Modelarstwo z pasją

przez **Chrupek** » poniedziałek, 18 lutego 2013, 10:51

Kolega Spiton powinien zmienić Nick na: Spiton Sokole Oko

Reklama

Praca zawodowa mocno mnie absorbowała w tym tygodniu, ale starałem się działać, a oto efekty:
Po wykonaniu poprawek w malowaniu ściągnąłem maski.
Obrazek

Następnie zasłoniłem część paneli na modelu, te które w samolocie były "metalczane" :mrgreen:

I pomalowałem te które były "drzewniane" (skrzydła i stateczniki poziome) do farby bazowej dodałem odrobinę czarnej dzięki czemu te panele wyszły trochę ciemniejsze :idea:

Po od maskowaniu, przylepiłem kali z MF zone, ułożyły się całkiem przyzwoicie jedyne zastrzeżenia mam do ich transparentności ( z tym sobie poradziłem przez malowanie na biało powierzchni pod kalki) oraz grubego nośnika z tym sobie jeszcze nie poradziłem, schodek na granicy kalki jest bardzo wyraźny

Ale trzeba przyznać że "Glut" od razu nabrał rasowego wyglądu ;o)

Kalki pokryłem grubą warstwą lakieru aby zlikwidować schodek, i tu ujawniła się kolejna ich wada, być może widoczna tylko w wypadku naklejenia ich na srebrnej powierzchni. Mianowicie film nośny wyraźnie się srebrzy gdy się na niego patrzy pod pewnymi kątami. Nie jest to efekt uwięzionego powierza pod kalkami, gdyż stosowałem wszelkie mi znane zabiegi które maja ustrzec przed takimi atrakcjami. W moim odczuciu efekt ten pojawia się z powodu załamania światła w nośniku kalki przez co wydaje się jakby farba pod spodem była jaśniejsza :?:

Z tym problemem jeszcze sobie ie poradziłem po wyszlifowaniu lakieru pokryje to jeszcze raz lakierem i zobaczę co będzie dalej :idea:

Postanowiłem przyciemnić też kolor płótna na ogonowej części kadłuba i panelach pokrytych płótnem na usterzeniu. Aby było ciekawiej postanowiłem zastosować patent kolegi Arka Walerowicza z klubu IPMS Świdnica który zastosował go w swoim modelu Gamecoka. Patent ten polegał na pomalowaniu bazowym srebrnym powierzchni pokrytych płótnem w modelu i następnie przysłonięciu fragmentów pod którymi znajdują się usztywnienia (podłużnice, żebra, itp) za pomoca taśmy malarskiej ( Tamka, Aizu). Kolejnym krokiem będzie pomalowanie tych elementów transparentną farbką Smoke (Tamka), powinno to fajnie wydobyć i zaznaczyć elementy konstrukcji. Arkowi ta szuka udało się znakomicie, może i mnie też się uda :?:

Ponieważ termin goni, Bytom tuż tuż, postanowiłem wziąć urlop z pracy od poniedziałku na dokończenie modela :idea:

CDN

przez **spiton** » niedziela, 24 lutego 2013, 22:10

Grzegorz2107 napisał(a):
spiton napisał(a):Sorry, że się czepiam. .

Jakbyś się nie czepił, to byśmy się nie dowiedzieli ciekawej historii.

Faktycznie ciekawa historia, a kształt ogona to faktycznie często bywał "podpis" projektanta.

przez **tomtre** » poniedziałek, 25 lutego 2013, 20:06

Dwa lata pracy, ale widać że gra warta świeczki.

Dwa lata pracy

Te dwa lata nie były niestety wypełnione modelarstwem tak jak bym chciał

ale ciesze się że zbliżam się do finału :idea:

Szczerze, nawet nie myślałem ze wrócę do tego modelu po tak długich przerwach, a jednak. Przyznam się że samo istnienie tego tematu na forum publicznym motywuje do dokończenia rozpoczętego projektu. To jest bardzo dobra strona modelarstwa w sieci, przynajmniej na mnie tak to działa. Gdyby nie to pewnie model poszedł by do pudła na czas X.

Dzisiaj prace głównie lakiernicze, ale zanim nastąpiły pozbyłem się schodka na kalkach. Na zdjęciu poniżej dokładnie widać efekt o którym pisałem wcześniej. Nie podoba mi się to i to bardzo :evil:

I zacząłem pokrywać "wiatrak" folią alu. :mrgreen:

Nie wyszło imponująco, ale jeszcze nad nim popracuję :idea:

Po przydymieniu powierzchni płóciennych oraz drobnych poprawkach całego modela pokryłem lakierem połysk:
Obrazek

Ale nośnik kalki jest dalej widoczny, choć trochę mniej :-/

Jutro polerowanie i dalsze malowanie :idea:

CDN

przez **Soris000** » poniedziałek, 25 lutego 2013, 23:35

Mam wrażenie, że kalki kładłeś na lekko "ziarnistą" powierzchnię i stąd może być taki efekt. Przynajmniej na zdjęciach srebrny nie wydaje się być idealnie gładki.

Może ostrożne lokalne psiknięcie z bliska mgiełki na granice nośnika kalek porawiłoby sytuację (z przygotowaną szmatką do ewentualnego przetarcia literek w przypadku potrzeby) - chociaż na zdjęciu nie jest tak źle.
A tak generalnie - szacun

.

przez **iras67** » wtorek, 26 lutego 2013, 10:32

Jak już poszedł lakier na kalki to nic nie poprawi sytuacji... Takie duże znaki lepiej pomalować szablonami efekt niewspółmierny i wcale nie taki pracochłonny.

przez **Marcin_Matejko** » wtorek, 26 lutego 2013, 11:00

Mam wrażenie, że kalki kładłeś na lekko "ziarnistą" powierzchnię i stąd może być taki efekt. Przynajmniej na zdjęciach srebrny nie wydaje się być idealnie gładki.

Takie wrażenie robi ziarnistość pigmentu, farba była wypolerowana pod kalki, więc problem nie z tego powodu. Problem to przeźroczysty nośnik kalki :idea:

Farba nie miała być idealnie metaliczna bo ma imitować srebrna farbę a nie powierzchnie metalu. Stąd celowo wybrałem po prostu srebrną farbę.

Może ostrożne lokalne psiknięcie z bliska mgiełki na granice nośnika kalek porawiłoby sytuację

I taki mam plan

właśnie poleruję kalki a potem je zamaskuje :idea:

Takie duże znaki lepiej pomalować szablonami efekt niewspółmierny i wcale nie taki pracochłonny.

To oczywiste i gdyby to miało praktyczne zastosowanie tak bym zrobił. Jest tylko jeden niuans, znaki mają wokół czarnych pól cieniutką czerwoną obwódkę w tej skali około 0.1mm która strasznie chciałem pokazać, taki smaczek. Z przyczyn technicznych pogrubiłem tą obwódkę do szerokości 0.2mm żeby było ja widać. I generalnie coś tam widać więc zamierzony efekt został osiągnięty. Z szablonami nie było by to możliwe, bo choć można je precyzyjnie wyciąć to już z idealnym przyklejeniem na pewno byłby problem :-/

Walczę dalej, Bytom tuż tuż :!:

CDN

przez **potez** » wtorek, 26 lutego 2013, 12:02

Martcin, jak oceniasz te paski na żebra z HGW? bo na zdjęciach to niwiele widać niestety a sam właśnie zastanawiam się czy ich nie użyć na mojego NIeuporta?
A z kalką to jednak trzeba było po prostu wyciąć litery i miałbyć temat z głowy, teraz to juz lepuej zostaw jak jest, bo się to skiepści całkiem - zgodnie z prawem Murphiego i będziesz plecy całkiem :evil:

przez dp » wtorek, 26 lutego 2013, 20:05

Może na stole wystawowym w dziennym świetle nie będzie tak widać tego nośnika, ale zrobiłeś w sumie taki sam błąd jak ja przy ostatnim modelu w metalicznym malowaniu, w połowie klejenia kalek się zorientowałem i potem wszystkie elementy kalkomanii, nawet najmniejsze napisy eksploatacyjne wycinałem ostrym nożykiem, aby pozbyć się nadmiaru nośnika pod kalką.

przez **Marcin_Matejko** » wtorek, 26 lutego 2013, 21:01

Macie rację trzeba było wyciąć pieczołowicie każdy element kalek i przykleić na pewno było by z tym mniej ceregieli. Ale z takim efektem spotkałem się po raz pierwszy więc się go nie spodziewałem. Oczywiście można było próbować wcześniej na boku, ale kto ma na to czas

Kiedyś zbudowałem model "Wichra" był cały srebrny i nie były to takie farby jak teraz, kalki miał z łapanki, przyklejone na klej do tapet. I na tamtym modelu takich atrakcji nie było, po werniksie nawet nie znać że kalki miały nośnik. Ale co tam, człowiek się całe życie uczy :idea:

Wpadłem też na pomysł że kalki mogły by mieć na tyle nośnika aby pokryć powierzchnię całego skrzydła. Może to i głupi pomysł, ale na pewno by wyglądało lepiej jak powycinane.

Co do kalek HGW (paski na skrzydła) bardzo fajny pomysł nieźle to wygląda choć trochę jest roboty przy układaniu. Jedyne co mi przeszkadzało że po oderwaniu przeźroczystego nośnika pozostała ostra krawędź po zaschniętym menisku na powierzchni modelu. Co przy farbie metalczanej niestety widać. Przy innych kolorach może to nie istotne? Być może krawędź ta to efekt niewłaściwego kleju do kalek który użyłem (MR.Hobby) :?:

Generalnie polecam produkt, efekt fajny, ale trzeba potrenować.

Dzisiaj wypolerowałem skrzydła i nakleiłem na kalki maski które miały je zasłonić podczas malowania. Maski wycięła mi zaprzyjaźniona agencja reklamowa ATU.
Obrazek

Następnie powierzchnię psiknąłem transparentną warstwą farby.
Obrazek

Jutro werniks półmatowy :idea:

CDN

przez **Marcin_Matejko** » czwartek, 28 lutego 2013, 10:53

Na skrzydła poszedł werniks, jest dobrze, tak zostawiam.
Obrazek

Na powierzchnie płócienne też poszedł werniks tylko matowy. W ten sposób postanowiłem dodatkowo zróżnicować powierzchnie na modelu. Tam gdzie elementy były z metalu mam połysk, tam gdzie drewno i sklejka jest półmat, a na szmatce mat :idea:

Wygląda fajnie

Przy ściąganiu masek odlazło mi kawałek farby z jednego panelu, wyszło realistycznie, ale postanowiłem go zamalować.
Obrazek