Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

(01.10.2008-...)

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Marcin Witkowski » środa, 22 października 2008, 08:54

Cześć A G

A G napisał(a):
Jak chcecie uzbrojenia - to chętnie odleję dla was Phoenixy - bo sam z wielkim trudem nabyłem dla siebie dwa zestawy z Hase.


Inicjatywa bardzo szczodra i nie do pogardzenia. Jeśli się ktoś zdecyduje, to na pewno będzie się cieszył. Przy czym te z Hasy na zdjęciach nie wyglądają najlepiej. Nie widziałem dokładnych fotografii, ale na pewno nos pocisku byłby do przerobienia, bo ma błędny profil. Nie wiem jak z usterzeniem. Może wrzucisz jakieś zdjęcia? To by pomogło poszerzyć wiedzę w tej materii.

A G napisał(a):
Istnieje wszakże opcja waloryzacyjna:
Toczymy na CNC całkowicie nową bryłę pocisku, frezujemy CNC wpusty na oskrzydlenie, które trawimy w NS, nacinamy linie podziałowe, odlewamy w żywicy i mamy full wypas fenixy.
Kalki tez dorobię :) na termotransferze lub atramentówce.


Też ciekawa propozycja.
Przy czym zarówno nad samym pociskiem jak i kalkami do niego pracuje już Wojtek. Zdradzę tu "kuluarowe" rozmowy; Wojtek chce wytrawić korpus i usterzenie pocisku. Kalki też będą. Całość później pewnie będzie skopiowana metodą odlewów. (Wojtek, wygadałem się - nie bij :mrgreen: )
Swojego też najprawdopodobniej będę kopiował. Oczywiście nie w postaci jaką przedstawiłem powyżej, bo kilku detali mu wciąż brakuje.

A G napisał(a):
...ale jakoś nie wierzę w JSOW i AIM 9X....


Więcej wiary A G! AGM-154 JSOW jest na ukończeniu w pracowni nowej stajni dodatków modelarskich.
Być może jeszcze w tym roku będzie można go kupić.
Obrazek
Obrazek

A G napisał(a):
Ważne, żeby Wasze "kotki" robiły wrażenie.
A G


A o to zadba najpewniej Wojtek podciągając znacząco naszą średnią ;o)

PS
A z widza i kibica (mimo, że aktywnego) najlepiej byłoby przejść na uczestnika. Zachęcam ;o)
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Reklama

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez wojtek_fajga » środa, 22 października 2008, 08:56

A G napisał(a):
Pytanie: kto ma rysunki do tego projektu?!



Obrazek


A tutaj parę fotografii szczegółów: http://www.rocketryonline.com/jimball/jimball/aim-54a/aim-54a.htm


Ciekawy jestem jak planujesz wytrawienie brzechw Phoenixów - to nie jest prosty kształt. Mówię szczególnie o ich podstawie i ostrym zakończeniu w przekroju.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez redrippers » środa, 22 października 2008, 09:18

Marcin Witkowski napisał(a):AGM-154 JSOW jest na ukończeniu w pracowni nowej stajni dodatków modelarskich.

Marcin moje pytanie do Ciebie, jakie samoloty to cudo przenoszą, Tomcaty też to miały?? a druga sprawa, planujesz większe "powielenie"?? może i phoenixy byś miał na składzie??
redrippers
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Marcin Witkowski » środa, 22 października 2008, 14:15

redrippers napisał(a):...Tomcaty też to miały??

Nie miały.

redrippers napisał(a):...a druga sprawa, planujesz większe "powielenie"??

Marcin Witkowski napisał(a):Być może jeszcze w tym roku będzie można go kupić.


redrippers napisał(a):może i phoenixy byś miał na składzie??

Marcin Witkowski napisał(a):...najprawdopodobniej będę kopiował

---------------------------
Intryguje mnie jedna rzecz. Czy któryś z Was, posiadaczy wnęk podwozia Aires'a, mógłby spróbować "zmieścić" w nich koło podwozia? Chodzi mi o wnęki główne. Zastanawia mnie czy ten skąd-inąd dość dobrze wykonany produkt oddaje rzeczywistą wielkość wnęk. Może ktoś zrobić taki test?
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez redrippers » środa, 22 października 2008, 16:11

Dziękuję Koledze za aż tak wyczerpującą odpowiedź, dziękuję również za aż tak duże zadanie sobie trudu w kopiowaniu-cytowaniu tekstu, wystarczyło napisać... dokładnie przeczytaj moja w/w wypowiedź, ale jeszcze raz dziękuję, na drugi raz będę uważniej czytał :oops:

Marcin Witkowski napisał(a):Zastanawia mnie czy ten skąd-inąd dość dobrze wykonany produkt oddaje rzeczywistą wielkość wnęk.

Jak dla mnie, to pewnie się nie zmieści goleń z podwoziem, ale myślę, że Wojtek sprawdzi doskonale jako posiadacz tejże materii, ja niestety nie jestem w posiadaniu tegoż zestawu.
redrippers
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez A G » środa, 22 października 2008, 18:52

wojtek_fajga napisał(a):Ciekawy jestem jak planujesz wytrawienie brzechw Phoenixów - to nie jest prosty kształt. Mówię szczególnie o ich podstawie i ostrym zakończeniu w przekroju.


Witam i dziękuję za linka i rysunek. Niczym lepszym do tej pory nie dysponowałem. Bomba!
Z wytrawianiem brzechw - to się istotnie pospieszyłem. Może do 1/144...
Pora na rozważania.
"Masterbrzechwa z ostrym zakończeniem w przekroju" (mosiądz lub dural na CNC) z wyfrezowaną fazką (ręcznie) lub na szlifierce narzędziowej ustawionej pod kątem.
Mając cztery lub osiem identycznych (nawet ze śladami nitów) - zaformuję i teraz pytanie. Iść na całość i odlewać Phoenixy z przytwierdzonymi brzechwami, czy też z doklejanymi.
Obie wersje mają swoje za i przeciw. Forma silikonowa gołych pocisków dłużej wytrzyma.
Płaska z kolei forma brzechw - też.

Podstawy brzechw to odrębna kwestia, ale w żadnym przypadku nie problem.
Wpust na pocisku ustalałby podstawy a wpust w podstawie - brzechwę.
Tak to sobie na głos rozważam, żeby kotki zadowolone były, a polska modelarska brać w siłę rosła.

Malowanie i oznakowanie "fenixoof":
ja to wiem, że modelarze lotniczy to samo-zaradne chłopaki. Wszystko chcą sami albo z niewielką pomocą przyjaciół (jak śpiewa Cocker) Ale... kusi mnie technologia tampodruku do naniesienia opisów na gotowe i pomalowane pociski.
Dysponuję kalkomaniami z zestawów: Tamiya (1:32), Hase-Weapon-set (1:48), Fujimi (1:48) i żadna z nich nie jest czytelna! Przeżyłem lekkie rozczarowanie.
Zamówiłem zestaw kalkomanii z "Fightertown" i czekam na wykonanie swego własnego "inkalka". Waterloo będzie czy Austerlitz?

Czekam na druzgocące porady a za zaproszenie do uczestnictwa w projekcie serdecznie dziękuję. Dla prawdziwego faceta "kotki" kuszące są :->
A G
A G
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez redrippers » czwartek, 23 października 2008, 11:45

Skąd Ty kolego AG "GODOSZ" bo coś dziwnie piszesz, ale ciekawie. Z mojej małej jak na razie wiedzy wynika, że formy silikonowe z reguły są przewidywane na max 20 odlewów, a jak byś miał w całości dobrego phoenixa jako matkę, to odlanie akurat tego chyba nie stanowiło by problemu, ja próbowałem swojej wiedzy w gumosilu i najzwyklejszym epidianie i wyszło nie najgorzej, odlewałem koła w 1/72.
redrippers
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez A G » czwartek, 23 października 2008, 14:24

redrippers napisał(a):Skąd Ty kolego AG "GODOSZ"

Z Bielska - TOLOLOKO kłania się. Odlewamy Rosomaki to z Phoenixami i innymi też sobie poradzimy.

redrippers napisał(a): bo coś dziwnie piszesz, ale ciekawie.

Staram się, bo wiem z doświadczenia (inne fora) co to znaczy być niezrozumianym.

redrippers napisał(a): Z mojej małej jak na razie wiedzy wynika, że formy silikonowe z reguły są przewidywane na max 20 odlewów,

Przy mniej skomplikowanych można wycisnąć więcej. Artitec miał mi dać patent i na 50 odlewów, ale nie wyszło, bo znalazł sobie taniego kooperanta w Turcji.

redrippers napisał(a): ja próbowałem swojej wiedzy w gumosilu i najzwyklejszym epidianie i wyszło nie najgorzej, odlewałem koła w 1/72.

Też zaczynaliśmy 5 lat temu od Gumosilu z Sarzyny Nowej. 8-)

A G
A G
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez TomekWnęk » czwartek, 23 października 2008, 22:01

Sytuacja przypomina mi dowcip:
"Jaś z Małgosią idą przez las w milczeniu. Zatrzymują się i Janek "romantycznie":
-D... dasz?
-Ot masz figlarza, prosił, prosił i wyprosił"
Na F14 ochotę miałem, a że tak zacne grono zaczyna dłubać to zamówiłem model i ja. Dziś odebrałem paczkę z F14A z hasegawy 1/48. Obrazek
W sumie patrząc na to co pokazujecie do tej pory to trochę strach stawać do tej zabawy ale co tam ;)
Spodobała mi się historia-legenda związana z JollyRogers i w sumie skłaniam się ku temu malowaniu.
Termin... ehhh, dzieciak, budowa, rozgrzebane modele... strzelam - wakacje 2010 ;)
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Marcin Fire Kowalski » piątek, 24 października 2008, 07:52

Fajna sprawa, nie powiem że nie, podłączał się raczej nie będę z wielu przyczyn, jednak obserwował w miarę oczywiście wolnego czasu będę, w końcu to F-14 Tomcat. Powodzenia! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Marcin Fire Kowalski
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Marcin Witkowski » piątek, 24 października 2008, 09:01

TomekWnęk napisał(a):Spodobała mi się historia-legenda związana z JollyRogers i w sumie skłaniam się ku temu malowaniu.


Jest też wiele innych ciekawych i "skłaniających" malowań.
Ot, choćby taki przykład. Chyba mało kto wie, że do każdego irańskiego F-14 po pierwszym lądowaniu na ziemi szacha, podchodził facet w turbanie z kozą na uwięzi. Zwierzę było zarzynane na oczach załogi, kiedy silniki samolotu jeszcze pracowały, po czym krwią oblewana była goleń przedniego podwozia.
"Welcome to Iran, Baby".

Welcome w projekcie grupowym, Tomek :)
To ile tych czaszek już się nam nazbierało?
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Jarek Gurgul » piątek, 24 października 2008, 09:19

No to panowie, róbcie już zrzutkę na paliwo na wyjazd do Mosonmagyaróvár:
Mosonmagyaróvár 2009

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6157
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Turecki » sobota, 25 października 2008, 10:46

No czaszek sie nazbierało...tymbardziej że ja się dorzuce z kolejnym czaszkowym malowaniem :)
Avatar użytkownika
Turecki
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota, 14 czerwca 2008, 10:43
Lokalizacja: Coventry

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez redrippers » sobota, 25 października 2008, 12:14

Wojtek, a nie myślałeś, aby zrobić całego z blaszek?? ;o) to by było dopiero. Ja dopiero spasowałem kokpit airesowy i wyszło im to nawet nieźle, ale zdjęć chyba nie umieszczę bo blado będą wyglądały na tle tego, co Ty prezentujesz. Kokpit airesa pewnie znają wszyscy, tego co Ty pokazujesz, nie. Duże brawa.
redrippers
 

Re: Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Postprzez Marcin Witkowski » niedziela, 26 października 2008, 01:17

Wojtek, robota godna określenia "Grumman Iron Works" :!:

A tymczasem....

Był 13 grudnia 1991 roku. Podczas startu do misji nad Zatoką Perską, zaczepy dielektrycznej osłony radaru F-14A puściły, i dziób „zawinął” się na kadłub tłukąc wiatrochron i owiewkę. Pilot, mimo, że miał poranione i krwawiące oczy, w których tkwiły odłamki szkła, a do dyspozycji miał zaledwie otwór wielkości około siedmiu centymetrów w lewej części wiatrochronu, wykonał perfekcyjne lądowanie na drugą linę.
Obrazek

Pilot LCDR Joe Edwards po leczeniu i rehabilitacji nie dość, że wrócił do latania, to doszedł do momentu, o którym marzy wielu lotników. Poleciał w kosmos jako dowódca misji STS-89 i promu Endeavour w styczniu (22-31) 1998 roku.
Obrazek
Obrazek
To w ramach kolejnej propozycji na ciekawe malowanie ;o) Tym razem VF-143 Ghost Riders.
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grumman F-14 Tomcat - Maxi projekt grupowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości