Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Tutaj uczestnicy Konkursu prezentują relacje z budowy swoich modeli.

Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » piątek, 27 czerwca 2008, 00:02

Witam wszystkich serdecznie.

Chciałbym przedstawić swój wybór pierwowzoru dla modelu konkursowego. Zdecydowałem się na StuGa z StuG. BriG. 280 z okresu walk pod Arnhem.
Parę zdań wstępu na temat samej jednostki i jej udziale w walkach.
StuG. BriG. 280 została wyekwipowana i przeszła szkolenie na terenie Danii, stamtąd także przybyłą na teren walk z desantem alianckim. Skład brygady to 7 StuG i 3 StuH, dwa plutony StuG, jeden StuH oraz pojazd dowódcy jednostki Majora Kurta Kuhme

Schemat organizacyjny.

Obrazek


Brygada weszła do walki 19 września 1944 dwa dni po rozpoczęciu operacji Market Garden. Działa szturmowe zostały podzielone na dwie kampfgruppe. StuGi wraz z piechotą „oczyszczały” ulice i drogi w Arnhem spychając spadochroniarzy 1 Dywizji Powietrzno –Desantowej w kierunku Renu i Oosterbeek. Przez kolejne dni działa szturmowe brały aktywny udział w ostrzale i atakach niemieckich na pozycje brytyjskie na przedpolach Oosterbeek. Dnia 20 września miała miejsce pierwsza strata brygady, okoliczności były dośc niecodzienne i przypominały trochę historię zdobytych Panter w Powstaniu Warszawskim. W trakcie ataku wzdłuż ulicy Utrechtseweg StuG został trafiony pociskiem przeciwpancernym (PIAT?). Kierowca zgasił silnik a spanikowana załoga dzielnie czmychnęła ze StuGa. Pojazd pozostał na ziemi niczyjej. Spadochroniarze szybko wpadli na pomysł, aby użyć StuGa przeciwko atakującym niemcom. Kilku z odważnych przedostało się do StuG, udało się im uruchomić silnik, natomiast nie potrafili obrócić StuGa działem w kierunku nacierających niemców. Musieli więc wycofać się, pozostawiając StuGa tam gdzie stał. Niemcom udało się po zakończeniu walk odzyskać swoją „zgubę” i odesłać do warsztatów. W trakcie sześciu dni starć pod Arnhem StuG. BriG. 280 straciła bezpowrotnie dwa StuGi.

Mapka rejony gdzie operowała 280 brygada.

Obrazek

Seria zdjęć przedstawiająca wybranego StuGa

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Interpretacja barwna

Obrazek

StuG którego wybrałem jest produkcji Alketta, o czym dobitnie świadczy wzór zimmeritu w postaci „wafla”, który jest charakterystyczny dla tej fabryk. Wersja (w tytule nazwałem StuGa średnim) jest dość trudna do określenia. Właściwie wczesna, średnia, późna są pojęciami czysto umownymi. Zmiany następowały na tyle płynnie, że trudno określić dokładnie moment w którym wczesna stawała się średnią, zaś ta średnia późną.
Skupie się na wymienieniu cech charakterystycznych dla Stuga jak i cech indywidualnych dla tego egzemplarza.
- zimmerit waflowy,
- jarzmo typu „świński ryj”, jeszcze bez otworu na współosiowy km,
- późne koła napędowe bez „dekla” który zasłaniał śruby mocujące,
- podpora pod lufę,
- integralny pancerz wanny 80 mm
- dopancerzenie czołowej płyty nadbudówki integralna płyta bez śrub,
- dodatkowy pancerz w postaci klina przed kopułą dowódcy
- późne gąsienice z ostrogami przeciwpoślizgowymi,
- „zagroda” na płycie nadsilnikowej
- późny typ ekranów
Kwestią do zastanowienia jest, czy Stug posiadał już obrotowy km, pierścienie do mocowania dźwigu, tylni sprzęg holowniczy, jakie roli podtrzymujące (akurat w tym wypadku prawie można mieć pewność iż stalowe)

Cechy indywidualne to
- gąsienice jako dopancerzenie na bokach nadbudówki. Typ inny niż ten na których nasz StuG jeździ - wczesne, widać to po zębie prowadzącym który jest pusty.
- koła zapasowe przeniesione z płyty nadsilnikowej na błotniki . Ciekawe gdzie podziały się gaśnica i klocek pod podnośnik które zajmowały te miejsca?
- duża drewniana skrzynia narzędziowa, widać ją na wszystkich innych StuGach z brygady
- charakterystyczny kamuflaż na pierwszym ekranie, coś na kształt „ambush” co jest na StuGach raczej ewenementem. Nie był to przypadek o czym świadczą zdjęcia innych dział gdzie ostatni ekran posiadał taki sam wzór.

Obrazek


Czas zastanowić się jaki model wybrać na warsztat.


Źródła
German Armored Units at Arnhem M. Zwarts
Achtung Panzer StuG III&IV
Walk Around StuG III Squadron
Militarfahrzeuge Sturmgeshutze W. Spielberger

Źródła zdjęć
German Armored Units at Arnhem
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » niedziela, 20 lipca 2008, 19:34

Witam
Szukając najlepszego modelu jako bazy wyjściowej dla mojego wybranego pierwowzoru brałem pod uwagę dwa zestawy wczesnych StuG-ów, z Tamiya oraz „smart kit” z Dragona. Zrezygnowałem natomiast zupełnie z modelu który prawdopodobnie byłby najbardziej odpowiedni konfiguracyjnie, czyli późnego StuGa z Dragona. Zestaw jest nie tylko leciwy z kilkoma błędami ale i nad wyraz toporny w detalach.
Zastanawiając się nad wyborem wspomnianych dwóch zestawów postanowiłem zrobić małe porównanie detali konstrukcyjnych . Oczywiście porównanie te nie ma na celu wykazania, iż któryś z zestawów jest lepszy lub gorszy, a jedynie zadecydowanie który z nich będzie odpowiedniejszy dla StuGa który stał się moim wybrańcem.

Górna płyta nadbudówki.
Tamiya posiada wystające śruby oraz „pilzen”, Dragon zaś śruby z nacięciem wpuszczane w strop nadbudówki. Konfiguracja Tamiyi jest zdecydowanie odpowiedniejsza dla średniej wersji jaką wybrałem. Natomiast producent z Japonii „zapomniał” zupełnie o spawach łączących poszczególne płyty, Dragon owe spawy umieścił z małym ale... powinny być wypukłe są wklęsłe. Wydaje się że remis ze wskazaniem na Tamiya.

Obrazek

Łączenie tylnych płyt pancerza.
Tamiya w swoim wyrobie daje łączenie „na zakładkę”, Dragon zaś proste. Biorąc pod uwagę wersje którą wybrałem, konfiguracja Japończyków jest poprawna. Tamiya poraz kolejny zapomniała zaś o spawach. Jednak punkt dla Tamiya.

Obrazek

Mocowanie błotników.
Dragon w swoim zestawie daje wczesny typ mocowania w postaci pręta lekko ściętego na końcu, Tamiya zaś późniejsze charakterystyczne dla Alketta w postaci wyprofilowanego kawałka blach pod którym prawdopodobnie ukryty był owy pręt. Mając pewność, ze StuG z Arnhem to produkcja Alketta, mocowanie zaproponowane przez japońskiego producenta jest właściwe. Ponownie punkt dla Tamiya.

Obrazek

Parę detali kadłuba i układu jezdnego. W tym wypadku wyrób Dragona wydaje się delikatniejszy i subtelniejszy w szczegółach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście trudno porównywać detale których brakuje w obu zestawach czyli Sukopfblend, stalowe rolki podtrzymujące, dopancerzenie kopuły dowódcy czy podpórkę lufy. Wybierając którykolwiek model muszę uzupełnić te elementy.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw zdecydowałem się na StuGa z Tamiyi, który według mojej oceny będzie odpowiedniejszy jako baza wyjściowa. Oczywiście można tu polemizować, Dragon ma gąsienice z pojedynczych plastikowych ogniw, elementy fototrawione, kawałek wnętrza wraz z działem itd. Natomiast w moim przypadku nie ma to aż takiego znaczenia, gąsienice StuGa z Arnhem to inny typ, wnętrza nie będę eksponował, blaszka Dragona i tak jest na tyle uboga iż trzeba posiłkować się inna.
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » wtorek, 30 września 2008, 00:21

Witam
Niestety notoryczny brak czasu nie pozwala mi na szybkie tempo prac przy modelu. Oczywiście nawet jeżeli nie zmieszczę się w ramach czasowych konkursu, model skończę na łamach forum.

Przejdźmy jednak do samego StuGa z „Arnhem”.
Poprawiłem częściowo górną płytę, dodając brakujące spawy i osłonę celownika z blaszek Abera. Przed wieżyczką dowódcy pojawił się deflektor w postaci klina, element z bardzo przydatnego zestawu uzupełniającego CMK nr 3054 exterior set. Sposób wykonania spawów był już kilkakrotnie omawiany, wyciągnięty pręcik z ramek oraz klej.

Obrazek

Płyta nadsilnikowa także nie oparła się małym korektom. Dodałem dwa brakujące spawy w poprzek płyty oraz zmniejszyłem średnice otworów pod klapy dostępowe do silnika. Niestety w tym miejscu czeka mnie jeszcze poprawka, zbyt duże szpary po bokach.

Obrazek

Tylna płyta została także trochę przerobiona, pojawił się odpowiedni dla tej wersji StuGa charakterystyczny spaw „na zakładkę”. Tym razem jako że spaw był dość solidny, do wykonania jego imitacji posłużyłem się dwuskładnikową masą Miliput. Siatkę ochronną od spodu przykleiłem na cienkich wspornikach, w oryginale nie przylegała ona bezpośrednio do krawędzi pancerza.

Obrazek
Obrazek

Spód kadłuba także uzupełniłem o brakujące w modelu spawy. Wykonując średnią lub wczesno-późną wersje StuGa nie należy przyklejać włazu dostępowego, miejsce nr 1 na zdjęciu (przypominając półkulę część z modelu) oraz należy usunąć odprowadzenie wody nr 2 na zdjęciu.

Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » środa, 8 października 2008, 10:48

Model Tamiyi posiada mocno uproszczone błotniki, postanowiłem więc poprawić wizualnie ten element, wykorzystując zestaw błotników fototrawionych Voyagera.
Na zdjęciach zlutowany błotnik. Metoda którą znakomicie opisał na forum Sergiusz, czyli pasta lutownicza KOKI oraz lutownica gazowa. Technika ta nawet mnie, mało zaawansowanemu technicznie i manualnie, nie sprawiła większych trudności. Smarujemy miejsca połączeń pastą jak klejem, kilkusekundowe ogrzewanie palnikiem załatwia trwałe połączenia. Uważać trzeba tylko, aby nie rozlutować wcześniejszych połączeń, czego nie omieszkałem uczynić :-> . Niektóre łączenia wymagają jeszcze wyszlifowania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » sobota, 1 listopada 2008, 19:45

Niewielkie postępy przy modelu, drobiazgi ale niestety czasochłonne. Zająłem się górną płytą nadbudówki która wymagała trochę zmian. W wątku dyskusyjnym ustaliliśmy, iż StuG maił późny właz ładowniczego otwierany na boki ( nr 1). Konsekwentnie w takim wypadku StuG musiał posiadać obrotowy km czyli Rundumsfeuer.(nr 2) Jako że nie widać go na jakimkolwiek zdjęciu, postanowiłem wykonać sama podstawę z zaślepką, którą stosowano jeżeli km nie był montowany. Takie rozwiązanie widać na kolejnym zdjęciu z epoki, które wkleiłem. Postanowiłem także iż StuG nie będzie posiadał wyrzutnika granatów dymnych (ot taka uboga wersja) czyli Nachvertigungswaffe (nr 3). Miejsce montażu wyrzutnika zostało zakryte także odpowiednia zaślepką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę zmian wymagała także kopuła dowódcy. W modelu Tamiya jest wczesna i należy dokonać kilku korekt. Przedni peryskop był zasłonięty płytką pancerną. W związku z tym iż późnej kopule właz otwierał się pod większym kątem, trzeba zmienić odbojnik na jego wierzchu bez charakterystycznej podstawy oraz podfrezować górny pierścień kopuły przy zawiasie.

Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » środa, 12 listopada 2008, 00:29

Parę dni wolnego pozwoliły kontynuacje prac. Skleiłem kadłub wraz z metalowymi błotnikami i listwami. Kadłub otrzymał waflowy zimmerit. Jest to gotowiec firmy Atak, kilka miejsc uzupełniłem za pomocą białego miliputa. Lufa z późnym hamulcem wylotowym jaki posiadał uwieczniony na zdjęciach StuG to wyrób firmy ABER. Zaślepka na stropie zgodnie z sugestią Mateusza zmieniona została na wewnętrzną.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » niedziela, 14 grudnia 2008, 19:14

Budowa model StuGa powoli zbliża się do końca. Pozostały gąsienice, osłony boczne i skrzynia na tylnej płycie. Mocowanie oporządzenia i wszystkich narzędzi to Aber, "zagroda" na tyle to nieśmiertelne blaszki z puszek po napojach. Zapasowe koła jezdne zgodnie ze zdjęciem powędrowały na tyły błotników. Pozostaje zaś do rozstrzygnięcia kwestia, gdzie przeniesiono gaśnicę i klocek pod podnośnik, które tam się znajdowały. Jeżeli nic mądrzejszego nie przyjdzie mi do głowy, wrzucę te elementy "na pakę" StuGa.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » środa, 24 grudnia 2008, 14:36

Witam
Zdopingowany przez Sebastiana, postaram się wykorzystać parę dni wolnego i przyspieszyć pracę. Dziś ostatnia aktualizacja przed etapem malowania. Brakuje jeszcze gąsienic na układzie jezdnym, które będę składał w trakcie malowania. Starałem się odtworzyć w miarę wiernie konfiguracje StuGa z Arnhem. Ostatni etap to drewniana skrzynia na tyle (wykonana z balsy 0,6 mm), późniejszy typ ekrany, oraz odcinki dodatkowych gąsienic na bokach kadłuba. Na zdjęciach wyraźnie widać, iż jest to wcześniejszy typ traków z pustym zębem prowadzącym i bez ostróg antypoślizgowych. Szczęśliwie zostały mi resztki takich gąsienic po innych modelach.

Życzę wszystkim pogodnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » piątek, 26 grudnia 2008, 13:12

Witam
Pierwszy etap malowania to farba podkładowa. Użyłem czarnej farby Citadel Colour z puszki, którą kiedyś polecał Kuba Plewka.

Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » poniedziałek, 29 grudnia 2008, 14:26

Witam
Kolejny etap malowania, kamuflaż.
Kolor bazowy to mieszanka akryli Vallejo 027 Light Brown i 028 Sand Yellow. Farby starałem się nakładać tak aby zostawić w zakamarkach cienie wykorzystując czarny podkład jako swoistego rodzaju preshading.

Obrazek
Obrazek

Kolory kamuflażu to akryle Tamiya, brązowy XF-79, zielony to mieszanka XF-13 i XF-71 w proporcjach mniej więcej 70/30. Pierwszy ekran z charakterystycznym ambushem maskowałem patafixem, kropki nanosiłem za pomocą szablonu z kalki technicznej. Pozwoliłem sobie na małą dowolność w stosunku do drugiej, nie sfotografowanej strony, i także tam dałem ekran z ambushem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » wtorek, 30 grudnia 2008, 16:08

Witam
Kolejne kroki, czyli filtry i "biedronka". Jako że jestem leń, poraz kolejny wykorzystałem oferowane gotowce.
Filtry nakładałem aerografem. Model nabrał trochę innego koloru, ściemniał, pojawiły się przebarwienia farby.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » piątek, 2 stycznia 2009, 02:50

Witam w nowym roku.
Pierwsze próby zarysowań i odprysków. Samemu jakoś ciężko mi ocenić...
Będę wdzięczny za wasze opinie.

Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » niedziela, 11 stycznia 2009, 03:07

Witam
Dalsza część, maltretowania i niszczenia StuGa. Wszelkiego rodzaju obicia i rysy, zdarcia zimmeritu. Starałem się w różnych miejscach uzyskać zróżnicowane natężenie. Wszystkie zabiegi czyniłem farbami akrylowymi Vallejo, trudno mi podać kolory, różne farby mieszane były na bieżąco. Narzędzia to pędzle nr 0 i skrawki gąbki dzierżone w pensecie.


PS. Niestety jest prawie pewnym, iż nie uda mi się skończyć prac w terminie, wiec pewnie wątek można przenieść do warsztatu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew

Re: Vis13, StuG III G średni, Arnhem wrzesień 1944

Postprzez Vis13 » niedziela, 18 stycznia 2009, 21:14

Witam
W końcu w weekend znalazłem chwilę czasu, aby posiedzieć przy modelu. Zrobiłem "łosz" z gotowców ciemny oraz brązowy, trochę różnych zacieków, głownie różne brązy i odcienie rdzy. Na koniec cały model przykurzyłem biorąc farbę z palety Tamiya - buff.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Vis13
 
Posty: 705
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 20:49
Lokalizacja: 3miasto/Tczew


Powrót do Relacje z budowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości