Sopwith Baby (1/72 i 1/48, Eduard) - PrzemoL i Krystian

[PrzemoL]

A ja dziś tylko złożę słowny raport, bo nie udało mi się wczoraj dojść do malowania. Mimo, że to taki maluch z zaledwie jednoprzęsłową komorą płatów to i tak ponad dwie godziny (!) wierciłem w nim otwory na różne linki. Mam nadzieję, że o żadnej nie zapomniałem i dziś wreszcie coś pomaluję.

[PrzemoL]

Dziś trochę obrazków. Wreszcie zacząłem malowanie. Burty pływaków:



Góra i spód będą malowane w drugiej kolejności, bo chcę tu uzyskać pewien dodatkowy efekt.

Dalej metalowe panele osłaniające silnik:



I jeszcze jeden eksperyment - trochę preshadingu pisakami:

[wojtek_fajga]

No ciekaw jestem jak to będzie wyglądało u Ciebie po pomalowaniu właściwą farbą. Robiłem kiedyś coś takiego i strasznie trudno było to potem pokryć kolorem - cały czas wychodziły te krechy pisakiem. Dopiero któraś tam -nasta warstwa pokryła tak, że było do zaakceptowania. Może spróbuj nakpierw położyć warstwę białego dla zmniejszenia kontrastu. Albo może ten preshading zrobić jakimś jaśniejszym kolorem niż czarny...

[Kamil Feliks Sztarbała]

wydaje mi się, ze to nie tyle kwestia krycia, co dziwna tendencja tuszu z pisaka do wsiąkania w nałożoną nań farbę; przy czym wsiąkając zazwyczaj nabiera fioletowego odcienia

[RAV]

Potwierdzam problemy z pisakiem. U mnie nawet granatowy Humbrol nie chciał go pokryć - wyglądało to tak, jakby tusz ciągle "wypływał" na powierzchnię.

[Bercik]

I u mnie też swojego czasu, przebijał nawet spod czarnego preshadingu...

[PrzemoL]

Oooo, jaki odzew! Dzięki za porady.
Ja zauważyłem, że Pactra rozcieńczona wodą kryje całkiem nieźle. Natomiast im więcej doda się opóźniacza do akryli bazującego na alkoholu, tym gorsze krycie.
A tak naprawdę, eksperyment to tylko te kokardy, bo czarne krechy żeberek i dźwigarów już robię od jakiegoś czasu i chyba nieźle wychodzi. Zdaje się, że Wam się też podobało np. w Hansa Brandenburg D.I, czy Bristol F.2B Fighter.

[PrzemoL]

Trochę efektów malarstwa weekendowego.

Główne "podwozie":



Śmigło i "kółko" ogonowe:



Tzw. "bryła":




No i eksperyment na spodzie górnego płata:

[Jacek Bzunek]

No i eksperyment na spodzie górnego płata:

Nie myślałeś żeby kokardy namalować od szablonów rozjaśnionymi kolorami o potem całość prysnąć raz jeszcze kolorem bazowym tylko mocno roźcieńczonym?

[PrzemoL]

Wtedy musiałbym również żeberka pomalować farbą, bo pisak wymaga znacznie więcej warstw farby niż sama farba. To by było mocno skomplikowane.

[spiton]

Mazakowy preszejding wyszedł moim zdaniem świetnie. Tylko nie używajcie, mazaków do płyt CD. Z moich doświadczeń wynika, że po kilku warstwach wyłażą na wierzch. I tu pytanie. Jakiego mazaka użył szanowny kolega???

[PrzemoL]

Pisaki są takie:
- czerwony i niebieski to Pentel Permanent Super Fine Point - to, jak już pisałem, eksperyment, ale nie ma na nich nic o CD, więc mam nadzieję, że będzie OK
- czarny - Faber-Castell Multimark Permanent - ten już się sprawdził, mimo że napisano na nim, iż nadaje się także do CD.

[PrzemoL]

Przez ostatnich kilka dni udało się okleić Baby kalkami i trochę pocieniować i pobrudzić.





Pływaki dostały też trochę brudku przy okuciach



podobnie jak śmigło:



Teraz będzie trochę brudzenia spodu kadłuba oraz jakieś zacieki na pływakach.
A potem... Cały czas zastanawiam się, jak bezboleśnie dokleić podwozie wraz z bardzo wymagającymi naciągami. Są tam dwie kroplowe owiewki na skrzyżowaniach naciągów, po jednej na każdym "X"-sie, dodatkowo połączone jeszcze jedną linką biegnącą wzdłuż osi samolotu. Te "kropelki" oczywiście trzeba zrobić samemu. A linki nie dają mi spokoju...

[djack]

Czym robiłeś cieniowanie płótna?

[PrzemoL]

Paseczki to taśma Aizu. Farba to mieszanka bezbarwnego i Wood Tan Pactra.