The Wicked Wabbit! 1/48 Tamiya

[Tomasz Porosiło]

[spiton]

Świetne zdjęcia oryginału. Ciekaw jestem ile z tego uda Ci się przenieść na model .

[Tomasz Porosiło]

Oby jak najwięcej.

[Mecenas]

Sama przyjemność z oglądania takich wątków, tak jakby to wszystko co widzę na zdjęciach samo się działo. Przy tak bezproblemowym w budowie modelu to chyba właśnie na malowaniu będziesz się musiał wyżyć. Dokumentacja jest, talent i odpowiedni warsztat u autora jest, widownia też. Kibicuję, bo co mi innego pozostaje?

[Catalina]

Witam
Piękne wnętrze robisz
a co do zdjęć
To na szóstym i siódmym mocno go myją i owiewka jest właśnie tak bardzo myta często i wycierana do sucha że jest dużo jaśniejsza i wprost wypolerowana
mycie szczotkami i szlauchem to coś na młyn dla naprawdę „dużego pola” do popisu dla malowania właśnie tych maszyn operujących z różnych dziwnych lotnisk

Oczywiście będę śledził Twoje kolejne fazy robie doskonałego modelu
Pozdrawiam

[Tomasz Porosiło]

[Tomasz Porosiło]

[bartek33365]

Bardzo fajnie czekam na dalsze prace.

[Tomasz Porosiło]

[longtom]

GENIALNE !! GENIALNE !! GENIALNE !!

[Tomasz Porosiło]

to dopiero początek. Baza.

[Tomasz Porosiło]

Wabbit i jego kumple noszą podkadłubowe zbiorniki. Na zdjęciach widać jakie.




Tamiya takich do pudełka nie pakuje. Możecie jakoś mnie poratować?

[Tomasz Porosiło]

[piotr dmitruk]

Dobrze to wygląda!

[Mecenas]

Nawet więcej niż dobrze. Gwiazdy i numerki na stateczniku są z kalkomanii czy malowałeś od szablonów? Cały czas malowałeś na matowo, znaczki też są matowe więc sam już nie wiem...