Solo napisał(a):No nie wiem, być może dla Ciebie to dobre spasowanie, ja jednak kręcę nosem.
Dobre spasowanie powiadasz...
Tak bywają spasowani Twoi faworyci- HobbyBossy
Też nie tanie...

Solo napisał(a):No nie wiem, być może dla Ciebie to dobre spasowanie, ja jednak kręcę nosem.























Marek Naja napisał(a):Solo, jeszcze parę lat temu na każdym szanującym się forum na większość swoich pytań uzyskałbyś jedną prostą poradę - użyj magicznej funkcji "szukaj". Dla porównania wrzucę, to nad czym akurat siedzę. Każdy z tych modeli był tragicznie niespasowany, z przesunięciami, szparami itd.

Solo napisał(a):Jeśli masz na myśli szpachlowanie, szlifowanie i odtwarzanie linii podziału, to gdybyś czytał moje posty wcześniej (wiem, sporo tego), to wiedziałbyś, że nie daję sobie z tym rady, dlatego tak ostrożnie teraz staram się zniwelować te różnice, aby jak najmniej zniszczyć i jak najmniej odtwarzać.

Solo napisał(a):Ad. 2. W tej chwili zrobiłem z taśmą jak napisałeś, ale kładę na razie Dissolved Putty. Normalnej szpachlówki boję się, bo jakiekolwiek szlifowanie na tak eksponowanych miejscach w modelu jak grzbiet samolotu, to dla mnie za duże ryzyko.

Adam napisał(a):Tylko ćwiczenie czyni mistrza. Pewnie, że trzeba wyciągać wnioski z poprzednich prac, ale czasem trzeba zaryzykować, aby obejrzeć skutki.
Adam.

Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości
