Chaffee, Bronco 1:35, Korean War

[micmal]

Konflikt koreański bardzo mnie wciągnął, więc dalej walczę w tym temacie. Tym razem wybór padł na Chaffeego z Bronco. Składanie tego modelu nie należało do przyjemności. Części od groma, detal przyjemny, czasami wręcz za delikatny (spawy bardzo subtelnie zaznaczone i generalnie trzeba by je poprawić).
Worki to doskonały wyrób Panzer Artu. To drugi zestaw worków, z tej firmy który malowałem i muszę powiedzieć, że praca z nimi to przyjemność. Klamoty to zestaw Legenda, trochę okrojony, bo nie chciało mi się pakować wszystkich gratów, trochę z wygody (malowanie tego wszystkiego może zmęczyć), a trochę dlatego żeby nie zasłonić dokumentnie pojazdu.
Teraz dalsze malowanie bambetli i worków, oleje i inne siuwaksy.

[wapel]

Mmmm... jest preza! super.

[Patterson]

Rewelacja! Świetne kolorki, jaka baza na tanku? Jak malowałeś woreczki?

[Seweryn]

Rewelacja! Świetne kolorki, jaka baza na tanku? Jak malowałeś woreczki?

No właśnie też jestem ciekaw. Wygląda genialnie.

[micmal]

Wielkie dzięki
Baza to zestaw LifeColor U.S. Olive Drab; baza UA 222, rozjaśniany UA 223. Nie wiem co mnie naszło, ale nie chciałem robić Tamką, żeby odejść trochę od drugowojennego OD postanowiłem pomalować właśnie tym zestawem. Generalnie to słabo mi się malowało tymi farbami (zapychanie aero), zdecydowanie do psikania wolę już Airy z Vallejo.
Następnie filtry Miga; po całości P423 Dark Green Grey (bardzo go lubię zwłaszcza do amerykańskich pojazdów), a na poziome płaszczyzny P420 Green for Khaki Green.
Potem wash z AK Dark Brown. Następnie w wybranych miejscach punktowo washe z Vallejo: Dark Yellow i Dark Khaki Green oraz Citadela Athonian Camoshade. Trzeba ostrożnie z nimi, bo szybko "wgryzają się" i trzeba potem ostro szorować żeby zetrzeć.
Potem oleje: niebieski, brązowy, zielony mieszany z beżowym tak żeby uzyskać zbliżony kolor do całości czołga.
Tak jak słabo malowało mi się LC czołg, tak worki malowane pędzlem LC to już inna historia. Do ich pomalowania użyłem chyba z 5 kolorów z zestawu Hemp Ropes and Tarps. Dla kogoś takiego jak ja (czyli zastanawiającego się jakimi kolorami co pomalować) taki zestaw to świetne rozwiązanie. Jako bazy użyłem 3 kolorów z zestawu: UA 753 Medium Brown Hemp, UA 754 Dirty Hemp i UA 755 Vorn out Hemp. Następnie cieniowanie, Wash AK Dark Brown, a na koniec dla ujednolicenia koloru i zmatowienia wtarta jakaś szara pastela.

[Mariusz 72]

Jak narazie wygląda super. Oby tak dalej.

[matejson]

Michał, świetnie to wygląda z modelu na model coraz większy postęp moim zdaniem

Pozdrawiam,
M.

[micmal]

Wielkie dzięki

Już prawie, prawie koniec...

[Paweł Leszczyński]

Idealnie się wpasował w dzisiejszą pogodę! Brrr, aż wieje chłodem Super!

[Vis13]

Kawał dobrego modelu Michale, jestem pod wrażeniem rozwoju Twojego warsztatu malarskiego.

[Sherman]

Aś dorzucił do pieca. Piękny.

[wapel]

Och tak - pięknie się prezentuje. Skrobnij słówko o śniegu jeśli to nie tajemnica

[Lampi]

O !kurro himenez WIELKIE ŁOŁ, ŁAŁ !!

Pozdrawiam
maciej

[micmal]

Podziękował pięknie za dobre słowo
Paweł większe skupiska śniegu to pasty Tamki Snow Effect i Powder Snow Effect. Po całości posypałem śniegiem Andrei i utrwaliłem fixerem, tam gdzie było go więcej i żeby dodać trochę śnieżnego pyłu lakierem matowym Gunze psiknąłem po całym czołgu.

[Mariusz 72]

v. nice
...a gdybyś miał do dyspozycji tylko jeden środek chemiczny to którego byś użył?