M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » czwartek, 11 września 2014, 19:03

Zbliża się jesień, a nawet zima. Doświadczenie pokazuje, że jest to dobry okres na realizację dużych projektów modelarskich. Więc wypada rozgrzebać jakiś duży (kolejny) model. Jako temat takiego projektu wybrałem sobie model amerykańskiego transportera czołgów M-19 firmy Merit, skala 1:35. Model zakupiłem w lipcu i specjalnie go przedstawiać nie trzeba. Dosyć duży zestaw (około 750 części i prawie 50 cm długości), niezłe detale i okazały wygląd po zakończeniu budowy.

Kilka zdań na temat tego pojazdu:
:arrow: http://en.wikipedia.org/wiki/Diamond_T_tank_transporter

Recenzje znalezione w sieci:
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=5P-1SzAhrDY
:arrow: http://www.missing-lynx.com/reviews/usa ... wcs_1.html
:arrow: http://forum.largescalemodeller.com/top ... d-top-cab/
:arrow: http://www.modellversium.de/kit/artikel.php?id=9890

Materiały pomocne w trakcie budowy:
:arrow: http://www.armorama.com/modules.php?op= ... 594&page=1
:arrow: http://commons.wikimedia.org/wiki/Categ ... ransporter

Przejdźmy do modelu. Tradycyjne zdjęcie zawartości pudełka:
Obrazek

I każda ramka/element z bliska:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek Obrazek

Model przewiduję zakończyć najpóźniej na wiosnę. Najpierw zacznę od ciągnika, a potem wezmę się za przyczepę. Także na razie ramki z częściami do przyczepy chowam do pudełka i odkładam na bok co by nie zagracały warsztatu niepotrzebnie:
Obrazek

A na warsztat wjeżdża ciągnik. No to zaczynamy :!: 8-)
Obrazek

Uprzedzając pytania o "ładunek": prawdopodobnie będzie to M7 Priest.
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Reklama

modele polskich samolotów

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez mikemc » czwartek, 11 września 2014, 20:03

Witaj

Będę zaglądał. Temat szalenie interesujący. Powodzenia.
Avatar użytkownika
mikemc
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 4 lipca 2013, 08:12

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Bathin » czwartek, 11 września 2014, 23:12

Ooo, dywan z przed wojny :mrgreen:
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:13

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez rhinoceros » piątek, 12 września 2014, 05:12

Bathin napisał(a):Ooo, dywan z przed wojny :mrgreen:

Za to pisownia kolegi bardzo nowoczesna!

A co do warsztatu...
Bardzo ciekawy temat!
Dzięki za pomoc w zebraniu linków...
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
ZTS Lublin- to lubię!
Lubelskie Spotkania Modelarskie- Team!
Avatar użytkownika
rhinoceros
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek, 13 lutego 2009, 21:07

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » piątek, 12 września 2014, 11:33

Dla przypomnienia:
viewtopic.php?f=8&t=74999
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » niedziela, 12 października 2014, 23:32

Powolutku sobie dłubę ten modelik i nadszedł wreszcie moment, by coś pokazać ;o) Jest już rama podwozia + silnik. Lada moment będą gotowe mosty napędowe i będzie można brać się za górę (kabina, ładownia, wciągarka, błotniki). Popatrzmy sobie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wygląda niepozornie, ale będzie z tego naprawdę kawał ciężarówki... Nim przejdę dalej, parę słów o jakości. Nie jest to najwyższy poziom typu Tamiya czy Dragon, ale nie jest to też totalny syf. Poziom detali wg mnie jest na poziomie AFV, a jakość odlewu (głównie ślady łączenia form) to Italeri. Czyli ogólnie można powiedzieć, że ten model pod względem jakości to coś pomiędzy AFV, a Italeri (ale bliżej AFV). Troszkę szpachli musiałem użyć, niektóre elementy tak jakby krzywo odlane. Ale ogólnie jest bardzo dobrze.

Sama rama to póki co nic specjalnego, przyjrzyjmy się silniczkowi. Tu producent naprawdę odwalił kawał dobrej roboty. Silnik (bez chłodnicy) składa się z ponad 60 (!) części :shock: Super zdetalizowany, jest co oglądać. Grzechem by było, nie wyeksponować takiego cuda. Porównałem go z dokumentacją (Tankograd 6018, foto zamieszczę w kolejnej relacji) i jedyne czego brakuje, to przewody i kable. Te postaram się jeszcze dorobić. Nie wiem co źle zrobiłem, ale paski klinowe nie dały się odpowiednio "naciągnąć", stąd też widoczne ich nacięcie w rejonie pompy wody. Ale to miejsce nie jest przypadkowe, bo jak widać na fotkach powyżej, nie widać tego nacięcia 8-) To teraz trzymajcie się mocno foteli:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Coś pięknego... Z jedną rzeczą producent się nie popisał. Taki silnik zdecydowanie lepiej będzie pomalować osobno i na końcu zamontować do ramy. Jeżeli zmontuję ramę jak jest w instrukcji, to silnika nie da rady wcisnąć. Nie będzie jak rozewrzeć ramy. Wymyśliłem więc, że ramę z przodu skleję w połowie. Czyli: oś przednia przyklejona do jednego resora, zderzak przyklejony z jednej strony. Po pomalowaniu silnik jakość wcisnę i ostatecznie skleję te "połówki" w całość.

Obrazek

Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane 8-)
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Krzychu2341 » wtorek, 14 października 2014, 20:30

Będziesz robił jakieś okablowanie dodatkowe w komorze silnika/ na silniku ? Kibicuję :D
Avatar użytkownika
Krzychu2341
 
Posty: 166
Dołączył(a): poniedziałek, 11 marca 2013, 21:47

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Akahoshi » piątek, 17 października 2014, 12:36

Jak na plastik, to silnik ładnie z detalowany. Aż szkoda byłoby nie dorobić do niego co nieco.
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Paweł Leszczyński » niedziela, 19 października 2014, 19:47

Czytajcie ze zrozumieniem... .
Avatar użytkownika
Paweł Leszczyński
 
Posty: 1935
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Olesno

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » poniedziałek, 20 października 2014, 21:36

Rama podwozia, mosty napędowe, wały od silnika do osi itp. zrobione. Powoli kończymy etap w postaci podwozia i niebawem zabieram się za górę: kabina, ładownia i wciągarka. Jeżeli chodzi o kable i przewody do silnika, to na razie tego nie ruszam, później to zrobię. Oto efekty dotychczasowych działań:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zapowiada się niezła maszyna...

Próbowałem szukać jakiegoś alternatywnego rozwiązania, ale niestety się nie udało. Silnik na czas malunków trzeba będzie wyjąć z ramy. Gdy wszystko pomaluję, ramę podwozia w odpowiedni sposób rozewrę i wcisnę ten nieszczęsny silnik. Także na razie przednia oś, beleczka z hakiem i zderzak (robi się) będą przyklejone z jednej strony:

Obrazek

Na koniec obiecane wcześniej fotki porównawcze silnika i dokumentacji (Tankograd 6018):

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przy okazji: zmieniłem tło do robienia zdjęć. Mam nadzieję, że polepszyło to odbiór.
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » środa, 19 listopada 2014, 15:01

Witam po przerwie... Montując zbiorniki paliwa zorientowałem się, że mój patent na montaż silnika się nie sprawdzi. Zamontowane zbiorniki paliwa (takie skrzyneczki pod kabiną) uniemożliwią mi rozwarcie ramy celem wsunięcia silnika.
Opcja polegająca na montażu całości zdecydowanie odpadała (nie będzie jak pomalować pewnych detali, a silnik zdecydowanie chcę wyeksponować) więc projekt tymczasowo zawiesiłem i zacząłem myśleć jak to rozwiązać. Pomysł już mam, wstępnie sprawdzony, uda się. Także niebawem ruszam dalej ;o) (najpierw wdrożę mój pomysł).
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez mikemc » środa, 19 listopada 2014, 20:15

W takim razie czekam na kolejne "odcinki" relacji. Na razie jest interesująco.
Avatar użytkownika
mikemc
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 4 lipca 2013, 08:12

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » środa, 19 listopada 2014, 21:53

Właśnie nad tym pracuję :->
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez Robert P. » czwartek, 11 grudnia 2014, 12:27

A więc na czym polega mój pomysł na ten nieszczęsny silnik? Po prostu blok silnika i obudowę koła zamachowego wklejam osobno:

Obrazek

Czyli przed malowaniem tak to wygląda:

Obrazek

Samą chłodnicę jak i mocowanie silnika do ramy musiałem trochę ponacinać tak, by dało się to łatwo wsunąć. Obyło się to kosztem detali, które ostatecznie nie będą widoczne (podobnie jak te nacięte paski klinowe). Wszystko ładnie daje się zamontować i przeciwnie. Czary mary i oto zamontowany silnik:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak widać, pojawiły się błotniki, zbiorniki na paliwo i płachty ryflowanej blachy (bez zginarki ani rusz). Dalej zabrałem się za wciągarkę. Całkiem nieźle zdetalizowana, ale brakuje paru kabelków. Podczas montażu trzeba pilnować, by konstrukcja nie zrobiła się krzywa. Najlepiej jest na czas schnięcia zamontować to na sucho do ramy (otwory na śruby zapewniają odpowiedni dystans). Na to oczywiście nawinę linkę 0.6 mm.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zrobiłem jeszcze pakę na ładunki/obciążenie. Niektóre elementy były trochę zwichrowane, musiałem prostować i doginać je. W jednym miejscu przydała się także szpachla. Wszystko póki co ładnie pasuje:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz przyszła kolej na kabinę kierowcy, póki co skromnie...

Obrazek

Ale o tym następnym razem. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i zrobiłem przymiarkę kabiny:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze w tym miesiącu powinienem zacząć przyczepę...
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: M-19 Tank Transporter, Merit 1:35

Postprzez mikemc » piątek, 19 grudnia 2014, 14:28

Świetnie wychodzi.
Avatar użytkownika
mikemc
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 4 lipca 2013, 08:12

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości