Po doklejeniu pasów zamknąłem kadłub. Coś tam z tego wnętrza będzie widać, choć niewiele. Szczególnie żałuję tablicy, bo jest mocno schowana w kadłubie. Spasowanie kadłuba bardzo dobre, połączenie centropłata z tylną częścią kadłuba musiałem szpachlować. Resztę pokarze surfacer. Przymierzyłem na sucho okaptowanie silnika. Po małych poprawkach wszystko będzie pasować. Rozwiały się moje obawy o wpasowanie silnika, pasuje jak ulał, choć na razie bez wydechów. Może ICM coś poprawił?
Boczne pokrywy będą zdejmowane, więc będzie silnik widoczny, w lekkim rzucie bok/tył, co w sumie dobrze się składa bo z tej strony wygląda najlepiej.
Zdecydowałem że skleję okaptowanie na maskol czy coś w tym stylu, bez zamontowanego silnika. Pomaluje model i na koniec otworzę. Następnie osadzę silnik z wydechami i zamknę częściowo na koniec. Tak będzie najbezpieczniej dla wydechów i silnika.
W związku z tym, że nad silnikiem i tym co za nim będę mógł pracować praktycznie do końca, prośba do Was.
Poszukuję zdjęć tego co było za silnikiem, przede wszystkim chodzi o instalacje elektryczną, paliwową, linki sterowania żaluzjami itp. Skoro robię to otwarte, chcę to maksymalnie wiernie odtworzyć.
Rozochociłem się i myślę, że wypadałoby również zrobić jakiś wczesny egzemplarz, np. z Hiszpanii


Iszak (Osiołek) w rękach ścisków, sklejanie centropłata z akdłubem

Ścianka oddzielająca komorę silnika. Widać ślady po połamaniu mocowania silnika. Tu jest prawdopodobnie zbiornik oleju, chciałbym ustalić którędy szły przewody wychodzące z dołu.

Przymiarka na sucho okaptowania

Trzeba będzie trochę doszlifować

Silnik wszedł na swoje miejsce, najgorsze obawy zostały rozwiane


Silnik w świetle dziennym. Dojdzie do niego jeszcze od góry jakiś wlot powietrza (?)
Wszelkie rady i sugestie mile widziane jak również zdjęcia jak to za silnikiem powinno wyglądać.
ps. Plan awaryjny - gdyby silnik nie pasował i nie udałoby się pocienić okaptowania, przewidywał scenkę z silnikiem na małej suwnicy z mechanikami

Może innym razem
