O dostępności towarów słów kilka

Nowości, obniżki cen, wyprzedaże i ogólne informacje o sklepach.

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez Kuba P. » środa, 25 grudnia 2013, 19:52

rollingstones napisał(a):Jak by Panowie doczytali ostatni wers wypowiedzi przedstawiciela sklepu to wywód był by nie potrzebny.


No ale ostatnie zdanie stoi w oczywistej sprzeczności z jednym z wcześniejszych zdań:

Nie rozumiemy jak można sprzedać towar którego się nie posiada....


Sprzedaż ma miejsce po zapłacie ceny i przeniesieniu własności rzeczy a to o ile wiem zawsze jest zachowane w innych sklepach, które towar zamówiony dopiero ściągają. Problemem dla niektórych jest tylko to, że muszą chwilę zaczekać na realizację zamówienia. No więc co to za problem? Niecierpliwość jedynie :)

Zresztą, jako osoba popierająca wszelkie przejawy przedsiębiorczości życzę jak najlepiej nowemu sklepowi, życzę rozwoju i wielu Klientów :)
Powodzenia.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez portalus » środa, 25 grudnia 2013, 20:27

grzegorz75 napisał(a):jeżeli chcesz kupic sobie najnowszego bentleja

Stary, na głupiego citroena się czeka ponad 3 miechy.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez Solo » środa, 25 grudnia 2013, 20:33

Choć lubię kupować w Plastmodelu, to jednak trochę się dziwię takiemu ich podejściu: znaczna część dostępnych towarów tej branży nie jest dostępna od ręki (powiedziałbym, że mniejszość bardziej niż większość), dlatego niektóre sklepy wprowadziły coś takiego jak rezerwację (MojeHobby chociażby), czyli możliwość sprowadzenia tego czego normalnie na stanie nigdy nie mają. Po prostu sprowadza się towar na zamówienie klienta. Nie bierze się pieniędzy z góry, tylko wtedy gdy się towar sprzeda i wyśle.
Szkoda, bo w ten sposób Plastmodel rezygnuje z części zakupów, jakie u nich mogłoby wiele osób zrobić.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez Plastmodel » środa, 25 grudnia 2013, 22:27

Witamy
widzimy że rozgorzała ostra dyskusja....

Więc może dwa słowa sprostowania.
Nasze statusy dostępności towaru to :
"dostępny"- czytaj w naszym magazynie
"niedostępny"- brak w naszym magazynie

Nie posiadamy statusu :na zamówienie" ! To zupełnie inna sprawa a nasz komentarz nie dotyczył tego statusu.
Chodziło nam o to że jeżeli ktoś podaje w swoim sklepie że towar ma dostępny a później zamówienie wlecze się tygodniami,
lub w ogóle nie zostaje zrealizowane ! Chodziło nam jedynie o szybkość i jakość obsługi towarów "dostępnych"
Szanowni Modelarze... w 3 z 10 zamówień w adnotacjach podajecie prośbę o szybką wysyłkę. Jak byśmy wyglądali gdyby zamówiony przez Was towar znajdował się u dostawcy.....a realizacja ciągneła by się przez kilkadziesiąt dni...

Są na rynku sklepy realizujące zamówienia niestandartowe (czytaj "na zamówienie) i bardzo dobrze że takie sklepy istnieją bo jako modelarz sam z nich prywatnie korzystam. Każdy sklep ma własną politykę... my mamy taką inni mają inną...

Ten wątek dotyczy dostępności i tylko do tego staraliśmy się ustosunkować, nie do polityki sprzedaży innych sklepów....

Z wyrazami Szacunku

Zespół Plastmodel
www.plastmodel.pl
Sklep wybitnie przyjazny modelarzom. Szeroka oferta, doskonałe ceny, błyskawiczna realizacja zamówienia.
Avatar użytkownika
Plastmodel
 
Posty: 84
Dołączył(a): sobota, 18 lutego 2012, 02:01

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez greatgonzo » czwartek, 26 grudnia 2013, 00:36

Nie rozumiemy jak można sprzedać towar którego się nie posiada....


To zdanie nie ma wydźwięku pozytywnego. Dostępny to niejednoznaczne słowo i nie musi oznaczać mam. Dopóki sprzedawca nie kłamie przedstawiając klientom inne znaczenie słowa dostępny, niż ma to potem miejsce w rzeczywistości to zdziwienie jest wg mnie nie na miejscu. Ponieważ działam wyłącznie na zasadzie: dostępny = do sprowadzenia, czyli sprzedaję towar, którego nie posiadam poczułem się niefajnie z cytowanym zdaniem.

Tym niemniej powodzenia w nowym roku!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez tu_es » czwartek, 26 grudnia 2013, 11:06

Witam, to i ja się wypowiem.

Szanuję i popieram postawę sklepu plastmodel. Trochę tam kupuję i cieszy mnie to, że jak coś kupuję to jest na stanie.

Przykład innego e-sklepu - pewien bardzo znany sklep w sieci - nazwy nie będę podawał.

1. Towar wybrany - kilka pozycji na prezenty - super, jest to co chciałem, no to git..
2. Zakupiony, opłacony - jest git.
3. :evil: :evil: :evil: nagle email o zwrocie części środków na kartę płatniczą - ŻADNEGO KONTAKTU ZE MNĄ - nawet nie wiem o co chodzi.
4. Wkur.....ny dzwonie na sklep, pytam grzecznie o co kaman - wywalono jeden model na którym mi bardzo zależało (niby powtarzam niby ktoś kupił przede mną w sklepie internetowym tym samym ten model - kuźwa to byłby wcześniej status niedostępny) i wtedy żądam wycofania zwrotu części kasy i dołożenie wybranego na szybcika innego modelu.
5. Żadnego stwierdzenia w stylu "zdarzyło się", "postaramy się poprawić", nic, tylko ku...wa wielkie zdziwienie, że ja czegoś śmiem chcieć.

Reasumując - kijowe podejście do Klienta, a w Plastmodelu tego nie ma. Tam jest prosto - jest i chcę - to kupuję. Nie ma? To szukam w innym. Nie mam sklepu na miejscu z modelami, żadnego w promieniu kilkudziesięciu kilometrów :(
tu_es
 
Posty: 63
Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2013, 23:10

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez grzegorz75 » czwartek, 26 grudnia 2013, 12:50

Plastmodel napisał(a):Są na rynku sklepy realizujące zamówienia niestandartowe (czytaj "na zamówienie) i bardzo dobrze że takie sklepy istnieją bo jako modelarz sam z nich prywatnie korzystam.


No to jednak rozumiecie sprzedawanie towaru którego się nie ma , skoro jako modelarz korzystacie z takiej formy transakcji ? :lol:

Cały Wasz wpis AKURAT w TYM wątku ( jest to wątek specjalnie założony do opluwania pewnego sklepu wiadomo jakiego ) zabrzmiał conajmniej tak: My jesteśmy oki doki , bo u Nas się nie praktykuje ,że jak model dostępny to może nie byc na magazynie i tak dalej - w przeciwienstwie do innych sklepów - NIE WYOBRAŻAMY SOBIE JAK MOGŁOBY BYĆ INACZEJ ....
Brzmi conajmniej niesmacznie .... Tym bardziej , że zdaje się ten watek powstał mniej więcej z takiego powodu . Podlewając w ten sposób oliwki , niby tak mimochodem i wcale przecież nie Mieliście tego na myśli, nie jest dobrą drogą , bo może obrócić się to przeciwko Wam ....

A teraz już na poważnie - jak już będziecie mieli Towarzyszu tysiące klientów, to wczesniej czy później popełnisz bład : wyślesz komuś nie tego humbrolka co zamawiał , zabraknie plastikowego patyczka z plastrukta dla Soloneża , okaże się że zamówiony model czołgu na kwitach jest, a fizycznie go nie ma , że w pudełku ze spitfajerkiem brakuje skrzydelka , nie zdażysz odpisac czy zadzwonic z informacją , bo akurat rozbolała Was głowa .... Co za tym idzie znajdzie się sie wcześniej czy później idiota czy inny frustrat , który założy podobny wątek o Was ..... Pieciuset będzie Was bronić , a trzech bałwanów rozpisywac się na 30 stron i kłębić starostę , pod to , jakim to jesteście złodziejem , bo żeście go wykręcili na sztuce farbki która nie dotarła na wtorek ....

Czego oczywiscie Wam nie życzę !

tu_es napisał(a):Witam, to i ja się wypowiem.


Przykład innego e-sklepu - pewien bardzo znany sklep w sieci - nazwy nie będę podawał.

1. Towar wybrany - kilka pozycji na prezenty - super, jest to co chciałem, no to git..
2. Zakupiony, opłacony - jest git.
3. :evil: :evil: :evil: nagle email o zwrocie części środków na kartę płatniczą - ŻADNEGO KONTAKTU ZE MNĄ - nawet nie wiem o co chodzi.
4. Wkur.....ny dzwonie na sklep, pytam grzecznie o co kaman - wywalono jeden model na którym mi bardzo zależało (niby powtarzam niby ktoś kupił przede mną w sklepie internetowym tym samym ten model - kuźwa to byłby wcześniej status niedostępny) i wtedy żądam wycofania zwrotu części kasy i dołożenie wybranego na szybcika innego modelu.
5. Żadnego stwierdzenia w stylu "zdarzyło się", "postaramy się poprawić", nic, tylko ku...wa wielkie zdziwienie, że ja czegoś śmiem chcieć.


To SKANDAL ! Ajjabym poszedł z tą informacją do Teletygodnia , aby umieścić ją na dwudziestej siódmej stronie zaraz pod pod horoskopem wróżbity Macieja .
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez tu_es » czwartek, 26 grudnia 2013, 16:37

Brak argumentów czy to inna przyczyna takiej zgryźliwości.

Proste jak budowa cepa - chcę to szukam i kupuję, nie chcę - no to nie czekam tygodniami na ściągnięcie danej rzeczy. Wyraziłem swoją opinię o sklepie X i wszystko.

Upssss, zapomniałem - nie jestem żadnych przedstawicielem ani super fanem plastmodela :)
Jestem klientem, który wymaga, aby to co jest wywieszone na stronie sklepu - było fizycznie dostępne na magazynie, a nie obiecywanki cacanki a głupiemu radość.

A skoro jesteś fanem Teletygodnia - to Twoja brocha.

To mój końcowy komentarz na Twoje niepoważne elaboraty.
tu_es
 
Posty: 63
Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2013, 23:10

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez waran » czwartek, 26 grudnia 2013, 17:32

Cóż, co się dziwisz-święta, przejedzenie jakoweś omamy ;o)
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 07:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez grzegorz75 » czwartek, 26 grudnia 2013, 17:40

tu_es napisał(a):To mój końcowy komentarz na Twoje niepoważne elaboraty.


Faktycznie , poszło mi w pieNty i jestem rozbity :lol:

tu_es napisał(a):Żadnego stwierdzenia w stylu "zdarzyło się", "postaramy się poprawić", nic, tylko ku...wa wielkie zdziwienie, że ja czegoś śmiem chcieć.


Dobra , nie musisz się krygować , że się zawiodłeś . Oczekiwałeś bukietu kwiatów i laurki na Dzień Kobiet ?
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez rollingstones » czwartek, 26 grudnia 2013, 18:08

A mnie się podoba takie podejście jak ma ten sklep.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez grzegorz75 » czwartek, 26 grudnia 2013, 18:23

Ale mi też się podoba Sebek takie podejście ;o)

Bawi mnie jednak , ze dorośli faceci głoszą w internetach po 20 stron takie banialuki gorzej niż baby , jak jakieś ......ciotki . Jeden to zrobił nawet z siebie o 20 złotych publicznie zwykłą klasyczną szmatę , czego kompletnie nie ogarniam !
Ja nie mam takich znajomych czy ludzi w otoczeniu , nie podaję ręki takiemu czemuś na dzień dobry .

W sytuacji kiedy poczułbym się pokrzywdzony w jakiś sposób załatwiłbym to sobie sam - i wiem , że wszystko można załatwić jak się tylko chce .

Trochę złagodziłem te epitety- bez przesady!
P.D.
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez rollingstones » czwartek, 26 grudnia 2013, 18:41

już rozumiem co miałeś na myśli
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez waran » czwartek, 26 grudnia 2013, 18:47

Chłopie weź na luz, miałeś złą przygodę że używasz takiego nazewnictwa ? może nie wiesz co to znaczy? wujek gogle pomoże. Teraz czekam na reakcję moderatora. :roll:
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 07:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: O dostępności towarów słów kilka

Postprzez kashato » czwartek, 26 grudnia 2013, 19:07

grzegorz75 napisał(a):Ale mi też się podoba Sebek takie podejście ;o)

Bawi mnie jednak , ze dorośli faceci głoszą w internetach po 20 stron takie banialuki gorzej niż baby , jak jakieś ..... ciotki . Jeden to zrobił nawet z siebie o 20 złotych publicznie zwykłą klasyczną szmatę , czego kompletnie nie ogarniam !
Ja nie mam takich znajomych czy ludzi w otoczeniu , nie podaję ręki takiemu czemuś na dzień dobry .

W sytuacji kiedy poczułbym się pokrzywdzony w jakiś sposób załatwiłbym to sobie sam - i wiem , że wszystko można załatwić jak się tylko chce .


Obserwuję temat i myślę, że jednak mimo wszystko koleżka się trochę zapędził.
Avatar użytkownika
kashato
 
Posty: 631
Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 10:41
Lokalizacja: Błonie, Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oferty sklepów i firm

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości