Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez spiton » czwartek, 18 lipca 2013, 23:38

Po pierwszej euforii, pomalutku też zacząłem sobie myśleć, że Academy jest lepszym modelem. I ma trój łopatowe śmigło ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez cris » czwartek, 18 lipca 2013, 23:53

Spiton
Też tak myślę ,ale jeszcze to pomierzę i ze zdjęciami sprawdzę--- jak mnie cholera puści :P
Można natomiast z zestawu Airfixa użyć jako dawcy -komory podwozia- ,a i nos (górną pokrywę ) można by próbować przeszczepić by ten,, nochal'' podreperować.
Za te 25 złociszy, takiego zestawu waloryzującego z żywicy się nie dostanie :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 859
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez spiton » piątek, 19 lipca 2013, 00:10

I jeszcze kaleczki ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez Sherman » piątek, 19 lipca 2013, 01:12

Koreański model ma na pewno delikatniejsze linie podziałowe. Z całą resztą "wad" Airfixa da się żyć. Przynajmniej ja mogę, z pudła sobie skleję i będzie gites majonez.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez LazyCat » niedziela, 21 lipca 2013, 01:30

spiton napisał(a):Po pierwszej euforii, pomalutku też zacząłem sobie myśleć, że Academy jest lepszym modelem. I ma trój łopatowe śmigło ,-))


To ta "euforia Airfix" spowodowala ze otworzylem pudelka Academy i Pavla z intencia zrobienia 90% Academy "car door". 100% Pavla to tortura ale polaczenie obydwu zestawow ma sens. Cale szczescie ze Brengun jest (jak narazie) tutaj niedostepny, zaoszczedze kilka $!

Edit.

Ogladajac dokladniej uznalem ze moze troche poprawie nos, ponadto Pavla daje dobre kalkomanie :mrgreen:
Lepsze rury wydechowe i dwie rozne oslony kabiny. Academy ponadto daje zarys drzwi na kadlubie, jak to ladnie kiedy wady staja sie pzymiotem.
Dla mnie najistotniejszym jest ze moge miec PR•G na ktorym latal S/Ldr R.P. Beamont!
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez Rafal » niedziela, 21 lipca 2013, 21:50

Podstawowe pytanie: czy "planom" można zaufać? Bo jak nie to poruszamy się w mocno grząskiej materii...
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez GrzeM » poniedziałek, 22 lipca 2013, 10:51

Nie zdziwiłbym się, gdyby Airfix był mierzony z oryginału, a plany miały odchyły od realnego wyglądu maszyny. Wielokrotnie przerabialiśmy to na www.wwi-models.org w przypadku szmatopłatów.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez spiton » poniedziałek, 22 lipca 2013, 11:29

W przypadku szmatopłatów, to dosyć zrozumiałe. Była to epoka pionierska, i samoloty budowano z "obrysu na betonie". Mam nadzieje, ze wymiary Airfixa są podyktowane jakimiś przemyśleniami, a nie pomyłką.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez GrzeM » poniedziałek, 22 lipca 2013, 13:57

Eeee, chyba nie ma to wielkiego związku z epoką. Po prostu plany w książkach czy czasopismach nie zawsze są doskonałe, tak jak i modele. Nie wiem, jak to jest współcześnie, gdy wszystko robi się na komputerach, ale w analogowych czasach często zdarzało się, ze w druku nawet najdoskonalsze plany były przekłamywane (zmniejszane lub zwiększane) w jednej lub obu osiach. Potem ktoś przykładał model do takich nieteges planów i robił awanturę, że model jest do bani. A tak naprawdę było odwrotnie.
Budowanie szmatopłatów "z obrysu na betonie" to też raczej legenda, a jeśli rzeczywistość, to z początku wojny.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 22 lipca 2013, 15:45

Choć skala 1/72 u mnie niezbyt często jest reprezentowana, to czasem zaglądam i do takich wątków jak ten. Trzy grosze na temat Typhoona z mojej strony dadzą się streścić cytatem z komisarza Ryby z "Kilera":
"Nazywasz się Kiler, masz ksywkę kiler i jesteś kiler!"
Dla mnie jak samolot daje się rozpoznać po kształcie, bez jakichś koszmarnych zaburzeń formy, to jest do przyjęcia - wiadomo, że każdy model, to tylko jego mniej lub bardziej udana kopia - plany mają swoje ograniczenia podobnie jak cykl produkcyjny wtryskowy, czy odlewowy. U mnie na półce stoją obok siebie Spitfire'y Mk IX ICM-u, Hasegawy i Occidentala (Italeri), jak się porówna połówki ich kadłubów, to każdy wygląda inaczej, "w kupie", kiedy stoją obok siebie, za bardzo ich nie odróżnisz.
Czyli, parafrazując: "Nazywasz się Typhoon, masz ksywkę Typhoon i jesteś Typhoon".
Z mojego punktu widzenia (ale - podkreślam - mojego): jak się chce, to można z tym żyć! ;o)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez HK » poniedziałek, 22 lipca 2013, 16:32

GrzeM napisał(a):Eeee, chyba nie ma to wielkiego związku z epoką. Po prostu plany w książkach czy czasopismach nie zawsze są doskonałe, tak jak i modele. Nie wiem, jak to jest współcześnie, gdy wszystko robi się na komputerach, ale w analogowych czasach często zdarzało się, ze w druku nawet najdoskonalsze plany były przekłamywane (zmniejszane lub zwiększane) w jednej lub obu osiach. (...)

Wspócześnie jest nawet gorzej, bo dużo łatwiej przeskalować (nawet przypadkiem) rysunek w programie graficznym niż w procesie kopiowania fotograficznego. Nie mówię tu o tzw. płynięciu papieru przy druku, bo to jest niezależne od technologii przygotowania. Przykład - plany B-17 z Monografii AJ-Pressu. Na którymś z arkuszy, rzut z góry jest zmniejszony o drobny procent w stosunku do pozostałych - i to tylko w jednej osi! Uważana za najlepszą monografia Wellingtona wydawnictwa 4+ ma plany przeskalowane w dół - wymiary po przemnożeniu są mniejsze niż te podane dla oryginału w tej samej monografii.
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez spiton » poniedziałek, 22 lipca 2013, 17:33

słowem jest OK. A nos ma na OKO lepszy od Academy. Już drugi raz w tym wątku zmieniam zdanie,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez GrzeM » poniedziałek, 22 lipca 2013, 17:35

A no właśnie. Na Britmodellerze były dość niedawno dwie dyskusje na temat model kontra plany, poparte pomiarami oryginałów. Jedna o Whitleyu Frog/NOVO, a druga o rozmaitych Spitfire IX w 1/72. Obie dość miażdżące dla planów.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez HK » wtorek, 23 lipca 2013, 09:16

Wygląda na to, że "ostateczną instancją" dla wielu (jeśli nie wszystkich) twórców planów Typhoon-a były (są) plany Bentley'a po raz pierwszy opublikowane bodajże w czasopiśmie Scale Models w 1973 lub 1974 roku. Fakt, że modele Academy, Pavli i Brenguna generalnie zgadzają się z tymi planami sugeruje, że twórcy modeli też mogli się na nich wzorować. Bentley był uważany za wiarygodnego, bo jego plany są bardzo ładne i szczegółowe. Ale skąd wiadomo, jak mają się wymiarowo do oryginału? Czy ktoś to kiedykolwiek weryfikował? Ja nic na ten temat nie znalazłem.
Kto jak kto, ale Airfix na pewno plany Bentleya znał. A jednak ich Typhoon jest nieco krótszy. Popełnili taki prosty błąd, czy wyszło im inaczej na podstawie własnych pomiarów egzemplarza w Hendon? Ich model Lancastera zawiera szczegóły, których nie ma na większości planów (oraz na modelach konkurencji) a są na egzemplarzach muzealnych w UK. Byłbym ostrożny z oskarżaniem Airfixa o błąd na modelu, za podstawę mając jedynie 40-letnie (choć bardzo ładne) plany.
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Typhoon Airfixa w 72 ! ,_))

Postprzez spiton » wtorek, 23 lipca 2013, 09:19

Uważam, że w instrukcji powinny znaleźć się tego typu informacje. Fajnie byłoby przeczytać taki "skrót" z "warsztatu projektanta modelu". Na czym się oparł itp.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości