F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Izydor » niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:38

Solo napisał(a):No nie wiem, być może dla Ciebie to dobre spasowanie, ja jednak kręcę nosem.

Dobre spasowanie powiadasz...
Tak bywają spasowani Twoi faworyci- HobbyBossy :P
Też nie tanie...

Obrazek
Miał naturalną śmiercią od obucha paść, a jemu przyjdzie zginąć, jak na wojnie...
Avatar użytkownika
Izydor
 
Posty: 232
Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2009, 18:20

Reklama

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:46

Dobra, odszczekuję... :)

Ale HB to nie mój faworyt. :)

EDIT:
Tak wygląda grzbiet kadłuba teraz, po 3 warstwach Dissolved Putty. Jak widać, tu i tam przebija jeszcze schodek. W związku z tym pytanie: czy warto kłaść jeszcze szpachlę, czy zeszlifować różnicę?

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Marek Naja » niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:55

Solo, jeszcze parę lat temu na każdym szanującym się forum na większość swoich pytań uzyskałbyś jedną prostą poradę - użyj magicznej funkcji "szukaj". Dla porównania wrzucę, to nad czym akurat siedzę. Każdy z tych modeli był tragicznie niespasowany, z przesunięciami, szparami itd. Doprowadzone do stanu obecnego metodą, którą ci już jakiś czas temu zasugerował ten wredny Tankmania...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » niedziela, 7 kwietnia 2013, 20:01

Marek Naja napisał(a):Solo, jeszcze parę lat temu na każdym szanującym się forum na większość swoich pytań uzyskałbyś jedną prostą poradę - użyj magicznej funkcji "szukaj". Dla porównania wrzucę, to nad czym akurat siedzę. Każdy z tych modeli był tragicznie niespasowany, z przesunięciami, szparami itd.


Jeśli masz na myśli szpachlowanie, szlifowanie i odtwarzanie linii podziału, to gdybyś czytał moje posty wcześniej (wiem, sporo tego), to wiedziałbyś, że nie daję sobie z tym rady, dlatego tak ostrożnie teraz staram się zniwelować te różnice, aby jak najmniej zniszczyć i jak najmniej odtwarzać.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez siara1939 » niedziela, 7 kwietnia 2013, 20:02

Pierwszy moj post w twoim watku.
Rade mam.
Szukasz samolotu dla siebie, o dobrym spasowaniu, ciekawej tematyce, nietuzinkowego- w sam raz na miare swoich umiejetnosci?
Prosze: http://city.lego.com/pl-pl/products/fire/4209
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Marek Naja » niedziela, 7 kwietnia 2013, 20:22

Solo napisał(a):Jeśli masz na myśli szpachlowanie, szlifowanie i odtwarzanie linii podziału, to gdybyś czytał moje posty wcześniej (wiem, sporo tego), to wiedziałbyś, że nie daję sobie z tym rady, dlatego tak ostrożnie teraz staram się zniwelować te różnice, aby jak najmniej zniszczyć i jak najmniej odtwarzać.

Jak będziesz się tak pierdzielił z modelikiem za 60 zł i zasypywał forum kwestiami w rodzaju - czy szlifować ruchem z lewej na prawo czy odwrotnie, to faktycznie będziesz z tym miał problem jeszcze przez długi czas. Papier ścierny, igła krawiecka, taśma samoprzylepna i klej CA. Jaka to filozofia? Chyba, że też piszesz pracę doktorską z wytrzymałości ludzkiej...?
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez potez » niedziela, 7 kwietnia 2013, 21:02

Koledzy, przepraszam, że w ogóle sie włączam ale już szczerze mówiąc dowcip po raz drugi mnie irytuje :evil:
Może po prostu przestańcie pisać cokolwiek w postach tego Pana.

Bo naprawdę nie wiem jakie jeszcze prawdy objawione tudzież rady warsztatowe można mu udzielić po zakończeniu pierwszego serialu pod nazwą warsztat testowy?

Solo, jeśli nie radzisz sobie z podstawowymi technikami i masz problem z lekkim podgięciem i dociśnieciem części to rzuć chłopie modelarstwo. Zajmij się kolekcjonerstwem, kupuj modele, zagladaj do pudełek, poczytaj o historii producentów to przy okazji zrozumiesz dlaczego Airfix to Airfix.
A budowę modeli zleć Kolegom, którzy się tym parają, Jest kilku bardzo dobrych zawodowców na forum, którzy podejmą się takich zleceń za rozsądne pieniądze.
Tyle w temacie...
MASAKRA kolejny wątek o niczym na pierdylion stron, prowadzony przez gościa, który obraża ludzi na forum - na początku przez kilka miesięcy ich inteligencję, teraz juz zaczął latać po osobach :roll:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez karambolis8 » niedziela, 7 kwietnia 2013, 21:20

Solo napisał(a):Ad. 2. W tej chwili zrobiłem z taśmą jak napisałeś, ale kładę na razie Dissolved Putty. Normalnej szpachlówki boję się, bo jakiekolwiek szlifowanie na tak eksponowanych miejscach w modelu jak grzbiet samolotu, to dla mnie za duże ryzyko.


Skąd u Ciebie ten lęk? Zupełnie tego nie mogę pojąć. Oglądam ten wątek i dochodzę do wniosku, że Ty na prawdę bardzo boisz się cokolwiek zepsuć. WYLUZUJ! Jakie ryzyko? To plastikowa zabawka! Z tak zachowawczym działaniem uczysz się w tempie ślimaka.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » niedziela, 7 kwietnia 2013, 21:23

Jejku, to tylko figura retoryczna.
Jasne, mogę to zepsuć, ale zepsułem w Sabrze, to teraz chciałbym nauczyć się robić tak, żeby tego nie zepsuć.
Stąd moja duża ostrożność przy tym szpachlowaniu.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Adam » niedziela, 7 kwietnia 2013, 21:26

Tylko ćwiczenie czyni mistrza. Pewnie, że trzeba wyciągać wnioski z poprzednich prac, ale czasem trzeba zaryzykować, aby obejrzeć skutki.

Adam.
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 7 kwietnia 2013, 21:28

Panowie, odpuście trochę proszę.
Autor wątku zgłosił niektóre posty.
Jeśli mamy szanować jego wątek (a takie były postulaty), proszę o nieudzielanie się bez zbytniej potrzeby.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez spiton » niedziela, 7 kwietnia 2013, 22:45

Fajnie się Marku ogląda te Twoje japońce.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » poniedziałek, 8 kwietnia 2013, 09:24

Adam napisał(a):Tylko ćwiczenie czyni mistrza. Pewnie, że trzeba wyciągać wnioski z poprzednich prac, ale czasem trzeba zaryzykować, aby obejrzeć skutki.

Adam.


I tak jest.
Wczoraj dyskutując na forum, jednocześnie zaszpachlowałem górną część kadłuba płynną Tamiyą. Wszystko zgodnie ze wskazówkami, teraz muszę to tylko trochę doszlifować i mam nadzieję że będzie ładnie.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Solo » wtorek, 9 kwietnia 2013, 11:55

Chcę pomalować kadłub podkładem, jednak muszę jakoś zabezpieczyć kokpit oraz wnęki podwozia przed dostaniem się tam tego podkładu.
Jak to najlepiej zrobić?
Widziałem w wielu modelach, że po prostu oklejacie krawędzie takich wnęk czy kabiny taśmą, a środek wypełniacie gąbką lub papierem. Boję się trochę, czy takie oklejenie taśmą nie będzie skutkować podpłynięciem farby pod taśmę.
Jak najlepiej zabezpieczyćte krawędzie, aby nie pomalować w środku tego czego nie chcę?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-8E Crusader // Academy // 1/72 - warsztat testowy #2

Postprzez Mecenas » wtorek, 9 kwietnia 2013, 12:01

Ten sposób jest jak najbardziej skuteczny, ale jedynie pod warunkiem, że nie zalewasz modelu farbą. A jak zalejesz to Ci tylko modlitwa zostanie żeby nie było zacieków po zdjęciu taśmy...
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości