SU-100 1:35 Zvezda

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » wtorek, 24 grudnia 2013, 22:27

Przepraszam za post pod postem.

Skoro dolna plyta jest w takim stanie i nie wiem co z tym zrobic, to zajalem sie kóleczkami:
Obrazek
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Reklama

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez POLAKKK » środa, 25 grudnia 2013, 13:57

Biję się z tym modelem. Jeśli serio to Twój pierwszy model, to wywal to w cho :mrgreen: ę i kup coś lepszego (Nowa Matilda z Tamiyi w 1/35-droższa, bardziej skomplikowana, ale składa się sama i jest prostsza od Su-100).
Wady wytworu Zvezdy:
-Beznadziejne mocowanie kół, te zaślepki na osie kół jezdnych to porażka, chciałem je anihilować dremelem, ale się w ostatnim momencie powstrzymałem.
-Do tyłu modelu potrzeba pół tubki szpachli (to nie jest przesada, BTW. Kup białą szpachlę Tamiyi)
-Gąsienice-beznadziejne gumiaki, jak Świat długi i szeroki w życiu nie widziałem tak beznadziejnych i trudnych gąsienic (już nawet fototrawione gąski od FV107 Scimitar produkcji Ace'a są prostsze w montażu).
-Lufa, beznadziejna zestawowa, lecz znalazłem toczoną (http://www.martola.com.pl/pl2039/produk ... 3_5_SU_100), tylko, że przeznaczoną do modelu Dragona. Niby nic, ale żeby ją dokleić musisz odpiłować bolec z tyłu lufy, a to odradzam, bo trzeba to zrobić równo i estetycznie, z czym początkujący mają zazwyczaj problemy.

O washu nie wspomnę, na to przyjdzie czas. Bardzo ważne: ruskie czołgi były malowane na semi-gloss/pół mat/satynę (mam wrażenie, że to znaczy to samo) PRAWIE NIGDY NA MAT (przynajmniej pojazdy na podwoziu T-34).
deviantArt-http://pinkamenaseesyou.deviantart.com/
POLAKKK
 
Posty: 178
Dołączył(a): sobota, 30 marca 2013, 17:12

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 14:02

Kurde no to troche kiepsko trafilem jak na pierwszy model;/ Wywalac go nie będe, szkoda kasy. Zloże to jakos do kupy i pociwcze malowanie.

Czym sie rozni biała szpachlowka tamiy od tej basic type putty?
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 15:23

Wydaje mi się, że biała szpachla ma tendencje samopoziomujące /powinna być przez to rzadsza - białej nie używałem/ a szara jest klasyczna - u mnie kosztuje 18 zł + przesyłka. [http://www.ebay.pl/itm/161095663576?ssPageName=STRK:MESELX:IT&_trksid=p3984.m1558.l2649]
Do małych ubytków polecam Ci szpachlę w płynie Gunze.
pozdrawiam Przemek
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 15:24

Jak ja bym chciał zeby ubytki w tym modelu były małe :) Mam teraz spory problem zeby zlozyc wanne przez tą krzywą dolną plyte.
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez luck1985 » środa, 25 grudnia 2013, 16:19

Sklej ten model byle jak i nie maluj go ;) Albo pomaluj i to tyle.

Model będzie złomem i na tym złomie będziesz potem próbować różnych technik czy nową chemię- jak działa i w ogóle co się dzieje na modelu/farbie.

Do takich celów zostaw ten model- możesz koła odpuścić, ale mogą być. Przetestujesz washa w kołach.

Kup coś innego i nie będzie wiele droższe od tej Zvezdy.

Zvezda ma kilka fajnych modeli, ale warto sprawdzić na necie czy dany zestaw ujdzie w tłoku.

20-25zł drożej, ale niebo, a ziemia do tej zvezdy. Hobby Boss ma fajne modele. Nowe wypusty Academy też są fajne.
IMO lepsze od starych Tamiyowskich zestawów.

http://www.mojehobby.pl/products/Soviet ... .1933.html

Trochę współczesny, ale świetny model- jedynie gąski można wymienić: Tylko 124zł

http://www.mojehobby.pl/products/Russia ... -Tank.html

A jak tanio i Zvezda, to chyba ten KW jest całkiem:

http://www.mojehobby.pl/products/Soviet ... -KW-2.html

I warto pamiętać- nie stać nas na szajs :mrgreen: Warto dorzucić te 50zł.... zrozumiesz jak raz wydasz więcej.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 17:32

Rozumiem bardzo dobrze o co chodzi bo to wszedzie tak jest ze lepiej troche dolozyc i miec lepsze. Ale z racji tego ze jestem poczatkujacy to nie wiem czy warto kupowac drogie modele,a pozniej jak mi cos nie wyjdzie to żalować. Może warto sprobowac czegos ze sklai 1:72 ktora jest sporo tansza?
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 18:19

Dałem Ci odpowiedź czytając tylko ostatni wpis, teraz przeczytałem całość. Na początek to rzeczywiście niezbyt szczęśliwie trafiłeś na swój pierwszy model. Gdy będziesz chciał coś kupić możesz napisać do mnie mail'a przemcio62@o2.pl /na forum rzadko zaglądam/. Jestem przeciwny używaniu spray'i przeznaczonych dla warsztatów samochodowych do stosowania w modelarstwie. Kwestia ceny jest istotna ale nie zawsze to co tanie sprawdza się. Ktoś krzyknie, że ponieważ prowadzę sklep modelarski /w internecie dopiero startuje: models.szumek.eu - kryptoreklama a co/ to jestem zainteresowany sprzedażą podkładów modelarskich. Ok ale żaden problem wprowadzić spray dla samochodziarzy wystarczy znać odpowiednią hurtownię. Nie radziłbym Ci także używać farb w spray'u wbrew pozorom nie jest to takie łatwe i trzeba mieć trochę wprawy. Bardzo łatwo zalać model i znikną drobne detale.
Polecam:

1. podkład czarny Vallejo - 73602 pojemność 60 ml /powinien starczyć na kilka modeli/
2. o szpachli już Ci pisałem
3. Zamiast papieru ściernego - gąbki ścierające (możesz je znależć w moim sklepie na ebay.pl - stores.ebay.pl/pszum)
tnę je na kawałki 4 x 5 cm i używam w zależności od potrzeby różnych gradacji - idealne do niwelowania linii podziału form np. na kołach.
4. polecam Ci farby akrylowe a nie olejne jak Humbrol. Akrylowe szybciej schną i łatwo na nich robić olejnego wash'a.
Z farb akrylowych polecam Vallejo lub Lifekolor. Nie polecam Pactry /też mam ją w sprzedaży. Jest pozornie najtańszą farbą ale tylko pozornie. Kosztuje /wszystkie ceny podają w oparciu o mój sklep/ 5 zł pojemność 10 ml ale jest to farba stosunkowo rzadka i w związku z tym trzeba jej więcej zużyć. Lifecolor - pojemność 22 ml i jest gęstsza od Pactry - cena 12,50 /farby z palety podstawowej - 11 zł/, Vallejo - pojemność 17 ml i dużo gęstsza od Pactry - cena 10 lub 11 zł /11 zł z seri PanzerAces/. Farby akrylowe Tamiya lub Gunze to świetne farby ale raczej do aerografu.
farby Vallejo lub Lifecolor - np. UA237 lub UA236 /wpisz w google: Lifecolor UA236 lub ten drugi numer to zobaczysz jaki to kolor - UA237 może być trochę za ciemny ale można go rozjaśnić białą lub jasnoszarą farbą/
5. lakier błyszczący i satynowany Vallejo /błyszczący będzie Ci potrzebny do pomalowania miejsc pod kalkomanię aby kalkomania nie "srebrzyła"/, niektórzy polecają Sidolux ale moim zdaniem przyciemnia kolor, którym model jest pomalowany.
lakier satynowany bo tak podobno były malowane radzieckie pojazdy, nie będę się upierał a dodatkowo lakier ten świetnie nadaje się pod wash'a /przyciemnienie miejsc wokół nitów, włazów itp. wystających elementów oraz różnych zakamarków/.
6. pędzelki jeden większy np. nr 4, drugi mały np. 2/0 oraz płaski 2 /do ścierania wash'a oraz przy robieniu zacieków/, mam w ofercie pędzle firmy Kozłowski, których sam używam - polecam Ci serię 310 z włosia czerwonej kuny, są bardziej miękkie i nie będą zostawiać tyle smóg podczas malowania. Są co prawda droższe od nylonowych ale coś za coś.
7. reterder do farb Vallejo - opóźniacz /nie musisz go kupować ale wtedy polecałbym metodę podpatrzoną u jednego Węgra - płaska kuweta, w niej odrobina wody, wkładasz do kuwety ręcznik papierowy tak aby był wilgotny i na to wyciskasz farbę Vallejo/, farba cały czas jest na wilgotnym ręczniku papierowym.
!!!! I najważniejsza rzecz - przed malowaniem odtłuszczasz model myjąc go w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń /nie mam go w ofercie/- ja używam do tego małej miski a następnie spłukują ciepłą wodą pod prysznicem. Zostawiam na noc aby wysechł owinięty w ręcznik papierowy.

Nie pamiętam kiedy napisałem naraz tak dużo. POWODZENIA
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 18:27

Sklejałem 1/35 ale zabierało mi to sporo czasu, kolega pokazał mi parę sztuczek modelarskich ale zanim skleiłem kolejny model i mogłem zabrać się do wypróbowania tych sztuczek, praktycznie wszystkiego zapomniałem. Przerzuciłem się na skalę 1/72 bo dużo szybciej się sklejało i mogłem brudzić, "łoszować", rozjaśniać, itd. nie zapominając w międzyczasie co i jak. Nabrałem wprawy, mam parę nawyków i w tej chwili robię wszystkie skale /w tym roku zrobiłem około 20 modeli w większości w skali 1/72 ale też 1/48 i 1/35/. Polecam Ci serię wrzesień 1939, są tam proste w budowie modele /fast asembly/ ale naprawdę nieźle opracowane i sklejają się bez problemu, koszt około 20 zł i dostępność w empiku i sieci kolportera.
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 18:28

Wielkie dzięki stary, dużo mi wyjaśniłes tym postem. Jak coś to będe pisał do ciebie i pomozesz mi ustalić listę zakupów :)
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 18:40

Nie ma za co. Nie tylko sprzedaję ale sam się tym bawię. Ostatnio w Białymstoku zaczęliśmy się spotykać w moim sklepie i jeden z czołowych polskich modelarzy Artur Wałachowski pokazuje pewne triki modelarskie. Zapraszam chętnych w piątek 3.01.2014 r. o 17 do mojego sklepu: SZUMEK Przemysław Szum ul. Mickiewicza 27 Białystok, Artur pokaże znowu coś ciekawego /poprzednio wash na bazie M3 Stuart /zdjęcia na facebook'u/ oraz malowanie twarzy figurki w skali 1/16 farbami Vallejo/.
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 19:21

Udalo mi sie jakoś skleić wannę(przykleilem dolna pltye i przycisnałem na kilka godzin "cięzarkami". W sumie sie ucieszyłem, wyszlo calkiem prosto w porownaniu do tego co bylo wczesniej. W miedzyczasie skleilem niektore elementy gornej czesci czolgu. Chciałem polaczyć wannę z gorą i... znowu cos nie pasuje:
Obrazek

W sytuacji przedstawionej na zdjeciu, laczenie wanny z gorą jest dobre z przodu pojazdu, natomiast z tylu powstaje taka wieka szczelina. Jak dopasuje tyl to z przodu jest jeszcze gorzej. Sam już nie wiem czy skleić to tak jak jest na zdjeciu czy co;/
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 20:04

Nie sklejaj tego tak jak jest, sprawdź, prawdopodobnie w jakimś miejscu coś blokuje i nie możesz dociągnąć na styk. Nawet odkształcony plastik można na siłę docisnąć /inna sprawa, że w takim przypadku klej może nie wytrzymać sprężystości plastiku/. Ale moim zdaniem tutaj ewidentnie coś blokuje, może trzeba coś delikatnie podciąć lub podszlifować.
Jeszcze jedna uwaga co do malowania: drobne części wygodniej jest malować przed przyklejeniem ich do bryły modelu ale jeśli tak zrobisz to do przyklejenia pomalowanej części musisz użyć kleju cyanoakrylowego /typu kropelka/, do klejenia plastiku polecam Ci klej Tamiya 87038 /tzw. z zieloną nakrętką/, uważam, że jest to najlepszy klej modelarski na świecie.
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez KKrzysiek » środa, 25 grudnia 2013, 20:11

Zobacz na to zdjecie samej wanny.
Obrazek

Ta bliższa pochyła scianka wydaje mi się krzywa i to dlatego dol z gora w tym miejscu do siebie nie pasują. Nie wiem czy ja źle przykleiłem czy coś tam było powyginane i inaczej sie nie dało.
Avatar użytkownika
KKrzysiek
 
Posty: 33
Dołączył(a): poniedziałek, 23 grudnia 2013, 19:54

Re: SU-100 1:35 Zvezda

Postprzez pszum » środa, 25 grudnia 2013, 20:23

Wygląda, że wanna jest zwichrowana. Możesz wrzucić ją do gorącej wody /gorącej ale bez przesady - "ugotowałem" kiedyś gąski do KW-2 z trumpka/ :lol: , tak aby plastik trochę zmiękł i spróbować skorygować kształt wanny. Ewentualnie spróbować czymś obciążyć ale cienko to widzę bo plastik jest sprężysty i prawdopodobnie powróci do swojego kształtu. Możesz spróbować zareklamować model /dogadać się ze sprzedawcą - nie żądać od razu zwrotu kasy bo sprzedawca nie jest tutaj winny ale, żeby odesłał model do dystrybutora celem wymiany albo napisać na mail'a producenta załączając zdjęcie - czasami to skutkuje i producent przysyła wadliwą część/.
pszum
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek, 29 lipca 2010, 16:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości