Aerograf H&S Infinity - duży problem

[Marcin Kuźniar]

Ja do Leveling Thinnera dodaje jeszcze opóźniacza - im precyzyjniejsze malowanie, tym więcej. Może takze spróbuj.

[Solo]

No tak, daję Wamodu, albo rozcieńczam po prostu mocniej, to problem może nie znika całkiem, ale wtedy da się malować.
Ale przez to że farba jest tak rzadka, na plastiku kreska rozlewa się robi gruba, do tego "kleksowata"...

[potez]

Za dużo farby - takie rzeczy robi sie na minimalnym otwarciu dyszy - tak, żeby w ogóle taki "cień" farby wylatywał.

[Strużyn]

Strużyn napisał(a):Sprawdź czy jak odkręcisz śrubę trzymającą iglicę to nie chodzi ona za lekko (bez żadnych oporów). Jeśli chodzi całkiem luźno to uszczelka na iglicy do wymiany albo do dociśnięcia śrubą.



Masz na myśli spust jak chodzi po odkręceniu śruby?
Chodzi lekko, ale delikatny opór czuć i naturalnie sprężynuje.

1. Odkręć tylną osłonę aerografu - ta czerwona oksydowana część
2. Odkręć tylną śrubę mocującą iglicę
3. Złap tył iglicy palcami i poruszaj przód tył
4. Powinieneś wyczuwać opór - to znaczy że uszczelka poprawnie trzyma iglicę
5. Jeśli iglica chodzi luźno to trzeba wymienić uszczelkę lub ją docisnąć śrubą, która powinna się znajdować w środku korpusu aerografu (w modelu Infinity jeszcze nie miałem okazji jej dokręcać, ale w innych aero standardowo jest taka możliwość.

PS. Alclad nie jest dobry do testów bo to specyficzna farba, przynajmniej w moim odczuciu. Zwykle maluję nim większą dyszą i z dużym odciągnięciem spustu.

[Solo]

Za dużo farby - takie rzeczy robi sie na minimalnym otwarciu dyszy - tak, żeby w ogóle taki "cień" farby wylatywał.

Robię to naprawdę na minimum, tzn. przy ustawionej na minimum blokadzie iglicy.
Na papierze maluje kreski grubości 1 mm albo i cieńsze, na plastiku mają grubość 5 mm...

1. Odkręć tylną osłonę aerografu - ta czerwona oksydowana część
2. Odkręć tylną śrubę mocującą iglicę
3. Złap tył iglicy palcami i poruszaj przód tył
4. Powinieneś wyczuwać opór - to znaczy że uszczelka poprawnie trzyma iglicę
5. Jeśli iglica chodzi luźno to trzeba wymienić uszczelkę lub ją docisnąć śrubą, która powinna się znajdować w środku korpusu aerografu (w modelu Infinity jeszcze nie miałem okazji jej dokręcać, ale w innych aero standardowo jest taka możliwość.

PS. Alclad nie jest dobry do testów bo to specyficzna farba, przynajmniej w moim odczuciu. Zwykle maluję nim większą dyszą i z dużym odciągnięciem spustu.

Czuć wyraźny opór, w ogóle zawsze wydawało mi się w tym aerografie, że iglica strasznie ciasno jest osadzona i trzeba sporo siły żeby ją przesunąć czy wyciągnąć.

[potez]

Solo zmień aero.
To klątwa Sufy
w tym co teraz masz jest za dużo opcji do regulacji

[Solo]

Spróbuję z nową dyszą, może to jest przyczyna.

[potez]

Popsułeś już 3 poprzednie?

[Solo]

Może są niedoczyszczone. Szukam teraz na oślep.

[macias13_84]

Ktoś kiedyś pisał(możliwe że RAV) że pod te farby - Alclady, to co najmniej dysza 0,4

[RAV]

Ktoś kiedyś pisał(możliwe że RAV) że pod te farby - Alclady, to co najmniej dysza 0,4

Na pewno nie ja. Nigdy nie malowałem Alcladami ani dyszą większą niż 0,3.

[macias13_84]

No to ktoś inny dlatego też pisałem że możliwe

[HK]

Jeżeli nie masz przeklętego aerorafu na który pomoga tylko egzorcyzmy to jeżeli ci zasycha Alclad i nie masz syfu w środku aero to masz za wysokie ciśnienie.

Nie zgadzam się. Zasychanie rzadkich i mocno lotnych farb jakimi są Alclady, to raczej kwestia za małego ciśnienia, które nie potrafi "zdmuchnąć" szybko zasychającej na wylocie dyszy (oraz na iglicy) farbie. Zresztą większość porad dotyczących malowania cienkich linii raczej zaleca wyższe niż niższe ciśnienie. Ale w szczegółach wszystko oczywiście zależy od dyszy, iglicy, rodzaju farby, rozcieńczenia... Wyższe ciśnienie plus rzadka farba ułatwiają zachowanie ciągłości przepływu przy wąskiej dyszy i niewielkim otwarciu, ale z drugiej strony taki strumień może się "rozdmuchiwać" po powierzchni. Powierzchnia chłonąca, porowata (czytaj właściwy podkład) tu na pewno pomoże. Ale znów - to zależy od rodzaju podkładu, szybkości schnięcia farby, jej rozcieńczenia, odległości od obiektu...
Trzeba próbować, obserwować i myśleć. Nic lepszego nie mogę poradzić.
Inna rzecz, że ja nie widzę specjalnej potrzeby używania dyszy 0.2 do preshadingu w skali 1:48. Dysza 0.3 i linie o grubości 1-2mm powinny wystarczyć. W ogóle malowanie submilimetrowych długich linii 'od ręki' to raczej rzadkość.

[piotr dmitruk]

Ale do Alcladów jest zalecane właśnie niskie ciśnienie.
To wysokie ciśnienie i rozprężanie adiabatyczne powodują przyspieszone parowanie( o ile pamiętam z fizyki)
A i powierzchnia porowata pod Alclady? Przecież zalecają właśnie błyszczącą.

[waran]

Piotrze dokładnie, HK chyba nie wiesz o czym piszesz.