Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ale napiszę od początku, może ktoś początkujący też wyciągnie wnioski. Na ostatnich zdjęciach widać było wokół kalek przebarwienie od płynów do kalkomanii. Dzisiaj chciałem je jakoś usunąć więc zabrałem się do roboty.
Na pierwszą próbę poszedł matowy Pactry rozcieńczony wódką. Na początku wydawało się, że jest wszystko ok, jednak lakier zostawiał na czarnych kalkach biały nalot. No to myślę sobie za słabo rozcieńczyłem. Dałem więcej wódki i.....porażka. Wszystko białe. Załamany myślę sobie, no jakoś to będzie. Potem biorę bezbarwny błyszczący Pactry i mieszam z wódką. Niestety ten lakier z wódką staje się...matowy

.
Postanowiłem, że koniec z wódką.
Biorę bezbarwny błyszczący Pactry i rozcieńczam Mr.Color leveling thinner. I co się okazuje? Nie dość, że maluje się całkiem fajnie (błyszczący jest błyszczącym) to znikają wszystkie białe przebarwienia od matowego i płynów do kalek. Model uratowany

!
Jeszcze wyjaśnienie co do płynów do kalek Vallejo:
Decal fix (settings for decal), skład na bazie wody, coś jak lakier matowy----->pod kalki
Decal medium (decal softener), skład na bazie alkoholu do zmiękczania kalek---->na kalki
Jaki wniosek, ano taki że w modelarstwie nie ma gotowej odpowiedzi, trzeba próbować, sprawdzać, eksperymentować

.