Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez H3rmi » niedziela, 5 stycznia 2014, 17:55

Witam ponownie,

Poszpachlowałem nieco blok silnika i wstępnie prysnąłem pierwszą warstwą farby, żeby ocenić jak to wygląda. Pościnałem też łebki śrub które planuje wymieniać na metalowe. Teraz jeszcze muszę wyszlifować te miejsca. Zaplanowane miejsca wymiany oznaczyłem na zdjęciach czerwonymi strzałkami. W miejscach oznaczonych na zielono, planuję wkleić fototrawione imitacje łbów śrub.

Obrazek
Obrazek

Dwie nieoznaczone śruby w środku ściany też wymienię.

Obrazek

Nie jestem pewien co do śrub oznaczonych na niebiesko, nie udało mi się znaleźć żadnych zdjęć silnika na żywo ukazujących to miejsce. Szkoda byłoby je pominąć, a jednocześnie nawet nie bardzo wiem jakiego są typu. Ponadto jak widać na silniku wciąż znajduje się Surfacer 1000 który muszę zeszlifować.

Obrazek

Pokrywa zaworów dostała warstwę Tamiya Gun Metal X-10.

Obrazek

A z miski olejowej pozbyłem się śrub i prysnąłem ją Flat Aluminium XF-16. Przyszło mi też do głowy, że śrubę odpływu oleju zamienię na metalową i razem z podkładką pomaluję na nieco jaśniejszy kolor zgodnie ze zdjęciem referencyjnym.

Obrazek

Obecnie przeczesuję internet w poszukiwaniu zdjęć tego silnika, żeby móc nieco wzbogacić okablowanie i owężykowanie. W zestawie Top Studio znajduje się nieco zaworów, planuję zrobić z nich użytek wszędzie tam gdzie będzie to możliwe adekwatnie do stanu rzeczywistego. Mam wrażenie, że wężyki gumowe dostarczone w pudełku są nieco za grube i z tego co wiem nieciekawie się je układa bo są sztywne. Zastanawiam się nad jakimś innym rozwiązaniem. Czarny drut? Wężyki termokurczliwe?

Kazik napisał(a):nie opłaca się podkładować czy też lakierować małych elementów z puchy, sprayu.
Trzeba uważać żeby nie zalać elementu i tylko odrobina z tego co rozpryskujesz trafia na element a reszta w powietrze.
Używając aero można precyzyjnie kontrolować ilość farby i finalnie jest mniej problemów (trudno przelać) i ekonomiczniej (mniejsze zużycie farby, podkładu).


Podkładowanie planowałem zacząć Surfacerem 1000 z aero, jednak jak pisałem na początku, nie miałem do niego rozcieńczalnika. Dopiero zamowiłem Mr. Color Thinner i czekam na dostawę. Zdecydowanie bardziej wolałbym aero niż puszkę. W sumie to w tej chwili uświadomiłem sobie, że mogłem spuścić Tamiye z puszki i malować aerografem. :oops:

Kazik napisał(a):to nie jest to jakaś ogromna filozofia.


Dla kogoś kto zamontował już setki takich śrubek pewnie nie :-) to mój pierwszy raz :-)

Z tego wszystkiego zapomniałem wrzucić karbon do zamówienia i chyba jeszcze będę robił do niego poprawkę. Dorzucę też nieco mniejszych śrub bo te które zamówiłem do tej pory to głownie 0.9mm i mam wrażenie, że w niektórych miejscach będę potrzebował mniejszych.

Marku, w swoim warsztacie stuntowej Yamahy wspominałeś coś o frezarce Tamiyi...jak to wygląda? Czy to jakaś Dremelopodobna maszynka? Dremela mam, ale jakoś niespecjalnie wygodnie mi się nim pracuje, mam wrażenie jakby obroty były zbyt duże do takiej dokładnej pracy a zmienić ich nie można.

Tomku, dziękuję za linki do kalek.

Mr. Headshok napisał(a):Podzielam zdanie Sławka (Dark Wing), że najlepsze efekty przepalenia można osiągnąć farbami clear. Kluczem do sukcesu to mocne rozcieńczenie farby i niskie ciśnienie w aero.


Kompresor którego używam nie ma niestety regulacji. Będę musiał popróbować, jednak do lakierowania wydechów jeszcze chwila :-) W czym pomaga niskie ciśnienie?

Wracam do szlifowania bloku :-)

Pozdrawiam
Piotrek
H3rmi
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 2 grudnia 2013, 09:36

Reklama

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Kazik » niedziela, 5 stycznia 2014, 18:46

H3rmi napisał(a):Marku, w swoim warsztacie stuntowej Yamahy wspominałeś coś o frezarce Tamiyi...jak to wygląda?

Chodzi o coś takiego
http://www.model-making.eu/products/Ele ... outer.html
bardzo poręczna maszynka zasilana bateriami.
H3rmi napisał(a):Kompresor którego używam nie ma niestety regulacji. Będę musiał popróbować, jednak do lakierowania wydechów jeszcze chwila :-) W czym pomaga niskie ciśnienie?

Niskie ciśnienie o którym pisze Tomek jest pomocne przy robieniu przepaleń bo tutaj trzeba nie tyle malować co wykonywać delikatną mgiełkę kilkoma warstwami. Niskie ciśnienie z jaką jest podawana farba z aero ułatwia kontrolowanie tego procesu. Wygodnie jest przy tym mieć więcej niż jeden aerograf tak aby można było fukać na zmianę kolejnymi kolorami które występują w przepaleniu i korygować przejścia kolorów aż do pożądanego efektu.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez rotpol13 » niedziela, 5 stycznia 2014, 19:07

W kwestii śrub zaznaczonych na niebiesko:
Obrazek

Ciekawa strona (niestety po japońsku) - http://meisourider.blog134.fc2.com/blog-entry-995.html
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez H3rmi » niedziela, 5 stycznia 2014, 19:31

No w rzeczy samej, doskonała pomoc :-) wielkie dzięki :-)
H3rmi
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 2 grudnia 2013, 09:36

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Mr. Headshok » niedziela, 5 stycznia 2014, 22:09

Fajnie. Widzę, że ambitnie podchodzisz do tematu. Chwali się.

Jednak ta farba (XF16) kompletnie nie nadaje się do malowania silnika i innych ''aluminiowych'' elementów - ma za grube ziarno. Powinieneś zainwestować w metalizery Alclada lub Guzne.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez H3rmi » niedziela, 5 stycznia 2014, 22:54

Będę zatem w jeszcze większej kropce bo XF11 którą wg instrukcji potraktowałem blok silnika ma jak na moje oko co najmniej takie samo ziarno. Wygląda to mniej więcej tak. Tym kolorem jest malowana tylko dolna część bloku. Środkowa część ma mieć inny kolor a górna jeszcze inny.

Obrazek

Zasugerowałem się instrukcją modelu. Tak poleca Tamiya. Z innymi farbami poza może Humbrolami kilka lat temu, nie miałem do czynienia. Jest gdzieś może dostępne jakiekolwiek zestawienie porównawcze Tamiyi i Gunze na podstawie którego można by dobrać zamiennik?
H3rmi
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 2 grudnia 2013, 09:36

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez rotpol13 » niedziela, 5 stycznia 2014, 23:08

Sporo linków do przeliczników farb modelarskich znajdziesz tu - http://intscalemodeller.com/viewtopic.php?f=55&t=9
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Mr. Headshok » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 12:25

Tak w ogóle, to tamiyowskie ''metalizery'' nie są najlepszej jakości/gradacji. I w zasadzie XF11 i XF16 to ten sam kolor. Ja bym wymienił na początek tylko trzy kolory (niezbędne do wykonania każdego modelu pojazdu cywilnego, takie ''must have''):

- XF11/XF16 na ALC-101 Aluminium/SM-06
- X12 na ALC-108/SM-02
- X10 na ALC-120

Alclady są tańsze od SM, są rozcieńczone i gotowe do malowania. Wymagają nakładania na stosunkowo niskim ciśnieniu. Super metalizery z Gunze są natomiast trochę droższe w zakupie, wymagają rozcieńczenia, właściwości podczas nakładania jak przy ''zwykłej'' farbie.

Ja osobiście preferuję Alclady - większa paleta kolorów, kilka ''odcieni'' aluminium świetnie nadaje się do zróżnicowania malowania np. silnika motocykla/samochodu, gotowe do wlania do aero. Mają natomiast jedna wadę - stosunkowo nietrwała powłoka, prawie zawsze wymaga werniksowania. W szczególności jeśli trzeba maskować element taśmą lub fluidem.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Kazik » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 13:22

Zapomniałeś dodać Tomku że część Alcadów niestety po zawerniksowaniu trochę traci na wyglądzie.
Z tego też powodu ja osobiście stosuję na te elementy które muszą być maskowane lub dużo dotykane SM Gunze. Dają o wiele bardziej odporną powierzchnię. Minus taki że występuje mniejsza paleta odcieni niż w przypadku Alcladów.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 13:52

Czy używacie do werniksowania ALC-600 (Aqua Gloss Clear) :?:
Troszkę "tłumi" efekt metalizacji, ale zabezpiecza przed ścieraniem.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez H3rmi » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 14:02

Dziękuję Wam Panowie za cenne sugestie.

Myślę, że tym razem zostawię już dolną część bloku silnika z farbą Tamiya która jest, żeby nie zmywac tego po raz drugi w obawie o plastik, przeszlifuję go nieco , i pozostałe dwie cześci pomaluję Gunze albo Alcladem, tylko najpierw muszę znaleźć sklep internetowy gdzie można to zamówić.

Alcladów w rzeczy samej jest sporo, jednak miło byłoby dorwać coś w rodzaju próbnika żeby widzieć jak to na żywo wygląda bo monitor zawsze przekłamuje i w sumie to stąd moje pytanie o zamienniki żeby choć z grubsza mieć jakis punkt odniesienia nie mając możliwości ocenić koloru na żywo. Alcladem maluje się tylko na czarnej błyszczącej powierzchni czy niekoniecznie?
H3rmi
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 2 grudnia 2013, 09:36

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez portalus » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 14:15

Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez H3rmi » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 15:09

Rewelacja :-)
To mi przynajmniej daje jako taki pogląd na to jak sie poszczególne kolory mają względem siebie. Wielkie dzięki!
H3rmi
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 2 grudnia 2013, 09:36

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez Mr. Headshok » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 17:49

Kazik napisał(a):Zapomniałeś dodać Tomku że część Alcadów niestety po zawerniksowaniu trochę traci na wyglądzie.


To prawda. Ale dotyczy to głównie tych ''chromowanych'' kolorów. Zawsze werniksuję ich powierzchnie (głównie pod wash) i jakichkolwiek strat wizualnych nie zauważyłem. Werniksuję lakierami Gunze/Gaia.

H3rmi napisał(a):... żeby nie zmywac tego po raz drugi w obawie o plastik


To nie używaj acetonu tylko płynu hamulcowego.

H3rmi napisał(a): Alcladem maluje się tylko na czarnej błyszczącej powierzchni czy niekoniecznie?


Zawsze i koniecznie pod chromowane/polerowane kolory!!!
Ja mimo wszystko daję zawsze czarny podkład - komfortowo mi się je tak kładzie.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Yamaha YZR-M1 1:12 Tamiya - open

Postprzez siara1939 » poniedziałek, 6 stycznia 2014, 18:11

Alclady tzw. no high shine, czyli wszelkiego typu aluminium mozna klasc juz na podklad. Nie trzeba wcale uzywac czarnej- blyszczacej powierzchni jak pod chromy.
Druga sprawa, to Alclady sie washy nie boja, wiec nie trzeba lakierowac przed nalozeniem washa.
Inna sprawa, ze ja czasem je lakieruje, ale tylko wtedy, gdy boje sie, ze moge farbe zetrzec- przewaznie na elementach, ktore dosc czesto sa obracane w palcach. Alclad chrome traci troche polysk polakierowany.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości