F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » poniedziałek, 1 lipca 2013, 20:25

merlin_PL napisał(a):Sklejasz model , szlifujesz szpachlujesz, ryjesz linie podziałowe. Nie jesteś pewny czy ci równo wszystko wyszło to kładziesz cienka warstwę farby i widzisz czy ci faktycznie równo wyszło , czy tylko ci się wydawało, ze jest równo.
Piszę o kontrolnym pomalowaniu szlifowanych i szpachlowanych niekiedy mocno części warstwą farby by sprawdzić czy już starczy szlifowania.


Do tego momentu tak robię.
I robiłem w każdym poprzednim modelu, więc nie wiem w ogóle po co o tym piszesz.

merlin_PL napisał(a):Pisząc o bardziej kontrastowych kolorach miałem na myśli : nie robienie pstrokacizny , tylko pomalowanie testowe elementu na przykład z jasnoszarego tworzywa cienka warstwą jaśniejszej farby ( nawet białej ) , by wychwycić błędy.


Pomalowanie jakimkolwiek surfacerem, którego kolor różni się od koloru plastiku daje taki efekt, jak sądzę.
Powiem więcej, że wydaje mi się iż nawet położenie surfacera w identycznym kolorze (gdyby taki istniał, a nie wydaje mi się), też załatwiłoby sprawę, bo gładka, jednokolorowa powierzchnia idealnie podkreśla jakiekolwiek nierówności.
Więc dalej nie rozumiem co do uwydatniania nierówności i niedoskonałości powierzchni modelu ma kolor położonej farby/surfacera, skoro ta farba/surfacer całkowicie kryje plastik.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez merlin_PL » poniedziałek, 1 lipca 2013, 20:44

1. Nie pisałem na razie o surfacerze. Ani przez chwilę .

2. Chcesz możesz to robić surfacerem. Jest to kwestia przyzwyczajenia Mnie jest wygodniej na kontrolnym etapie farbą.

3. Napisałem o kontrastowości farby. Fakt teraz widzę , ze nie było to fortunne sformułowanie. Zwyczajnie jak ryję linie to staram się używać farby trochę różniącej się od koloru tworzywa . Jak dałem prawie identyczną to miałem problem z tym co zrobiłem dobrze , i co jak już wyszlifowałem. Być może to tylko moje odczucia, ale jest mi tak wygodniej.
Do czego służy surfacer służy wiem.
Nie piszę o żadnej pstrokaciznie . Zwyczajnie jak mam jasnoszare tworzywo , ślady szpachli , w tym niekiedy ślady surfacera i ślady po CA to wolę testowo pokryć cienką warstwą to wszystko czymś co się chociaż od tego wszystkiego trochę odróżnia.

I tyle w temacie . Prościej nie potrafię .
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » poniedziałek, 1 lipca 2013, 20:45

No to w sumie u mnie jest podobnie, mówiliśmy zdaje się o tym samym cały czas.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » wtorek, 2 lipca 2013, 08:02

Wziąłem się za wykańczanie skrzydeł, czyli montaż wszystkich klap i slotów.
Tu znowu muszę pochwalić AFV za fenomenalne spasowanie tych elementów ze skrzydłami, niektóre wystarczy wcisnąć jedno w drugie i trzymają się bez kleju!
Ale ja nie o tym.
Zastanawiam się jak skonfigurować ustawienie klap w modelu, żeby miało to sens i odpowiadało rzeczywistości.
Jednocześnie mam ochotę na znaczne wychylenie tych klap, skoro model ma być otwarty to niech ma tam popodnoszone i opuszczone co się da. :)
Nieoceniony mcrec na PW podpowiedział mi tak:
Obrazek

Mam zamiar na każdym skrzydle te dwie klapy opuścić, tylko znacznie bardziej niż na tym zdjęciu.
A może macie jakieś inne propozycje?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez spiton » wtorek, 2 lipca 2013, 12:06

To wychyl też stery "głębokości". Pewnie są płytowe. Ale sprawdź to. Taka konfiguracja do lądowania zawsze fajnie wygląda.
Mechanika skrzydła w dół, w stery na ogonie tak jak klapy na skrzydłach(te tradycyjne nie przednie).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez mcrec » wtorek, 2 lipca 2013, 18:57

Spiton napisał:''To wychyl też stery "głębokości". Pewnie są płytowe. Ale sprawdź to. Taka konfiguracja do lądowania zawsze fajnie wygląda.
Mechanika skrzydła w dół, w stery na ogonie tak jak klapy na skrzydłach(te tradycyjne nie przednie)''

Ster wysokości jest z całą pewnością płytowy ,ale z tym wychyleniem ,jak zrozumiałem w dół ,to nie za bardzo...
Bardziej w neutrum lub lekko do góry .../żeby nie było wątpliwości ,krawędzie spływu podniesione lekko do góry..
Inna sprawa ,że jak samolot stoi na ziemi , brak ciśnienia w hydraulice , stery mogą ''opaść''...
mcrec
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek, 26 marca 2010, 23:33

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » wtorek, 2 lipca 2013, 19:19

Na szczęście ster wysokości w tym modelu po sklejeniu można jeszcze regulować, więc jakoś to ustawimy. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez mcrec » wtorek, 2 lipca 2013, 19:26

Napisano ''Na szczęście ster wysokości w tym modelu po sklejeniu można jeszcze regulować, więc jakoś to ustawimy. ''
To zostaw ruchomy! ;o)
mcrec
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek, 26 marca 2010, 23:33

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » wtorek, 2 lipca 2013, 19:29

Chyba tak będzie najlepiej, bo zanim dojdziecie do porozumienia jak powinien być wychylony (jeśli w ogóle), w konfiguracji do lądowania, to trochę potrwa, a ja chcę iść dalej z modelem. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez mcrec » wtorek, 2 lipca 2013, 19:42

Tutaj nie ma żadnego problemu ,więc nie ma co dochodzić...pilot podczas lądowania wychyla go w zależności od warunków ; wiatr ,prędkość podejścia ,opadania ,...tak aby utrzymać się w ścieżce i ''nie przesmarować'' ,bo go przegonią na drugi krąg ,albo wytoczy się z pasa...lub gorzej ...
Skoro jest możliwość zrobienia go ruchomego , to tak zrób.
mcrec
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek, 26 marca 2010, 23:33

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » wtorek, 2 lipca 2013, 19:44

Najfajniej byłoby, gdybyście mi po prostu na rysunku pokazali jak to powinno wyglądać. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05


Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » środa, 3 lipca 2013, 00:19

Dzięki, w takim razie wiem jak to poustawiać.

Ok, godzinka pracy i wszystkie płaty oraz ogon kadłuba są na swoich miejscach.
Wygląda to tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poszło gładko i chyba bez żadnych wpadek, choć jeszcze niektóre delikatne szparki muszę zaszpachlować i tu i tam przetrzeć kadłub papierem ściernym.
Co do wychylenia klap i sterów, to wygląda to tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedyny problem to szpary przy klejeniu części ogonowej, tam po prostu spasowanie nie było najlepsze, a nie chciałem dociskać lub piłować, bo wtedy spód ogona obniżyłby się w stosunku do kadłuba i miałbym schodek do zaszpachlowania.
Zastanawiam się tylko nad tą bardzo wyraźną linią (skośną) podziału (np. 3 zdjęcie od góry), która co prawda jest dobrze zalana klejem, ale nie wiem czy nie warto ją zaszpachlować i wyryć ją od nowa, żeby była delikatniejsza. Choć w samym myśliwcu, w realu, jest też dość wyraźna.
Zastanowię się.
W każdym razie jestem z tej pracy zadowolony.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez Solo » środa, 3 lipca 2013, 21:24

Zamknąłem kadłub i pokryłem go surfacerem - teraz tylko ostatnie poprawki i ptaszysko gotowy na malowanie kamuflażu.
Będę wdzięczny za krytyczne uwagi, co jeszcze poprawić.

Oto sam model:

Obrazek
Obrazek

A to skrzydełko lewe:

Obrazek

A to prawe:

Obrazek

Ogon, tutaj trochę się napracowałem żeby ukryć szew łączenia z kadłubem. Wyszło chyba znośnie.

Obrazek

A to skrzydło od góry, chyba nie widać żadnych łączeń ani szpachli.

Obrazek

I statecznik (przy okazji widać jak ładnie da się skleić dwie części, żeby bez rycia wyszła naturalna linia podziału - ta skośna):

Obrazek

Dysze silnika:

Obrazek

Tak to wygląda z perspektywy:

Obrazek

Po raz chyba 4 (ale na pewno ostatni) przeryłem te nieszczęsne linie podziału na dziobie - o dziwo wyszło nieźle, są równe, choć chyba trochę widać szpachlę, prawda?

Obrazek
Obrazek

A na koniec wiatrochron, przyklejony i czeka na finalne malowanie ramki:

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

Postprzez spiton » środa, 3 lipca 2013, 22:55

Może lekko przejedź po tych nitach na rufie tego samolotka papierkiem ściernym. Bo chińczyki jak rąbną nitami to na bogato !
Nie tak, żeby je zetrzeć, ale tak, zeby osłabić efekt.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości