ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Tutaj uczestnicy Konkursu prezentują relacje z budowy swoich modeli.

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » wtorek, 28 października 2008, 23:35

Został mi się jeszcze zad do usmarowania mając model w reku łatwiej go wymalować niż obracać razem z podstawką ..za moment go tam przytwierdzę.
Obrazek

Zazwyczaj jakimiś pakunkami potrzebnymi załodze był ten tył zawalony niedbale. No, to i takie malowanie..tak na szybko..model na dole, pędzel do góry na włosiu farby nieco- mocno rozcieńczonej „prawie wody” o ton jaśniejszej niż piaskowe kamo (H-121). Dmuchnąć wystarczy na pędzel, takie opryskiwanie wykonać albo postukać w weń palcem by farba spadła na model. Przykryłem miejsca, których nie chciałem opryskać.
Obrazek

Dwa razy takie opryski zrobiłem..pierwsze, jaśniejszym kolorem, drugie to kilka kropel ciemnego- czarnym (R-8) mieszanym z brązem (R-84; R-87)
Obrazek
Obrazek

Nie czekając aż te opryski zaczną wysychać transparentnym.. tym samym kolorem niektóre te plamki zacząłem ze sobą łączyć..
Obrazek

By pojazd zbytnio ospowatego wyglądu nie nabrał..wprowadziłem też innych kolorów, delikatnych smug rdzawych, szarego brudu.
Obrazek

Na pancerzu dużo wcześniej podczas sklejania.. coś, jakąś imitacje chciałem wykonać nie pamiętam jaką. Teraz od tego śmiecia zaczyna pojazd rdzewieć, czerniejąc przy tym w zacieki się rozlewając.
Obrazek

Dokończę malunki jak pojazd do podstawki na stałe przytwierdzę..tymczasem tak wyszło.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To podstawka w kolorze..już niebawem.
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Reklama

modele polskich samolotów

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » czwartek, 30 października 2008, 00:33

Kto modeluje ten ma swoje sposoby na wykonanie podłoża..styropian, klej do płytek ceramicznych, gips, piankę montażową ..ja dzieło kończę szkolną plasteliną . Cienką warstwę położyłem- wpierw dziurę wydłubałem by model nieco w podłożu się zapadł.
Obrazek

Miejsce gdzie model usadowię maluje czarną farbą dodając proszku Mig’a- niby imitacja ziemi albo cienia pod modelem. Prawdę powiedziawszy to pigmenty przereklamowane- położone na modelu jak i podłożu > nic nadzwyczajnego.
Obrazek

Nie ma co pisać obrazki powiedzą… kilka kamieni, skrzynek.. takich śmieci by za sterylnie to nie wyglądało. Dojdzie jeszcze drobny piasek, dodam trawy suchej i pokażę jak pomalować plastelinę by się nie świeciła.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » niedziela, 2 listopada 2008, 00:55

Nim do modelowania usiadłem wpierw browara sobie machnąłem, już miałem ją zgnieść- puszkę i wyrzucić… może by tak sobie ładną zmiętą beczkę z blaszki zrobić. Kartkę w kratkę na niej taki schemat wyrysowałem..
Obrazek

Pasek blaszki, podpowiadam bo pierwszą beczkę skopałem niemiłosiernie- trochę zapasu trzeba na tej blasze wytrasować podczas wygniatanie metal się nieco skurczy. Wpierw taki kołnierz sobie wywinąłem…
Obrazek

Do kartki przykleiłem dwa krótkie odcinki drutu na to blaszki kawałek i końcem nożyczek bo nic konkretnego pod ręką nie miałem..
Obrazek

Teraz blachę trzeba w beczkę zwinąć.
Obrazek

Drucik na którym wygniatać trzeba nie może być w średnicy za gruby podczas późniejszego zawijania beczka może się brzydko łamać. Fałdy muszą być delikatne wtenczas ładnie się zwinie, a jak brzydko to chyba nie przeszkadza.. będzie przecież zmiażdżona.
Obrazek

Tu sobie podziurawiona leży.
Obrazek

Teraz może kilka zdań co do tej plasteliny jeszcze przyklejam… smaruję klejem tym do plastiku.
Obrazek

Łopatę piasku przesianego przez damską pończochę.
Obrazek

Paluchem przyklepuje- gotowe.
Obrazek

Podobnie trawę tym samym klejem-trawka do podsypek modeli kolejkowych.
Obrazek

Klamoty jakieś - te wpierw wciskam ile się da w plastelinę…
Obrazek

Zalewam klejem superglue.
Obrazek

Podobnie zalewam drobniejsze i większe kamienie- kto się w głowę puka , niech spróbuje trzyma się na fest, zasychając tworzy na plastelinie skorupę.
Obrazek

Przymiarkę ludzików sobie zrobiłem, by pozoranci się nie po poprzewracali każdemu taką szpilę…
Obrazek

…i się gapią.
Obrazek

Jeden taki fotogram jak to już z piaskiem, drobnymi większymi kamieniami i trawą wygląda.. jak mało to mogę pokazać z każdej strony tylko trzeba krzyczeć.
Obrazek

A tu już pierwszy podkład, pofarbowałem zaledwie czterema kolorami mieszanymi w dowolnych proporcjach. Malowanie z pędzelka farba mocno rozcieńczona, tak by wlała się w każda szczelinę.
Hunbrol-87, 93; Revell-8, 82. Kto zobaczy gdzie się tłusta plastelina błyszczy to poprawię.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » wtorek, 4 listopada 2008, 23:43

Podkład maźnięty - teraz w szczeliny wlewam farby czarnej - takie cienie sobie maluję. Różnicuje kolor dodając nieco brązu Humbrola-29; mieszając też te kolory ze sobą , by te cienie nie były wszędzie takie same w podobnym kolorze.
Obrazek
Obrazek

Trawę, którą sobie wcześniej przykleiłem, zamalowałem jej oryginalna barwa zupełnie nie tu nie pasuje. Maluję ją na nowo ale nie jednym kolorem zieleni- takich kolorków używałem..
Humbrol-86; 102; 117; do rozjaśniania zieleni H-103.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz rozjaśnianie samej gleby by kolorem była zbliżona do tych barw jakie miałem na modelu w jego dolnych partiach, też gdy pudrować suchymi pastelami będę łatwiej było tonalne przejścia wykonać.
Obrazek

Jasne kolory: Humbrol-28, 34, 121,148
Obrazek

Zaraz będzie o drugiej stronie.. tu innych już kolorów będę używał. Trochę spalenizny, rdzy i brudu szarego.
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » czwartek, 6 listopada 2008, 23:52

Zestaw farb, które mieszałem podczas malowania podłoża oraz tych wszystkich śmieci tam zalęgających. Revell-8, Humbrol-64, 82, 93, 157 Farby mieszałem jak zawsze po wariacku , opisanie jak się to odbywało niemożliwością będzie..kilka wskazówek mogę podsunąć .
Obrazek

Podłoże wstępnie było już wymalowane w szczeliny zapuszczałem czerni mieszanej z brązem. Teraz jeszcze raz poprawiłem tylko czarnym kolorem-mocno go nie rozcieńczałem.
Obrazek

Tu z kolei mocno farbę „rozwodniłem” szara 64 mieszana , z brudnym błękitem 157…
Obrazek

Jak wyschnie tak mniej więcej wygląda, pierwszy czarny podkład nieco prześwituje przez transparentny szaro niebieski –wygląda na taki popiół, sadzę, brud. Sam nie wiem co ma imitować- ładnie obok rdzawej pomarańczy wygląda.
Obrazek

Dodałem nieco białego popiołu przez wiatr rozdmuchanego.
Obrazek

Już z końcem tego malowania poprawiam sobie detale, ale nie farbą- akwarelowymi kredkami tak dla wygody.
Obrazek

Taką drobnicę maluję, to sobie rdzawych odprysków na detalach narobię…
Obrazek

…szczeliny w deskach zaznaczę, fakturę drewna przebarwię, wiaderko poprawię… kredki nie błyszczą się wcale.
Obrazek
Obrazek

… taka dziecinna mało profesjonalna robota.
Obrazek

No i finał- jak mi do głowy jakiś pomysł wskoczy to z pewnością coś poprawię. Zajmę się teraz na powrót modelem bo jeszcze pracy wymaga.
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » niedziela, 9 listopada 2008, 18:57

Jak to w soboty, po imprezie zostało się trochę aluminium, sił na poważne modelowanie dziś nie było. Zbliżam się powoli do końca budowy więc czas pomyśleć o tabliczce z nazwą modelu. Ładne tabliczki ludziska sobie wytwarzają- to na drukarce plujce wydrukują, laserem literki wytną, albo tak jak Wojtek w kwasie kawałek mosiądzu wytrawi, jak ktoś przy groszu to sobie blaszkę u grawera zamówi. Ja po tej imprezie znowu z aluminium…
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wyciąłem pasek metalu. Z holowniczej liny jednej nie wykorzystałem w budowie…
Obrazek

…literki sobie wygiąłem.
Obrazek

Pasek co na tabliczkę wyciąłem> pogiąłem w paluchach…
Obrazek

…ale zaraz wyprostowałem i kilka dziur ostrym końcem nożyczek nadziabałem (stylizowana na starą blachę ma być)
Obrazek

Te literki z liny to klejem CA przyłapałem.
Obrazek

Blacha nie wyglądała zbyt imponująco, za cienko..no to kawałek kartonu do niej przypasowałem by masywniej się prezentowała.
Obrazek

Pomalowałem, czarnym kolorem dodając nieco pomarańczowego z białym.
Obrazek

To..,aa, to już wiecie jak zrobiłem.
Obrazek

Kilka zacieków z pędzelka machnąłem jakimś brudnym kolorem.
Obrazek

Jak wszystko dokładnie wyschło, Humbrol 12 ma taki kolor w zestawie- miedź. Zmieszałem tą miedź z czernią by zbyt intensywnie się nie świeciła i delikatnie „suchym pędzlowaniem” całość pomazałem.
Obrazek

Na koniec już same literki przetarłem by właśnie mocniej się zaświeciły.. trochę krzywo wyszło.. nie byłem w stanie dokładniej tego wykonać.. idę się wyleczyć.
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » wtorek, 11 listopada 2008, 00:10

Jeszcze raz na pojazd wsiadłem by się nieco pobawić malowaniem. Zestaw akwarelek-nieraz jakąś na papierze zmaluję, też na modelu używam.
Obrazek

Farbkę wodna można dowolnie zmieszać i na plastik położyć, napięcie powierzchniowe nie pozwoli się farbie mocno rozlać.
Obrazek

Czekamy by woda wyparowała, kto mądry suszarki do włosów użyje> ciekawe plamy można uzyskać.
Obrazek

I kredki na powrót..czarnej miękkiej tą sobie kanty maluję. Grafitem ołówka B8 te które maja się świecić.
Obrazek

Białą to odpryski farby zaznaczam, pędzelkiem trudno zawsze jakieś grubaśne mi wychodzą.
Obrazek[img]

Brązową i innymi kolorami to można nawet cały model wycieniować, tu próbki kawałek.
Obrazek

Kolorki pigmentów nieco kontrastowe na fotografii (nie ma tu czerwonej same ceglane odcienie) doskonałe do rdzy utrwalenia. Widziałem też zestaw złożony kolorem przydatnym do zimowych malowań.
Obrazek

Pigmentów nie mieszam na wariata tylko każdego odcienia z osobna używam.. beczkę sobie tu cieniuję.
Obrazek

Suchych pasteli to już na sam koniec używam.
Obrazek

Ścieram na proszek i w takich pudełkach trzymam. Do nakładania płaskich pędzli używam.
Obrazek

Proszki mieszam ze sobą podobnie jak farby, to też przecież jakaś forma malowania a nie tylko kurzenia opon.
Obrazek

No i poszło na model. Tego proszku nie utrwalam żadnym specyfikiem doskonale do farby przylega, nadmiar normalnie zdmuchuję
Obrazek

Kilka zdjęć po pudrowaniu przedstawiam choć nie do końca z wygładu fotogramów jestem zadowolony nadmieniam , że na „kolanie robiłem” Gdy model do studia zabiorę wtenczas postaram się by barwy zachować w miarę naturalnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: ewpiga StuG III G wczesny, Włochy, Salerno, wrzesień 1943

Postprzez ewpiga » sobota, 15 listopada 2008, 00:34

To już ostatnie fotografie z relacji budowy modelu. Pozostało mi umieścić figurki brytyjskich wojaków, niestety nie będę się popisywał prezentując jak je maluje gdyż jest to najsłabszy punkt mojego modelarstwa, którego warsztat muszę nieco podszkolić. Do tego dochodzi ich słaba jakość figury zostały złożone z różnych dawców i różnych zestawów niekiedy bardzo starych odlewów. Głównie chodziło by zaprezentować ich samodzielne złożenie od podstaw. Sadzę, że modelarze zajmujący sie figurkami zapewne zrobili by z nich prawdziwe dzieło ja niestety jeszcze tego nie potrafię. Dlatego też gdy model trafi na moją półkę zapewne pozorantów zabiorę z wystawy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszystkie fotografie prezentowane w warsztacie wykonałem na blacie swojego biurka wykorzystując amatorski sprzęt zapożyczony do syna: aparat fuji finepix s5600, parasolki rozpraszającej, żarówki błyskowej, która z powodzeniem zastępuje drogie lampy studyjne. Wyzwolenie błysku żarówki następuje równo z błyskiem standardowej lampy błyskowej - tzw. tryb slave. Wystarczy skierować światło lampy błyskowej aparatu np. na sufit zasłaniając ją kawałkiem białej tekturki.
Obrazek
Obrazek

Finałem budowy modelu było przyklejenie tabliczki z nazwą modelu.
Obrazek

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie moim warsztatem i tym, którzy po części przyczynili się swoją pomocą w budowie modelu.
Pozdrawiam Piotrek.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Poprzednia strona

Powrót do Relacje z budowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości