Madeirze wolno dorzucić coś w koszernym temacie, to i ja sobie pozwolę
Efekt moich wczorajszych zmagań z materią, Zmagania, dlatego że po 24 godzinach od malowania Humbrolem 84 (niestety skończyła mi się jedna z Tamyii do mieszania ), całość jest jeszcze mało sucha. Mam nadzieję, że wyschnie. (chyba za bardzo przyzwyczaiłem się do farb Tamyii

)
Jak całość wyschnie porobię jeszcze trochę rozjaśnień (zastawiam się nad kafelkowaniem).
Póki co prezentuje się następująco:


W ramach prac waloryzacyjnych, stwierdziłem że muszę dopancerzyć wóz, co by utrudnić życie tym, którzy będą chcieli, naszym starszym braciom w wierze, lobem zapodać jakąś wybuchową niespodziankę do koszyka

Szaleństwo z fornirem:

