Przez ostatnich kilka dni udało się okleić Baby kalkami i trochę pocieniować i pobrudzić.



Pływaki dostały też trochę brudku przy okuciach

podobnie jak śmigło:

Teraz będzie trochę brudzenia spodu kadłuba oraz jakieś zacieki na pływakach.
A potem... Cały czas zastanawiam się, jak bezboleśnie dokleić podwozie wraz z bardzo wymagającymi naciągami. Są tam dwie kroplowe owiewki na skrzyżowaniach naciągów, po jednej na każdym "X"-sie, dodatkowo połączone jeszcze jedną linką biegnącą wzdłuż osi samolotu. Te "kropelki" oczywiście trzeba zrobić samemu. A linki nie dają mi spokoju...
Namarie...