Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Patterson » środa, 14 stycznia 2009, 14:41

Nie porównywałbym koloru mini na poszczególnych elementach, dlatego, że juz w czasie budowy pojazdu jej odcienie mogły się różnić. Elementy były malowane podkładem,, a i często kolorem bazowym przez kooperantów wytwarzających części. Dlatego na gotowym pojeździe pod koniec wojny gdzie często okresowo wprowadzano rozporządzenie o zostawianiu elementów w takim stanie w jakim dostarcza je kooperant może się zdarzyć, że ten sam kolor ma różne odcienie.

Po zatem nie wiemy jaki wpływ na odcień miała woda i błoto.
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Kuba P. » środa, 14 stycznia 2009, 15:18

Właśnie. Niemiecki przemysł zbrojeniowy bazował na rozbudowanej sieci kooperantów i poddostawców dostarczających do centr montażu gotowe do zabudowy podzespoły. Poddostawcy mieli za zadanie w większości przypadków dostarczyć komponent w takim stanie, że tylko się go zabudowywało i było OK.
Co więcej, nie ma sensu mówić zupełnie o odcieniach farby bo jest niemal pewne że te różniły się w zależności od sposobu nakładania, rodzaju podłoża, rozcieńczalników a także co naturalne pochodzenia farby, producenta itp.
Jest zupełnie możliwe, że np. koła jezdne pomalowane były jakąś piaskową farbą która miała wyraźnie inny kolor niż np. piaskowa farba na lufie armaty.
Wszystko jak sądzę w ramach jakiejś ogólnej zasady malowania ale bez szaleństw.
Takie same reguły rządzą też kolorystyką elementów i kamuflaży w niemieckim przemyśle lotniczym z 1944/1945 roku a na to dowodów jest cała masa.

Poza tym, pamiętam że te koła Pz. IV ze Skarżyska pochodzą zdaje się z kilku osobnych źródeł i są tylko założone na wrak dla potrzeb ekspozycji. Czy ten Sturmgeschutz nie ma podobnie dołożonych kół z innego wozu? Nie są pomalowane zupełnie współcześnie minią?

Dla mnie jakąś tam podstawą do wyrobienia sobie ogólnego pojęcia o kolorach niemieckich wozów było i jest to Hetzerowe koło, które jest zachowane dość nieźle.
Ale to tylko pozwala mi mieć mniej więcej pojęcie jak to mogło wyglądać ale czy tak wyglądało zawsze i czy dokładnie tak - nigdy pewnym nie będę i nie wyrabiam sobie żadnego kate :)

Swoje farby zawsze mieszam i mieszam je praktycznie na oko. Żeby odpowiadało temu, co w moim wyobrażeniu powinno być namalowane. Ciepły kremowo-piaskowy kolor, łagodny zielony, czerwonobrązowy.

Wiem, że to temat rzeka i ciągle wraca, sam nie jestem żadnym specem w tym temacie i raczej więcej się uczę od innych jednak jeśli to co napisałem się może przydać to super.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » środa, 14 stycznia 2009, 16:58

Kuba, to co napisałeś (i to co napisali inni koledzy) jest jak najbardziej pomocne. Utwierdza mnie w przekonaniu, że nie ma sensu gonić za jedynie słusznym odcieniem farb mojego Hetzera i modeli w ogóle. Lepiej zdać się czasami na swoje odczucie (lub gust) oczywiście w ramach wiedzy którą się posiada żeby nie było to kompletne s/f.
W związku z powyższym "Chwata" pomaluję Dunkelem z LifeColor i za pomocą filtrów spróbuję zbliżyć odcień do tego na zdjęciu koła.

Dziękuję wszystkim za pomoc i cierpliwość,
Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 18:03

Witam po przerwie,

Dawno nie było żadnej aktualizacji. Ale żeby nie było że model poszedł w odstawkę i zapomnienie…
Poprawiłem więc w międzyczasie to co poprawić byłem w stanie. Po pierwsze wyprostowałem więc peryskop celowniczy i wkleiłem peryskop na tylną płytę . Z przeźroczystego plastiku dorobiłem osłonę tylnego peryskopu (troszkę inny łuk niż tej na górnej płycie ale już chyba tak to zostawię, chyba żeby nie :) ) oraz zgubioną krótszą prowadnicę peryskopu celowniczego (ta wyszła chyba całkiem fajnie, cyrkiel Olfy to bardzo fajne narzędzie).Dorobione elementy póki co słabo widoczne, ale po malowaniu będzie ok. Tak wygląda to teraz:

Obrazek

No i dzięki mobilizacji ze strony Kuby (jeszcze raz dzięki za zdjęcia kół) przerobiłem sobie koła napinające. Tokarka, chwila strachu czy plastyk nie pęknie i gotowe :) . Zdjęcia przed i po przeróbce:

Obrazek

Obrazek

Myślę, że etap przeróbek już skonczony (huuuraaa!!!), teraz czas to wszystko wyczyścić i zabierać się za malowanie. Póki co tylko układu jezdnego i spodu wanny gdyż w dalszym ciągu czekam na lufę i jarzmo z Armoscale.

Komentarze jak zwykle bardzo mile widziane.

Pozdrawiam,
Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » wtorek, 27 stycznia 2009, 20:50

Post za postem, ale potrzebuję Waszej pomocy.

Pierwsze malowanie nowym aero Mr. Surfarcerem 1200. Chyba za bardzo go rozcieńczyłem (rozcieńczalnik firmowy, 60% szpachli, 40% rozcieńczalnika).
W trakcie malowania kląłem pod nosem jak szewc. Na wszystkich krawędziach zaczęły mi się psząść jakieś nitki, takie mini-pajęczynki. Gdy po wyschnięciu zacząłem ściągać to cholerstwo miękkim pędzelkiem i przejechałem nim po płaskich powierzchniach zaczęły się pokazywać takie wykruszki, drobne grudki. Coś zrobiłem nie tak jak trzeba, pytanie co?

Obrazek

Obrazek

Na kołach to już całkowite dno, dobrze że to tyły. Tak wyglądało to przed ściąganiem pajęczynek:

Obrazek

A, i jeszcze jedno. Powierzchnie są bardzo chropowate, taka tarka. Konieczne będzie delikatne przeszlifowanie. Powidzcie, co robię nie tak. A może to w miarę normalne zjawisko przy tym podkładzie (wiem, sam w to nie wierzę)?
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Kuba P. » wtorek, 27 stycznia 2009, 21:00

Źle rozcieńczyłeś. Za dużo Surfacera.
Ja rozcieńczam 30% surfacera i 70% oryginalnego rozcieńczalnika.
Maluję przy wysokim ciśnieniu na kilka razy, chwilę trwa ale efekt jest OK.
Pajęczynki pozdejmuj szorstkim pędzlem, nim też powinno Ci się udać wypolerować tą tarkę.
W najgorszym wypadku - zmywacz wamodu i zmywaj całosć jak masz kiepską fakturę.

ps - fajnie że poprawiłeś koła i fajnie, że mogłem pomóc. Bardzo się cieszę.

Powodzenia w dalszych pracach.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez piotr dmitruk » wtorek, 27 stycznia 2009, 21:03

Salva napisał(a):Chyba za bardzo go rozcieńczyłem (rozcieńczalnik firmowy, 60% szpachli, 40% rozcieńczalnika).

Za mało! Temat był już wałkowany. 3 części rozcieńczalnika na 1 surfa (co najmniej!)
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » wtorek, 27 stycznia 2009, 21:07

Ok, dzięki za szybką pomoc. Ale teraz to już pewne, że zakoduje to jak "Pamiętaj chemiku młody..." :)
Jutro na spokojnie przećwiczę to sobie na zewnętrznej stronie kół, jeszcze raz dzięki.

Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » piątek, 20 lutego 2009, 21:07

Witam po dłuugiej przerwie,

Mam już lufę do wczesnego Hetzera (Armoscale) można więc zabrać się za dokończnie "Chwata".

Lufa i żywiczna osłona jarzma założone "na sucho", nalożona pierwsza warstwa dunkelgelb na układ jezdny:

Obrazek

Obrazek

Trzeba oczywiście ponawiercać jeszcze te otwory z boków osłony jarzma.

Co do malowania to chcę teraz wykończyć układ jezdny, założyć pomalowane koła i po zamaskowaniu tego przykleić blachy oslon bocznych tak żeby cały kamuflaż malować już z blachami na modelu. Wszelkie inne rozwiązania mile widziane.

Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » poniedziałek, 9 marca 2009, 20:25

Kolejny mały raport.

Pomalowane i założone koła i gąsienice. Można teraz to zamaskować i przykleić blachy osłon bocznych no i malować całość. Gąski wyszły trochę za beżowe ale przy brudzeniu całości też jeszcze się je przykurzy, koła może trochę też, zobaczymy.

Plamy kamuflażu na kołach zgodne z rzeczywistym "Chwatem". Bazuję tutaj na schemacie opracowanym kiedyś przez Marka Jaszczołta. Fantazją będzie tylko kamo na płycie górnej, reszta została przez Marka dokładnie rozrysowana.

Tak to obecnie wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak zawsze komentarze mile widziane.

Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez mysiek13 » wtorek, 10 marca 2009, 08:51

Podwozie bardzo ładne, czekam niecierpliwie dalszych relacji.

Pozdro Michał
Avatar użytkownika
mysiek13
 
Posty: 822
Dołączył(a): wtorek, 12 sierpnia 2008, 15:23

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » środa, 11 marca 2009, 20:11

Dzisiaj tylko zamaskowałem układ jezdny i wkleiłem blachy osłon bocznych i skrzynkę na błotnik. Teraz jeszcze ostatnie czyszczenie, surfacer na blachy i lufę no i można malować dalej. Kamuflaż na kołach był robiony ręcznie więc górę pomaluję tak samo.

Obrazek

Obrazek

Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » sobota, 14 marca 2009, 22:25

Dzisiaj pomalowałem kolor główny aerografem. Wyszło nawet ok, coraz lepiej maluje mi się aero. Spieprzyłem tylko lufę, porobiły się zacieki które próbowałem delikatnie zeszlifować ale to nie to. Oszlifuję lufę do gołego metalu i pomaliję jeszcze raz. A potem ściagnę już to maskowanie i zabieram się za kamuflaż właściwy. Malowany będzie pędzlem, podobnie jak koła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez matejson » sobota, 14 marca 2009, 23:42

Następnym razem daj jakiś pokład co by farba lepszą przyczepność miała na tej lufie. A samą lufe przed malowaniem można by zmatowieć papierem wodnym.

Pozdrawiam
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hetzer "Chwat", 1/35, Tamiya

Postprzez Salva » środa, 18 marca 2009, 22:52

Lufa poprawiona, maskowanie zdjęte, plamy kamuflażu naszkicowane. Teraz pędzelki w dłoń i można zacząć malować.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyszedł natomiast problem z osłoną tłumika. Blaszki były do zestawu Dragona i osłona jest za krótka... Zorientowałem się w momencie odsunięcia ręki gdy cyjanoakryl już zdążył złapać. Nie mam póki co pomysłu co z ty zrobić. Zostawić?

Krzysiek
Pozdrawiam, Krzysztof Salwiczek
------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek
Na warsztacie:
Hispano-Nieuport NiD-52 - Azur 1/72
Avatar użytkownika
Salva
 
Posty: 320
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 15:51
Lokalizacja: Szamotuły

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości