F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » czwartek, 14 maja 2009, 07:32

Rozpoczynam pierwszą relację z budowy licząc na Waszą pomoc i wyrozumiałość. Ponieważ czasu mam mało i warunki do pracy raczej partyzanckie, to cudów nie osiągne, ale postaram się jak będę umiał.
Zestaw - znany i lubiany, nie ma co się rozpisywać.
Obrazek
uzupełniony będzie blaszką Eduarda
Obrazek
Na razie dopiero zacząłem - powycinałem powierzchnie sterowe.
Ale zanim nabiorę tempa muszę wybrać malowanie.
Najbardziej interesowałoby mnie to (W. Thomas, VMF-213):
Obrazek
Obrazek
Choć nie mam pewności, a nawet przekonania, że to ten sam samolot (słupek antenowy, kolor kołpaka). Nie mam też napisu "GUS'S GOPHER" na prawą stronę. Może moglibyście podpowiedzieć jak coś takiego wykonać (myślę o jakiejś masce bo kalka ze względu na biały kolor chyba odpada).
Jeśli nie wymyślę sposobu na napis to albo zestawowe (Foy Garison, VMF-213) - oprócz jednego zdjęcia nie mam nic ale fajne ma zacieki.
Obrazek
albo (Spirit 76' Boba Owensa VMF-215)
Obrazek - tu niestety nie wiem jak jest z tymi obwódkami wokół znaków. Widać na zdjęciu, że kolor obwódki jest inny ale wg. artykułu Tomasza Gronczewskiego rozkaz o zamalowaniu czerwonych akcentów na samolotach we flocie Pacyfiku pochodzi z 31. lipca 43', a więc 14. sierpnia w dniu lądowanie pierwszych myśliwców na wyspie Munda Corsairy powinny mieć już zamalowane obwódki - na jaki dokładnie kolor?
Wszystkie zdjęcia z Corsair Aces of WW II, Mark Styling, Osprey
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Reklama

modele polskich samolotów

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 14 maja 2009, 09:59

michalp78 napisał(a):Corsairy powinny mieć już zamalowane obwódki - na jaki dokładnie kolor?

Świeży granatowy?
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » sobota, 16 maja 2009, 12:53

Trochę polepiłem, ale z marnym skutkiem:
kokpit pokazuję z kronikarskiego obowiązku bo nie ma się czym chwalić
Obrazek
Obrazek
Próbowałem dobrać sobie kolor salmon, ale posiłkowałem się tylko opisem
Obrazek
- czy jest akceptowalny?
I czy we wnękach podwozia ta poprzeczna belka (chyba dźwigar skrzydła) na salmon czy na kolor spodu?
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » sobota, 16 maja 2009, 13:32

Ne należy przesadzać ze skromnością. Kokpit wyszedł realstycznie. Szkoda, że tak mało zdjęć. Zapowiada się ciekawie.
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 16 maja 2009, 15:25

Obawiam się że ślady po wypchaczach form wyprasek we wnęce kółka ognowego będą widoczne.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » sobota, 16 maja 2009, 15:39

Jak się bardzo dokładnie przyjrzeć to może, ale nie rzucają się w oczy.
A co z kolorem ?
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez bartek piękoś » sobota, 16 maja 2009, 18:46

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Ne należy przesadzać ze skromnością. Kokpit wyszedł realstycznie.

Jestem tego samego zdania.
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Radom

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » sobota, 16 maja 2009, 18:59

michalp78 napisał(a):- czy jest akceptowalny?

Salmon to ZCY z barwnikiem. Siłą rzeczy żółcień chromianowa powinna mieć spory wpływ na „temperaturę” barwy.
Salmon często widoczny na modelach jest prawie różowy, zimny. Wydaje mi się że to błąd.
Proponuję zerknąć do rybnego na filety z łososia albo zamieszać:
Obrazek

Przepraszam, że teraz dopiero zaglądam ale nie było mnie długo (również brak dostępu do forum :( )
michalp78 napisał(a):Widać na zdjęciu, że kolor obwódki jest inny ale wg. artykułu Tomasza Gronczewskiego rozkaz o zamalowaniu czerwonych akcentów na samolotach we flocie Pacyfiku pochodzi z 31. lipca 43', a więc 14. sierpnia w dniu lądowanie pierwszych myśliwców na wyspie Munda Corsairy powinny mieć już zamalowane obwódki - na jaki dokładnie kolor?

Rozkazem z 29 czerwca 43’ domalowano „belki” i całość otoczono czerwoną obwódką.
Likwidacja czerwonej obwódki nastąpiła nie z końcem lipca lecz właśnie 14 sierpnia 1943 roku dokumentem nakazującym malowanie granatowej obwódki w samolotach opuszczających wytwórnie (dokument Army-Navy Specyfication AN-I-9b).
Nie tylko rozkaz nie nakładał bezwzględnego i natychmiastowego obowiązku zamalowania dla warsztatów polowych to jeszcze 14 sierpnia na Salomonach wszyscy to mieli w... proszę zwrócić uwagę na zdjęcie - w tle sprawny Corsair ze znakami sprzed rozkazu jeszcze poprzedniego!
Rozpatrując więc teoretycznie to powinny być czerwone. Jednak to co widzimy na zdjęciu już takie oczywiste nie jest. Ciężki przypadek... (osobiście dla mnie czerwony i tak jest akceptowany).

michalp78 napisał(a):I czy we wnękach podwozia ta poprzeczna belka (chyba dźwigar skrzydła) na salmon czy na kolor spodu?

Według mnie dźwigar tylny również na biało (jak i cała wnęka poza przednią, wąską częścią w którą chowana była górna cześć goleni z mechanizmem składania).
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » sobota, 16 maja 2009, 20:09

Mniej więcej tak to sobie też wykombinowałem z kolorem i wyszło mi coś pośredniego między różowym, a pomarańczowym z przewagą tego drugiego). Zdjęcie zaciemnia trochę ten kolor. Tak jak jest już zostanie bo kadłub zamknięty. Rozumiem, że biały kolor wnęk odnosi się do malowania 3(4)-kolorowego, a do dwukolorowego na jasnoszaro? Dźwigar na razie pomalowałem na salmon, ale będzie okazja to jeszcze zmienić. A co z przednią ścianą dźwigara (tylną częścią tej wąskiej komory)?
Malowanie "76" chociaż ciekawe, to jednak sobie odpuszczę, bo w planach mam jescze 1A z Jolly Rogers albo Black Sheeps więc na tym raczej będzie dwubarwne. Chciałem, żeby było inne niż robią wszyscy, ale chyba zostaje mi zestawowy Garison z VMF-213 albo kolejny Ken Walsh.
Dzięki za uwagi.
Jescze co do obwódek:
Spotkałem się z trzema datami ich wprowadzania: 14 sierpnia (jak napisałeś), 14 września (http://www.history.navy.mil/faqs/faq2-1.htm) i 31 lipca w wyżej wspomnianym artykule. W tym ostatnim chodziło o rozkaz dla 3. Floty, której operacyjnie podlegały jednostki USMC na Salomonach. Czy nie uważasz Gienku, że te daty się nie wykluczają, a raczej dotyczą różnych szczebli dowodzenia. Rozkaz z 31. lipca miał być doraźną odpowiedzią na żądania pilotów, a regulacja dotycząca nowych maszyn, o której wspominasz regulowała to dla całej US NAVY na przyszłość. Według mnie ten corsair 76 może mieć czerwone obwódki, wątpię jednak ,że to zdjęcie zrobiono 14 sierpnia na Munda jak głosi podpis w "Corsair aces of WWII".
No i jest jeszcze ta fotka: http://ftp.ibiblio.org/hyperwar/USMC/USMC-M-CSol/img/USMC-M-CSol-p147.jpg, a tu już obwódki na czerwone nie wyglądają.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » sobota, 16 maja 2009, 21:27

michalp78 napisał(a):biały kolor wnęk odnosi się do malowania 3(4)-kolorowego, a do dwukolorowego na jasnoszaro?

tak.
michalp78 napisał(a):daty się nie wykluczają, a raczej dotyczą różnych szczebli dowodzenia

Z tymi wszystkimi datami się już spotykałem ale znajduje tylko dla jednej potwierdzenie konkretnym dokumentem - dla 14 sierpnia ;o)
michalp78 napisał(a):wątpię jednak ,że to zdjęcie zrobiono 14 sierpnia na Munda jak głosi podpis w "Corsair aces of WWII"

michalp78 napisał(a):No i jest jeszcze ta fotka: http://ftp.ibiblio.org/hyperwar/USMC/US ... l-p147.jpg
W innych opracowaniach jest taki sam podpis (ta sama data). To drugie zdjęcie podpisywane jest również jako maszyna Owensa i też z tą datą. Nie wiem czy to prawda. Jeżeli rzeczywiście to te insygnia (i "świeża" granatowa obwódka) to mogłyby być tym, co opisane w części "nieoficjalne formy znaków" w połowie strony http://www.samoloty.ow.pl/str049.htm.
Jednak to zdjęcie nie pozwala zidentyfikować samolotu w przeciwieństwie do zdjęcie pierwszego (z nr bocznym):
Obrazek
A na tym zwłaszcza na skrzydle wygląda bardziej na czerwone...
dobry temat dla Lestata (przy okazji pozdrawiam Piotra P.)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » sobota, 16 maja 2009, 22:16

Gienek napisał(a):Jednak to zdjęcie nie pozwala zidentyfikować samolotu w przeciwieństwie do zdjęcie pierwszego (z nr bocznym):

Jeśli oba zdjęcia zrobiono 14 sierpnia to ten lądujący to "75" (osłony). Nie jest to ten sam samolot (uszczelnienie zbiornika) przy założeniu, że data wykonania ta sama. Sam Owens wspomina, że na "76" latał tylko raz chociaż sam sobie go wybrał i przyozdobił napisem.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » niedziela, 17 maja 2009, 09:23

Tu na razie muszę się zatrzymać. Kadłub sklejony i wstępnie obrobiony, wymaga jeszcze poprawek. Reszta złożona na sucho. Zalepiłem też schodek w klapie i pozbawiłem go wlotu powietrza na prawej burcie dla wersji nocnej.
Spasowanie zestawu naprawdę jest świetne, szczególnie zaimponowało mi łączenie części skrzydeł. Sam niestety pokpiłem sprawę łączenia połówek kadłuba i jest z tego parę problemów - liczę, że do naprawienia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » poniedziałek, 18 maja 2009, 20:23

Prawie na pewno będzie to "20" Foya Garisona z orłem z VMF-213. Mam jeszcze kilka wątpliwości co do szczegółów.

1. Hak do lądowania. Wydaję mi się, że nie powinno go być. Na większości zdjęć dwukolorowych corsairów jest zdemontowany (a może i na wszystkich).

2. Słupek anteny. Zauważyłem, że na birdcage'ach występuję w dwu długościach (chyba, że to złudzenie).
Obrazek Obrazek
Oba samoloty z tej samej jednostki - VMF-213
Mam zamiar zrobić krótszy.

3. Owiewka kabiny z wybrzuszeniem na lusterko.

4. Trymery sterów kierunku i wysokości. Tu pytanie do praktyków lotnictwa. Tak mi się zdaje, że logicznie byłoby dać trymer steru kierunku w prawo dla zrównoważenia momentu od śmigła przy starcie (cały ster będzie wychylony w lewo). Stery wysokości w dół, ale trymery są dwudzielne a ich części wychylane niezależnie. Mam zamiar zrobić zewnętrzne ich części lekko do góry, a wewnętrzne blisko neutrum. Jak tu:
Obrazek

Będzie dobrze? Proszę o potwierdzenie albo wyprowadzenie z błędu.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » poniedziałek, 18 maja 2009, 22:08

Trymery, jako elementy pozwalające na skorygowanie „prostoliniowego” toru lotu wychylane były w obydwu kierunkach. Nie „współpracowały” równocześnie z wychyleniem sterów.
Chociaż na zdjęciach często widoczna jest pozycja o której wspominasz to jednak nie jest to zawsze oczywiste. Rzekłbym masz tu dowolność.
Co do haka. Samoloty fabrycznie go posiadały. Z premedytacją jednak demontowane były w warunkach polowych przez jednostki Marines. Dotyczy to również wielu 1A (był to okres niedopuszczenia w USN na lotniskowce – nie robiono już tego nigdy z 1D w górę).
Śmiało możesz więc go „okaleczyć” ;o)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » poniedziałek, 18 maja 2009, 22:24

No to jeszcze taki drobiazg.
Zagłówek - nie znalazłem fotek U-1 z takim jak dała Tamiya, za to kilka bez zagłówka. Np. w publikacji Kagero "Corsairy nad Rabaul" t. Szlagora na s. 34
Obrazek takie ciekawe płyty po bokach tylnej ściany kabiny, na s. 12 Obrazek - gładka płyta bez wzmocnień bocznych, na s. 9 (Dangerous Dan) tak samo. Podobnie na zdjęciu nr 1 z postu powyżej. Wyciąć ten zagłówek?
Wygląda też, że nie ma tam takich wklęsłych wycięć umożliwiających używanie okienek za kabiną. To jakaś polowa modyfikacja czy standard? Chyba dopancerzono kokpit i w związku z tym potrzebne było dodatkowe porządne lusterko w zmodyfikowanej owiewce. Znacie może jakieś zdjęcie, na którym widać dokładnie taką jednolitą płytę niżej(przyspawana/przykręcona, nad fotelem czy na całej powierzchni tylnej ściany?)

Kólko ogonowe było samonastawne? Bez związku z wychyleniem sterów?
Ostatnio edytowano wtorek, 19 maja 2009, 07:18 przez michalp78, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości