GrzegorzS napisał(a):Zdecydowanie na RLM 02
jonnym napisał(a):Tak wneki RLM 02.
OK, dzięki - będzie RLM 02
jonnym napisał(a):Nie wiem czemu ale zdecydowanie za duzo farby dałes
Doceniam intencję, ale samo sformułowanie szczerze mnie rozbawiło

Farby nie dałem "za dużo" - raptem jedną i to ledwo kryjącą warstwą. Zgadam się, że przejścia kolorów są zbyt ostre (widać wałki z tack-it'a były za małe, lub zbyt mocno je "zamontowałem") ale tylko na kadłubie pomiędzy RLM 65 i 02/71. Skrzydłowe przejścia kolorów na zdjęciach wyglądają na ostre.
Na próby "płowienia" jeszcze przyjdzie czas (za ileś tam modeli jak stwierdzę, że "zwykłe" malowanie mam już jako tako opanowane).
jonnym napisał(a):.Jak to teraz pocieniowac?
Filtrem?
jonnym napisał(a):Co z tym zrobisz?
Absolutnie nic - będę szczęśliwie żył z tym dalej
Ok, teraz czas na kolejny etap: położyłem kalki i... jestem zły na Airfixa - z zestawu fabrycznego wziąłem krzyże i ... z resztą sobie odpuściłem. Powód? Kalki są m s a k r y c z n e - sztywne i srebrzą jak stary Revell/Matchbox z lat 90'; nie pomógł ani błyszczący lakier pod spód ani wierna "chemia". Godła, numer, swastyki i oznaczenia zestrzeleń pochodzą z zestawu KAGERO/TECHMOD i kładły się rewelacyjnie.
Ponieważ na zdjęciach JG.26 z Sycylii jakimi dysponuję nie widać odrapań, ślady ekspolatacyjnie ograniczyłem do brudzenia. Wash wykonany miksturą MIG'a (
Dark Wash), zaś filtr to
Neutral Wash MIG'a naniesiony sztywnym, szerokim pędzlem, który po częściowym wyschnięciu przetarłem delikatną ściereczką matowiejącą (na zdjęciach praktycznie nie widać lekkich "odbarwień"). Okopcenia to oleje VanGogha.
Teraz czeka mnie doklejenie podwozia, zbiornika, i pozostałej, brakującej drobnicy (wraz z anteną).







