powerpablo napisał(a):Piotrek - "cayman" ma rację...odnośnie lakierów z mieszalni.
Sam tak robię i używam z powodzeniem, aczkolwiek nie zawsze uda się koledze wymieszać małą ilość ...mam tu na myśli 30 - 50 ml jakiegoś odpowiedniego kolory typu metalik lub perła, gdyż z proporcji nie wyjdzie odpowiedni kolor - odcień ale warto spróbować. A jeśli chodzi o bazy nie mateliczne to z powodzeniem można wymieszać nawet małą ilość...
Ja używam również lakierów bezbarwnych 2k z lakierni i jest wszystko OK. nawet pryskając na kalki.
Ja zaopatruje się w lakiery APP, Lesonal, Standox....
pozdrawiam
Paweł


cayman napisał(a):W mieszalni poprosisz o Rosso Corsa z palety Ferrari i dorobią bez problemu.
Ja rozcieńczam na oko żeby nie był za gęsty ale i nie za rzadki i powierzchnie lakierowane muszą być dokładnie fuknięte podkładem.
Pół litra możesz kupić tyle że 450ml wyrzucisz do śmietnika .

Dorotka napisał(a):Rozumiem, że przechowywać się tego nie da? Podkład Gunze może być?

cayman napisał(a):Baza po paru miesiącach robi się bardzo gęsta a co do podkładu to ja używam tylko Gunze ,ale musi dobrze wyschnąć.


piotr dmitruk napisał(a):Kichnij!






GUDMUNDUR napisał(a):Fajnie jest , jak troche "przybłyszczysz" to będzie jak prawdziwy.





Dorotka napisał(a): Rozczarowany metodą "na klej", dziś podziałałem metodą "na farbę" podpatrzoną u jakiegoś Amerykanina ze sporą domieszką krwi azjatyckiej
Tatand napisał(a):Mimo, że nic na tych zdjęciach nie widaćto wydaje się, że ułożył się dobrze. Ja zawsze mam problemy z metodą "na klej". Mógłbyś przytoczyć lub zalinkować jak wygląda flokowanie "na farbę". (Tak, wiem, że jestem leniwy i wujek G znalazłby to w 3 sek.).




Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości
