F-14A Tomcat // Academy // 1:72

[Solo]

I pomalowany.
Tzn. pomalowany kolorem bazowym, który jeszcze będzie tyrany różnymi mieszankami.
Trochę źle wyszło na zdjęciu, bo w rzeczywistości zróżnicowanie jest znacznie większe.
Ale nie będę już chyba znacząco korygował kolorem bazowym, bo dojdzie jeszcze postshading i brudzenie i nie chciałbym "zgubić" tego wszystkiego co teraz przebija spod spodu.
Wyszło tak jak chciałem.

[Marcin Witkowski]

Aby zapobiec ścieraniu ''worków'' spód skrzydła w tym miejscu pokryty jest warstwą teflonu.

Kamil, a skąd masz takie informacje? Nie spotkałem się z tym wcześniej, więc o ile to prawda, to wzbogaci moją wiedzę w temacie. Daj proszę jakieś źródło, bo moje o tym nie wspominają, albo to przeoczyłem.
Trochę to dziwne, bo jeśli teflon, a właściwie to polytetrafluoroethylene, bo teflon to tylko Du Pond, to nie farba. Trudno byłoby to nie tyle pomalować, co farbę na tym utrzymać. A nie widziałem skrzydeł w sekcji, która się chowa, odrapanych.

Solo, co do modelu. Metoda z przebarwieniami przed zasadniczym kolorem do mnie nie przemawia, ale poczekam na efekt końcowy. Wyważasz trochę otwarte drzwi zastanawiając się co Ci z tego wyjdzie. A tymczasem efekt jaki dla wybranego przez Ciebie malowania powinien być docelowo, taki jak w modelu Moralezza VF-11, który widziałeś.
Zasugeruję zaszpachlowanie i zamalowanie linii w połowie długości osłony radaru. W rzeczywistości nie ma tam podziału technologicznego. Producenci modeli dodają to dla ułatwienia odwzorowywania malowań z pierwszych lat eksploatacji, gdzie przednia część osłony była w kolorze radome. Rzucaj częściej okiem na zdjęcia samolotu. To pomaga

[Solo]

Marcin, dzięki za uwagę, ale trochę za późno, gdy samolot już pomalowany.
Drobny błąd, ale błąd. Trudno, zostanie.

Ok, malowanie modelu ukończone.
Na to co widać było w moim wcześniejszym poście, nałożyłem nieco cieniowania.
Najpierw przyciemniłem całość mieszanką bazowego i German Gray, a następnie rozjaśniłem tą samą metodą (marmurek), stosując mieszankę bazowego i Off White, bądź samego bazowego.
Na to wszystko natrysnąłem filtr z niezbyt mocno rozcieńczonej farby bazowej.
Wyszło tak jak zaplanowałem. Teraz doprawię to wszystko brudzeniem farbą olejną, ale to za chwilę.

[BOMI21]

Nie wiem, czy to wina zdjęć, ale wcześniej było bardziej

[Solo]

Ty weź sobie popatrz jak wygląda Tomcat. Tam nie ma silnych przebarwień na konstrukcji maszyny.
Chciałem uzyskać tylko i wyłącznie zróżnicowaną powierzchnię, nie chciałem jakiegoś cieniowania tu i tam.
Po postshadingu było bardziej kontrastowo, ale bardzo nierealistycznie.
Efekt miał być taki jak teraz, choć faktycznie zdjęcie trochę za jasne.

Sądzę, że to zdjęcie lepiej pokazuje jak w rzeczywistości wygląda samolot.

[rotpol13]

Sądzę, że to zdjęcie lepiej pokazuje jak w rzeczywistości wygląda samolot.

Popatrzcie sobie jak w rzeczywistości wygląda Tomcat, to ostatnia szansa Za 129 lat to zdjęcie będzie warte fortunę

[Marcin Witkowski]

Marcin, dzięki za uwagę, ale trochę za późno, gdy samolot już pomalowany.
Drobny błąd, ale błąd. Trudno, zostanie.

Słyszałem ostatnio, że moje za późne rady, to podobno taki mój celowy zabieg, by nie dać Ci szansy na poprawkę. To w sumie żaden problem, dziób na nowo pomalować.

A na najnowszych zdjęciach model wygląda lepiej.

[Solo]

Hej, ja jestem wdzięczny za Twoje rady, po prostu teraz nie mam już siły majstrować przy dziobie i malować od nowa.
Nie ma bata, gdybym teraz pomalował tylko dziobek, to by się odróżniał od reszty malowania.
Jeśli nie masz nic przeciwko, to zostanie tak jak jest.

[Marcin Witkowski]

Jeśli nie masz nic przeciwko, to zostanie tak jak jest.

Nie, no bez przesady - nie robisz modelu dla mnie ;)

[Solo]

Nawet gdybym robił, to i tak bym nie poprawił.

[Tomasz Dzieciątkowski]

Ty weź sobie popatrz jak wygląda Tomcat.

Na bank nie wygląda tak, jak to Twoje wymalowane cudo...

Chciałem uzyskać tylko i wyłącznie zróżnicowaną powierzchnię, nie chciałem jakiegoś cieniowania tu i tam.

Muszę przyznać, że to akurat Ci się udało - Twój model wygląda jak gruntownie obfajdany przez mewy i spłukany monsunowym deszczem.

Nie ma bata, gdybym teraz pomalował tylko dziobek, to by się odróżniał od reszty malowania.

Parsk, parsk... A jakie ma to znaczenie, skoro nie trzymasz się jakichkolwiek realiów?

[Solo]

Cieszę się, że ulżyło.

[Solo]

Kocurek dostał na koniec dnia czerwone podkolanówki i kołnierzyk.
Wygląda naprawdę uroczo.

[BOMI21]

Czyli skrzydła się ruszają - ja malowałeś części chowające się w kadłub?

[Solo]

Kłe?
Malowałem je, wysuwając je uprzednio z kadłuba...