Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez spiton » środa, 2 kwietnia 2014, 17:16

zobacz Piotr, jak ten spód przyjemnie wygląda na zdjęciu czarno białym ,_)

Obrazek
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez skusz » środa, 2 kwietnia 2014, 17:49

Cały Seba, niesamowity ten Twój Spitek.
Sam bym się na to nie odważył.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3515
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez LazyCat » środa, 2 kwietnia 2014, 18:40

Thumbs up :mrgreen:
Na ciemniejszym i neutralnym tle juz by nie bylo az takiego kontrastu ;o)
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez Kuba P. » środa, 2 kwietnia 2014, 21:43

Biorąc pod uwagę, że "wzór" czyli ten wypatroszony z broni Mk IX był potężnie upudrowany do zdjęć filmowych...
No ale jak Wam się podoba to chyba fajnie.
Mi się nie podoba. Usmarowany model a nie model usmarowanego samolotu. Ślady miejscami kompletnie bzdurne, cieknie z dziwnych miejsc, z typowych nic nie cieknie. Ślady sadzy (!) na otwartych klapach jakby rżnął serie tylko przy lądowaniu. Malowanie toporne. Jak upaćkany pędzlem i wysmolony sadzą z pieca.

Nie powiem - wyraz ma. Ale mi ten wyraz nie siedzi.

Nie gniewajcie się. Make love not war! :mrgreen:

ps - jeszcze jedno, czy przy ściągniętym drążku tylne kółko Spitfire się nie blokuje do jazdy na prosto jak w innych samolotach? Wydaje mi się, że tez się powinno wyprostować...
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez dewertus » środa, 2 kwietnia 2014, 22:15

ZeSpitonowałeś tego biednego Spita skutecznie Seba. Plastycznie super ale jak dobrze wiesz osobiście preferuję mniej ekspresyjnie wykonczenie ;o) :mrgreen:
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez topik77 » czwartek, 3 kwietnia 2014, 01:07

ale zajefajny
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 22:15

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez Strużyn » czwartek, 3 kwietnia 2014, 09:04

Malowanie spita bardzo odważne :) . Góra bardzo mi się podoba. Napisz jak robiłeś odłażącą farbę na przejściu skrzydło kadłub (technika i użyta farba). Na spodzie trochę brakuje mi staranności. Wydaje mi się, że wyglądał lepiej zanim nałożyłeś górny kamuflaż. Potem chyba brązowy miejscami popodciekał. Okopcenia z działek wyglądają trochę jak wycieki oleju - szczególnie na prawym skrzydle. Podoba mi się natomiast brudzenie opon i konfiguracja spita z otwartymi klapami. Ogólnie jestem pełen podziwu, że tyle efektów udało Ci się umieść na tak malutkim modelu...szczególnie tych drobnych (mikro wycieki i tym podobne) :D
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk 1a Airfix 1/72

Postprzez spiton » czwartek, 3 kwietnia 2014, 16:16

skusz napisał(a):Cały Seba, niesamowity ten Twój Spitek.
Sam bym się na to nie odważył.


Takie modele "z pudła" powodują brak napinki i odhamowanie. Jak nie wyjdzie to trudno ,-)) Zresztą czasem nie wychodzi. Leży mi w szufladce taki Bf-109, co nie wyszedł. będę musiał zmyć farbę ,-))

LazyCat napisał(a):Thumbs up :mrgreen:
Na ciemniejszym i neutralnym tle juz by nie bylo az takiego kontrastu ;o)

masz racje. Niemniej kusi mnie, żeby zrobić jeszcze kilka zdjęć plenerowych. czyli nie na białym tle ,-))

Kuba P. napisał(a):...
Mi się nie podoba. Usmarowany model a nie model usmarowanego samolotu. Ślady miejscami kompletnie bzdurne, cieknie z dziwnych miejsc, z typowych nic nie cieknie. Ślady sadzy (!) na otwartych klapach jakby rżnął serie tylko przy lądowaniu. Malowanie toporne. Jak upaćkany pędzlem i wysmolony sadzą z pieca.

...

Musze powiedzieć, że fajnie się to czyta. I takie posty Kuby mają swój smak. Jeśli Kuba na to pójdzie, to można by zrobić taką konwencje, że będziemy z Kubą sobie nawzajem obsmarowywać modele ,-)) Jak dziadkowie w muppet show ,-)) To byłoby zabawne ,-))

dewertus napisał(a): Plastycznie super ale ...


Dzięki Hubert ,-))

topik77 napisał(a):ale zajefajny


Cieszę się, że się podoba. Spit to kobieta. Lubi się podobać ,-))

Strużyn napisał(a):Malowanie spita bardzo odważne :) . Góra bardzo mi się podoba. Napisz jak robiłeś odłażącą farbę na przejściu skrzydło kadłub (technika i użyta farba). Na spodzie trochę brakuje mi staranności. Wydaje mi się, że wyglądał lepiej zanim nałożyłeś górny kamuflaż. Potem chyba brązowy miejscami popodciekał. Okopcenia z działek wyglądają trochę jak wycieki oleju - szczególnie na prawym skrzydle. Podoba mi się natomiast brudzenie opon i konfiguracja spita z otwartymi klapami. Ogólnie jestem pełen podziwu, że tyle efektów udało Ci się umieść na tak malutkim modelu...szczególnie tych drobnych (mikro wycieki i tym podobne) :D


Odpryski to zwykła farba najlepiej 11 teraz mam coś innego, ale jest kiepska. Nakładana popsutym pędzlem. Takim małym z włosami sterczącymi niesfornie we wszystkich kierunkach. Trzeba nakładać zdecydowanie. Ale oczywiście najpierw trochę prób,-)).

Brudzenie opon wyszło fajnie. To temat, nad którym kombinuje od dłuższego czasu. Tu zrobiłem tak. Na jeszcze trochę lepką(czy raczej nie do końca wyschnięta. farbę nałożyłem dużo jasno-szarego pigmentu, po czym paluchem przetarłem ruchami obrotowymi boczne powierzchnie(delikatnie, żeby nie zmazać farby). Brzmi niezbyt wyrafinowanie, ale działa !!

Okopcenia. Ponoć te na filmie to od strzelania ślepakami. Jasne ze nie wyszły najlepiej. Osobiście jestem bardzo zadowolony z bardzo subtelnych wypłowień w okolicach silnika, robionych białym olejem. I z tych mikro-wycieków oleju. Ich kształt nie jest idealny, ale sama forma wycieków wygląda dobrze. Poprzednio miałem problem z takimi cienkimi liniami. Te narysowałem po prostu kredką i ołówkiem.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości