Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » sobota, 11 lipca 2009, 07:55

Żeby nie było, że nic nie robię :mrgreen:
Świeżo po nałożeniu Pana Surfacer'a 1200
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » niedziela, 12 lipca 2009, 13:58

Kolor bazowy i preshadning. Po tej operacji model poschnie do jutra, kiedy dostanie drugi kolor kamuflażu - zielony.
W trakcie:
Obrazek
Obrazek

Po:
Obrazek
Obrazek

Lepiej na czarnym, czy na białym tle robić zdjęcia?
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » wtorek, 14 lipca 2009, 16:19

Pierwszy kolor kamuflażu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » czwartek, 16 lipca 2009, 07:34

Drugi kolor kamuflażu schnie.
Korzystając z wolnej chwili chciałbym zapytać o pewną rzecz dotyczącą tego konkretnego egzemplarza pojazdu.
Na zdjęciu archiwalnym z Dieppe widać namalowane ciemne (czarne) linie przechodzące przekątnie przez boczne drzwi.
Obrazek
Źródło: własne zbiory
Taki sam krzyż przedstawia instrukcja MiniArt'u.
Obrazek
Źródło: http://www.jadarhobby.pl/
Czy oznaczenie to mogli zastosować Brytyjczycy, czy może już Niemcy po zajęciu plaż?
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Robspad » czwartek, 16 lipca 2009, 14:12

Wydaje mi się, że źle dobrałeś kolory. Ta instrukcja, w tym zakresie, nie jest poprawna.
Moim zdaniem, co potwierdzają także zdjęcia, kolory powinny być następujące: ciemna zieleń + brunatno-czarny.
Krzyż raczej zrobiony był przez Kanadyjczyków. Nie pamiętam zdjęć z Dieppe, aby Niemcy domalowywali coś od siebie.

Zobacz te materiały w pdf:
http://www.armouredacorn.com/Refs-%20Thumbprints%20&%20Images/CVM/CVM%20Part%204%20(Dieppe).pdf
http://www.armouredacorn.com/Refs-%20Thumbprints%20&%20Images/CVM%20Index/Recce%20Vehs.pdf
Jeszcze jedno zdjęcie:
Obrazek
Robspad
 

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » czwartek, 16 lipca 2009, 14:34

A mnie się jednak wydaje, iż pojazd ten był w kamuflażu 3-barwnym. Na potwierdzenie zdjęcie, które zamieściłem powyżej w pełnej krasie.
Obrazek
Źródło: własne zbiory
Wyraźnie widoczna linia oddzielająca kolor czarny i zielony (wg. instrukcji MiniArt'u). Co najwyżej mogę mieć nie najlepiej dobrane odcienie i rozłożenie plam. :mrgreen:
A choćby i malowanie było "skaszanione", to i tak już jest po przysłowiowych ptakach, gdyż model jest już w pełni pomalowany (ale do skończenia mu jeszcze trochę brakuje).
Zgadza się, mój błąd, krzyż mogli namalować Kanadyjczycy, a nie Brytyjczycy. Jednak w jakim celu? I to jeszcze tak niechlujnie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 16 lipca 2009, 14:56

Akahoshi napisał(a):Jednak w jakim celu? I to jeszcze tak niechlujnie?


najpierw rozwikłaj 'czym'.. nie wyglada to na farbę, dodatkowo widać, ze namalowany jest nie tylko krzyż, ale w koło całe drzwiczki pociągnięte (takoż i kadłub w koło otworu).. gdybym miał dorabiać ideologię, to zaryzykował bym tezę, ze to nie farba, a mintokur lub inne mazidło, którym zaknięte drzwi były zabezpieczone/uszczelnione na czas brodzenia.. krzyżyk? żeby odznaczyć, który już zabezpieczony lub/i bo mazidło na pędzlu zostało i o coś trzeba było go wytrzeć- po co w szmatę, jak można w kadłub..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Robspad » czwartek, 16 lipca 2009, 17:26

Po zabawie z Photoshopem stwierdzam, że faktycznie ten kamuflaż jest trójbarwny.
Trochę mnie to zdziwiło, bo na innych zdjęciach Dingo z Dieppe tego już nie widać.
Mimo to uważam, że ten piaskowy kolor bazowy nie jest właściwy. Wydaje mi się, że takiej kombinacji raczej nie było.
Moim zdaniem kolorem bazowym powinien być jakiś odcień zieleni.
Interpretacja oryginalnych zdjęć jest zawsze wielką niewiadomą. Wystarczy, że ktoś inaczej ustawi czułość lub przesłonę aparatu i już na czarno-białym zdjęciu wychodzą dziwne rzeczy, lub czasem wręcz zanikają. Nie mówiąc już o filmach i odczynnikach. Poza tym znaczenie ma ustawienie w stosunku do słońca i wiele innych rzeczy. Ten sam pojazd fotografowany pod słońce będzie na zdjęciu wyglądał inaczej, niż gdy fotografujący będzie miał słońce z tyłu.

Próbowałem znaleźć coś na temat trójbarwnego kamuflażu w Armii Kanadyjskiej, ale nic nie znalazłem.
Ten krzyż na drzwiach jest namalowany niechlujnie, na pewno nie był to szablon.
Kolega Kamil może mieć rację, że to było tylko zabezpieczenie.
Przykładowo kilka fotek po zabawie z Photoshopem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Trzeba pamiętać, że to co widać, jest po przetworzeniu w Photoshopie, w rzeczywistości odcienie były o wiele ciemniejsze (dotyczy to także omawianego modelu), ale i tak widać pewne różnice.
Robspad
 

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » niedziela, 19 lipca 2009, 09:13

No cóż, może i masz rację z tymi kolorami. Szczerze mówiąc na "kanadyjczykach" się nie znam. Pierwotnie pojazd miał być w malowaniu "herbatników", ale to malowanie kanadyjskie bardziej przypadło mi do gustu.
Zapewne Kamil masz rację jeśli chodzi o uszczelnianie smarem. Wiesz może czym imitować taki smar na modelu?

W tym momencie model ma już położone kalki, oraz wash. Tym razem wbrew temu co zazwyczaj robię, użyłem jasnego washa. Dobrze to wygląda, czy raczej zrobić jeszcze jeden tylko że ciemny?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » niedziela, 19 lipca 2009, 09:18

Akahoshi napisał(a):Wiesz może czym imitować taki smar na modelu?


kiedyś użyłem do tego celu Smoke tamiyi

Obrazek

ale teraz kombinował bym raczej nie rozcieńczoną farbą olejną, ale taką delikatie transparentną
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » niedziela, 19 lipca 2009, 20:02

Delikatnie?
Ja bym raczej optował przy dosyć grubej warstwie smaru. W końcu miał on uszczelniać.
Na kawałku złomu wyszło mi coś takiego jak poniżej. Miks dwóch , nierozcieńczonych farb dla plastyków: brąz Van Dyck i czerń kostna. Wydaje mi się, że trochę za ciemne wyszło i bardziej przypomina smołę niż smar. Zawsze jednak mogę dołożyć brązu.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » środa, 22 lipca 2009, 20:58

Ciemny wash po całości poszedł. Następnie olejne, którymi pokazałem zacieki po wyjeździe z brudnej, mętnej wody.
Teraz pójdą obicia, suchy pędzel w niektórych miejscach, smar i na końcu lekkie kurzenie po wyjeździe na plażę.
Źle chyba nie jest?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » sobota, 25 lipca 2009, 15:32

Już prawie koniec. Jeszcze tylko bren'a wrzucę w otwór (wiem, że to niezbyt zgodnie ze zdjęciem, ale co tam) i nałożę smar. Ew. zrobię podstawkę.
Obrazek
Obrazek

Próbowałem kombinować z olejnymi, aby uzyskać odpowiedni kolor smaru. Ale jak na razie niezbyt kolor wychodzi...
Obrazek
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez rzelu » poniedziałek, 27 lipca 2009, 18:09

Szkoda tylko że napracowawszy się nad wymianą bocznych wizjerów na fototrawione - zatrzasnąłeś je na głucho.
Jak krew w piach...
www.ostfrontminiature.blogspot.com
Avatar użytkownika
rzelu
 
Posty: 528
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:16
Lokalizacja: Dziki Zachód

Re: Daimler Mk.II [Tamiya 1/35] + pierwsze blachy

Postprzez Akahoshi » wtorek, 4 sierpnia 2009, 15:48

Wielkiej pracy przy wizjerach nie było. Po prostu zeszlifowałem tylko to co zaprezentowała Tamiya i wkleiłem blaszki Edka.
Obecnie planuję (może nawet coś dzisiaj zacznę) wykonanie kamienistej plaży Dunkierki jako podstawki.
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 15 gości