kabina będzie wyglądać 7 razy lepiej z blaszkami, niż bez blaszek.
tak
kabina będzie wyglądać 7 razy lepiej z blaszkami, niż bez blaszek.
Marcin_Matejko napisał(a):"Glut" całkiem fajnynadlewkami się nie przejmuj to nie problem.
Uważaj przy tych kolorowych blaszkach Edka z obróbką bo są bardzo delikatne i podatne na uszkodzenia te malowanki![]()
Prawdopodobnie będziesz musiał też dobierać kolorek na wnętrze pod kolor tych malowanek bo rzadko zdarza się aby był podobny do tego który ma tam być. Ale przeważnie nie jest źle, to tylko kwestia nasycenia barwy lub jasności.
Powodzenia w lepieniu
Michał Janik napisał(a):bo obraziłbym Twoją i .... inteligencję
Michał Janik napisał(a):Co do zaginarki, to zamiast niej mogłeś sobie kupić cążki- szczypczyki które świetnie uzupełniają się z pensetą.
Solo napisał(a):Internet zdaje się wciąż działa: dawaj linka, pewnie kupię
Solo napisał(a):Michał Janik napisał(a):Co do zaginarki, to zamiast niej mogłeś sobie kupić cążki- szczypczyki które świetnie uzupełniają się z pensetą.
Internet zdaje się wciąż działa: dawaj linka, pewnie kupię.
Maciej Gruca napisał(a):Solo napisał(a):Internet zdaje się wciąż działa: dawaj linka, pewnie kupię
A ten dalej swoje!
Michale podeślij mu może linka do papieru toaletowego, pewnie zaraz będzie mu potrzebna, a przecież sam nie będzie potrafi sobie poradzić.
Później się dziwisz różnym mniej lub bardziej wybrednym komentarzom na Twój temat. Na przykład takich, że jesteś forumowym Błaznem. Przypuszczam, że nikt nie pisze tego z czystej złośliwości, Ty po prostu robisz z siebie błazna i koszmarną niezgułę.
Michał Janik napisał(a):Solo napisał(a):Michał Janik napisał(a):Co do zaginarki, to zamiast niej mogłeś sobie kupić cążki- szczypczyki które świetnie uzupełniają się z pensetą.
Internet zdaje się wciąż działa: dawaj linka, pewnie kupię.
Nie znam, poszukaj sam. mają długą i w miarę prostą krawędź boczną i ok 2-3 mm "czołową", tak więc można zaginać na obydwu. Do tego jeszcze metalowa linijka ok. 10 cm.


Solo napisał(a):Niestety nie: mam naturę chomika i jak coś kupię, nawet jak mi jest niepotrzebne, to nie oddaję tylko trzymam "na zaś".

Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości
