Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Kazik » poniedziałek, 27 maja 2013, 11:12

Dorotka napisał(a):Teraz pytanie do mądrzejszych ode mnie. Czy przed użyciem past (Gunze x 3) niezbędne jest zmatowienie powierzchni papierem. Pytam, bo efekt obecny jest niezły i nie wiem czy same pasty, by sprawy nie załatwiły... :roll: Z góry dzięki za pomoc.

A powiedz czym w końcu malowałeś, co to za farbka.
Nie będziesz fukał bezbarwnym czy to już jest po bezbarwnym?
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » poniedziałek, 27 maja 2013, 11:29

Kazik napisał(a):A powiedz czym w końcu malowałeś, co to za farbka.
Nie będziesz fukał bezbarwnym czy to już jest po bezbarwnym?


Cześć Marku!

Nie ukrywam, że właśnie na twój odzew liczyłem (twoja Yamaha powaliła mnie na tyle, że swój model schowałem do szafy i stygnie). Jest tak na teraz: podkład to Gunze (Mr.Finishing Surfacer 1500 Black ), na to dwie dziś wylane warstwy GX-2. Po malowaniu nic nie było ruszane, żadnej polerki. Wygląda to nawet lepiej niż na zdjęciach ale to oczywiście nie koniec jest. Nie wiem czy nie psiknąć jeszcze ze dwa razy? Planuje tak:
1. Spolerować to Mr. Compound (Fine) i później Super Fine.
2. Jeżeli po pkt. 1 będzie ok to położyć napisy i znaczki (naklejki - nie kalki). Jeżeli nie będzie ok, trzeba będzie jeszcze dać ze dwie warstwy chyba.
3. Polać całość lakierem Gunze tym błyszczącym (jeszcze tylko muszę sprawdzić czy napisy nie są matowe ale chyba nie) i dokończyć polerkę pastami Tamiya.
4. Zainstalować światła.
5. Zainstalować szkło.

Taki jest plan :) Wniósłbyś jakieś poprawki?

Pozdrawiam

Dopisane

Obejrzałem teraz ten lakier w szkłach powiększających i wychodzi na to, że trzeba będzie zrobić jeszcze jedno malowanko. Malowałem używając rolki po papierowym ręczniku i oczywiście zapomniałem domalować nadkola. Ponadto wykryłem, że minimalnie odkleiła się jedna z przednich siatek a z tyłu trzeba pojechać papierem ściernym po niedoszlifowanej poprzeczce.
Tak więc do planu dochodzą dwa punkty - poprawki i malowanie. A później tak jak napisałem :P
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez cayman » poniedziałek, 27 maja 2013, 13:24

Po kolei:
1.Masz skórkę pomarańczy czyli matujesz lekko papierem wodnym i nic nie polerujesz.
2.Kładziesz dekale.
3.Kładziesz 3-4 warstwy lakieru bezbarwnego.
4.Po trzeciej warstwie lakieru bezbarwnego delikatnie matujesz i po umyciu kładziesz ostatnią warstwę.
4.Matujesz micromeshami i polerujesz pastami.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » poniedziałek, 27 maja 2013, 13:36

Dzięki Piotr! Nie pozostaje mi nic innego jak postąpić zgodnie z twoimi wskazówkami. Dwa pytania odnośnie tego lakieru.Ile dać mu czasu - 12, 24, 48h? Czy zaczęcie od papieru 6000 wystarczy czy ostrzejszy? Na zdjęciach poniżej więcej widać i lakier ma 5 godzin schnięcia za sobą.

Pozdrawiam

Dopisane

Czy Mr. Compound (Fine) nie wystarczy zamiast papieru 2400?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez cayman » poniedziałek, 27 maja 2013, 18:25

Pastą przed lakierem bezbarwnym bym nie próbował bo potem będzie ciężko odtłuścić.
Skórka nie jest duża.Przeleć micromeshem 6000 i wystarczy a dopiero po trzeciej warstwie lakieru bezbarwnego w zależności jak duża zrobi Ci się skórka to zrób fotki i wtedy zadecydujemy od jakiej gradacji zacząć.
GX-czarnego jutro możesz śmiało potraktować micromeshem,jedynie uważaj żebyś się nie przetarł do podkładu.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » poniedziałek, 27 maja 2013, 19:28

Dzięki Piotr!

Tak też zrobię z tą "poprawką", że jutro wyleję jeszcze raz GX-a na całość po dzisiejszych poprawkach. Nalepki (jak się właściwie mówi na Stickersy w Polsce?) z Hobby Design jeszcze w drodze są, powinny przyjść na dniach, więc czas nie goni.

Marku!

Klej dotarł.Czy tylko ja czarno widzę :mrgreen: ? Żebyś Ty słyszał protesty drugiej połowy jak go wkładałem do lodówki :mrgreen:

Pozdrawiam
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez cayman » poniedziałek, 27 maja 2013, 20:15

Dorotka napisał(a):Dzięki Piotr!

Tak też zrobię z tą "poprawką", że jutro wyleję jeszcze raz GX-a na całość po dzisiejszych poprawkach. Nalepki (jak się właściwie mówi na Stickersy w Polsce?) z Hobby Design jeszcze w drodze są, powinny przyjść na dniach, więc czas nie goni.

Marku!

Klej dotarł.Czy tylko ja czarno widzę :mrgreen: ? Żebyś Ty słyszał protesty drugiej połowy jak go wkładałem do lodówki :mrgreen:

Pozdrawiam


Jeżeli to są samoprzylepne metal stickery to i tak przykleja się na sam koniec po bezbarwnym lakierze i polerce .
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » poniedziałek, 27 maja 2013, 20:18

cayman napisał(a):Jeżeli to są samoprzylepne metal stickery to i tak przykleja się na sam koniec po bezbarwnym lakierze i polerce .


Dokładnie samoprzylepne i metalowe ... Niczym się tego nie zabezpiecza? Nie odpadają z czasem?
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 28 maja 2013, 13:14

cayman napisał(a):Pastą przed lakierem bezbarwnym bym nie próbował bo potem będzie ciężko odtłuścić..


Czołem!

Piotrek muszą się Ciebie o coś w związku z tym dopytać. Mam te specyfiki: http://www.jadarhobby.pl/mrhobby-r189-m ... 16074.html Z opisu producenta wynika, że są łatwo zmywalne i można je spokojnie stosować przed malowaniem (co zamierzałem zrobić). Czy to o nich pisałeś pisząc o ciężkim odtłuszczeniu, czy to nieporozumienie. Chętnie bym nimi podziałał przed położeniem lakieru bezbarwnego ale mam mętlik we łbie w tej sprawie. Czy mógłbyś doprecyzować? Sorry za upierdliwość, ale dla osób z doświadczeniem (jak twoje) wszystko jest jasne, a ja się zatrzymałem na etapie uzyskiwania półmatu przez smarowanie Humbrola kremem Nivea :mrgreen:

Pozdrawiam
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez cayman » wtorek, 28 maja 2013, 19:09

Dorotka napisał(a):
cayman napisał(a):Pastą przed lakierem bezbarwnym bym nie próbował bo potem będzie ciężko odtłuścić..


Czołem!

Piotrek muszą się Ciebie o coś w związku z tym dopytać. Mam te specyfiki: http://www.jadarhobby.pl/mrhobby-r189-m ... 16074.html Z opisu producenta wynika, że są łatwo zmywalne i można je spokojnie stosować przed malowaniem (co zamierzałem zrobić). Czy to o nich pisałeś pisząc o ciężkim odtłuszczeniu, czy to nieporozumienie. Chętnie bym nimi podziałał przed położeniem lakieru bezbarwnego ale mam mętlik we łbie w tej sprawie. Czy mógłbyś doprecyzować? Sorry za upierdliwość, ale dla osób z doświadczeniem (jak twoje) wszystko jest jasne, a ja się zatrzymałem na etapie uzyskiwania półmatu przez smarowanie Humbrola kremem Nivea :mrgreen:

Pozdrawiam

Ja nigdy nie próbowałem pastą polerować przed położeniem lakieru bezbarwnego.Spróbuj ale na własną odpowiedzialność.

Dokładnie samoprzylepne i metalowe ... Niczym się tego nie zabezpiecza? Nie odpadają z czasem?


Mnie jeszcze żaden nie odpadł.
I rada,jak będziesz przyklejał metalstickera to z zwilż powierzchnię kasty żeby można było go dokładnie umiejscowić bo na sucho go nie przesuniesz,przylgnie i koniec zabawy.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 28 maja 2013, 19:34

cayman napisał(a):Ja nigdy nie próbowałem pastą polerować przed położeniem lakieru bezbarwnego.Spróbuj ale na własną odpowiedzialność.


No pewnie ... :mrgreen: Wariat to ja jestem ale nie aż taki :P

cayman napisał(a):Mnie jeszcze żaden nie odpadł.
I rada,jak będziesz przyklejał metalstickera to z zwilż powierzchnię kasty żeby można było go dokładnie umiejscowić bo na sucho go nie przesuniesz,przylgnie i koniec zabawy.


Dzięki! Rozumiem, że zwykła woda wystarczy, czy jest jakieś dedykowane świństwo?
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez wuen » wtorek, 28 maja 2013, 20:24

Odnośnie wyrównania powierzchni lakieru przed bezbarwnym to świetne są gąbki 3M i płótna Micromesh.
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 28 maja 2013, 20:28

wuen napisał(a): gąbki 3M


Jakieś bardziej konkretne wskazanie - numer katalogowy, czy coś?

Dzięki!
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez kashato » wtorek, 28 maja 2013, 20:57

Najlepiej kupić 3 kolory, czerwona, niebieska i zielona. I w takiej kolejności uzywać, ale z czerwoną uważać, bo można narobić rys.
Avatar użytkownika
kashato
 
Posty: 631
Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 10:41
Lokalizacja: Błonie, Warszawa

Re: Lexus LFA/Tamiya/1:24 (model na przypomnienie)

Postprzez Dorotka » wtorek, 28 maja 2013, 21:00

kashato napisał(a):Najlepiej kupić 3 kolory, czerwona, niebieska i zielona.


Coś takiego? Bo to są ściereczki nie gąbki:
http://www.klakiernik.pl/Niebieska_scie ... 3M-558.htm
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości