spiton napisał(a):Żeby pokazywać takie zbliżenia trzeba mieć jaja ,-))
Jak warsztat to warsztat
Malowanie z pudełka , amerykańskie . Mam jeszcze w 48 i 144 . 1/48 Eduarda , myślałem o polskiej jedynce - tylko pilot jakiś nie historyczny
spiton napisał(a):Żeby pokazywać takie zbliżenia trzeba mieć jaja ,-))




Solo napisał(a):A zdejmowanie masek, kiedy wszystko wychodzi jak sobie zaplanowałeś...mrrrrr...
greatgonzo napisał(a):Takie malowanie jak tu spokojnie jest do ogarnięcia dyszą 0,4.
GUDMUNDUR napisał(a):z większą dyszą najpierw - bo malować można wszystko - a potem jak nabiore wprawy i "kase" nazbieram to dokupić z najmniejszą dyszą jaka jest możliwa
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości
