

przez całe to zamieszanie z silnikiem i zbiornikiem paliwa dostałem pstryczka w nos, miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze

[lejgo_inc]

Z jednej strony szkoda dobrej roboty włożonej w zbiornik, ale z drugiej strony będzie się można cieszyć czystszą sylwetką Meteora. Też dobrze. Obserwuję dalej.

[piotr dmitruk]

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem, jak to się stało, i szkoda mi tego zbiornika- fajny był. Już bym wolał zaszpachlować te "rowy".

[Daniel-Martola]

Poddałeś się ze zbiornikiem? Sławek...

Trzeba było po odklejeniu dać rozpórkę w kadłub aby pasował do skrzydeł i wkleić zbiornik ponownie.

[skusz]

Daniel, jak bym to tak zostawił, tobym się poddał, bo wrócić do stanu pierwotnego to dopiero teraz mam jazdę.
Na zdjęciach tego nie widać, ale te rurki na górze zbiornika wychodziły poza obrys kadłuba i jak bym to zostawił to dopiero byłby zgryz w finale. A tak mam zbiornik (ścianki dorobić to nie problem), mam silnik (oba gotowe), stery, klapy, edkowe blaszki, dokupię tylko do tego jakiegoś fajnego, kolorowego Mk.8/9 i się wykorzysta.