Ił-2m3 Szturmowik Eduard 1:72

[Lucas HS]

To świetnie, domówiłem potrzebny kolorek Gunze C, i ponitowałem dodatkowo skrzydła wg planów od Tomka (wielkie dzięki!).
Jeszcze dziś poszpachluję dwie dziurki i myślę, że może położę preshading.

[Lucas HS]

Cześć!
To ze siedziałem cicho, nie znaczy że nic nie robiłem! A zrobiłem dużo jak na mnie. Dopracowałem powierzchnię modelu, dokleiłem co trzeba, w tym popychacze trymerów sterów i lotek. Ile się namęczyłem przy tym, takie to maciupkie, jeden fałszywy ruch i część zniszczona... Zrobiłem preshading i czekałem na potrzebne farby. W tym czasie dłubałem przy podwoziu BeDwójki ;) Dziś po przyniesieniu do domu świadectwa z takim ładnym czerwonym paseczkiem wziąłem się za malowanie. Najpierw spód na RLM65, potem maskowanie i góra na rozjaśniony Olive Drab. Oczywiście Gunze C. Potem potrzeba było dwóch małych poprawek, co wiązało się z ogromem maskowania. NA końcu psiknąłem komory podwozia, golenie, felgi kół i klapy na odpowiedni odcień szarości. Na koniec poszły 2 mokre warstwy Sidoluxu. Bardzo się cieszę, bo znalazłem w szufladzie szachownice o odpowiednich wymiarach, więc dziś je nakleję, a jutro psiknę Sido i przygotuję model pod washa. A potem wybiorę się na Lennyego Kravitza do Krakowa Śmigło na sucho:

Tak model wygląda teraz:



Mam pytanie, jak pomalować lufy? Gun metal, czerń?

[Timi]

Pomaluj na czarno i przetrzyj gun metalem

[spiton]

Nieźle , nieźle ;-))

[Jacek Bzunek]

Olive Drab? Mam zakodowane że zielony=ciemnozielony ławkowy w stylu RLM71 lub Dark Green. RLM65 na spodzie wygląda jak Neutrall Grey ale może to kwestia zdjęcia.

[Ramirez]

Olive Drab? Mam zakodowane że zielony=ciemnozielony ławkowy w stylu RLM71 lub Dark Green.

Zgadza się. Na przykład http://www.colorserver.net/showcolor.asp?fs=34079+
A "pipka" filtra powietrza na czerwono.

[spiton]

To radziecki samolot !! malowali farbą taką jaką mieli (zielonopodobną) Nie ma się co przejmować. Co fabryka to inny odcień, nie mówiąc o zakładach robiących remonty.

[Ramirez]

Wybacz spiton, ale powielasz stereotypy o rosyjskim lotnictwie.
Miałem przyjemność poznać człowieka, który zaczynał swoją karierę technika w lotnictwie od samolotu Ił-2M3.
To czego dowiedziałem się od niego o malowaniu samolotu i jego elementów ma tym większa wartość, że ten starszy pan jest również aktywnym modelarzem, więc wiem o czym piszę.
Przepraszam Lucas HS za zaśmiecanie Twojego tematu.

[Lucas HS]

Jeszcze co do koloru. Buduję model po remoncie w Polsce. Dowiedziałem się, że miał być prawie dowolny odcień oliwkowego, to tak zrobiłem. Ale mimo wszystko już zostanie, bo model dostał resztę części, kalki i lakier.

Pozdrawiam.

[Lucas HS]

Myśleliście, że znów utknę z modelem i go nie dokończę?

Ił od kilku dni czeka na kalkomanie na spodnie powierzchnie skrzydeł, bo swoje źle przykleiłem, a potem się podarły. Kaleczki dostarczy mi pocztą. Model dostał szachownice, lakier błyszczący, washa, którego prawie nie widać z powodu zbyt płytkich linii na górze modelu, oraz lakier półmatowy Gunze H. Niestety, po 4 dniach, lakier wciąż lekko lepi się do palców i dlatego miałem problemy z odkurzeniem modelu przed robieniem zdjęć. Zamaluję jutro spodnie szachownice, i dam lakier błyszczący pod te które przyjdą pocztą. Wtedy je położę, psiknę lakierem, poprawię smugi przy wyrzutnikach łusek, dokleję koła, maszt anteny i jestem gotów do galerii. Macie jakieś sugestie odnośnie lakieru? Może psiknąć jeszcze raz, ale innym, powinno przestać się lepić chyba...






PS: Zrobiłem podstaweczkę ;-P

[hacz]

Lakier nie wysechł, a lakier się kurzył!!!!!!! Teraz trochę taki włochaty model ci wyszedł

[Lucas HS]

Nie! Lakier jest "wyschnięty" ale od 4 dni lekko lepi się. Dlatego kurz który na niego spadł (już po "wyschnięciu") ciężko schodzi.

[Lucas HS]

Finisz
Lakier Gunze H przysporzył mi ogromnych problemów. Lepił się przez tydzień, i trochę kurzu przykleiło się na stałe. Ściągnąłem go jak tylko byłem w stanie i pomalowałem model sidoluxem, już się nie lepi. Następnie przyszedł czas na pomalowanie szachownic na skrzydłach od spodu. Użyłem taśmy maskującej 3M, choć Tamiya byłaby lepsza. Następnie zapuściłem wash tam gdzie go jeszcze nie było i poprawiłem okopcenia przy wyrzutnikach łusek. Pierwszy raz użyłem to tego startej pasteli nakładanej suchym pędzelkiem i jestem zadowolony. Potem wziąłem się za zrobienie małego syfiku za wylotem chłodnicy. Użyłem farb artystycznych, olejnych. Na końcu całość jeszcze raz polakierowałem, dokleiłem klejem CA koła, śmigło oraz masz anteny wraz z nią. Co wszystkich akcjach z lakierem, na modelu zostało dużo kurzu pod warstwą lakieru, ale może nie będzie się aż tak rzucało w oczy.

Zapraszam do galerii - zdjęcie jest łączem:


Pozdrawiam