Nie będzie dzisiaj zdjęć gotowego modelu, więc jak kogoś nie interesują wątki detektywistyczno-gdybologiczne, to może przewijać.

Ten post miał się pojawić już w poprzedni weekend, jednak za każdym razem gdy siadałem by go napisać musiałem jeszcze dla pewności wejść w tłumacza google, wyszukiwarkę grafiki i przejrzeć jeszcze raz wszystkie możliwe kombinacje do wyszukania... a nuż coś jeszcze znajdę...
I faktycznie - udało się. Mnóstwo nowych zdjęć oryginału wykopałem z czeluści internetu. Wciąż jednak nie wiem jaki jest dalszy los załogi i pojazdu.
A muszę przyznać, że im dłużej szukam, tym bardziej jestem ciekawy.
Wszystkie znalezione zdjęcia są datowane na początek lipca, z wyjątkiem kilku kadrów z filmów - dwa z nich datowane są na 4 sierpnia w rejonie Saur-Mogiły. To ostatnie materiały, na których widoczny jest "mój czołg".


Ciekawsze jednak są kolejne kadry: z 18 czerwca z Iziumu - miejscowości na północ od Słowiańska.
Wygląda na to, że kolumna T-64 na lawetach jest dopiero dostarczana w rejon walk. Czołg, który mnie interesuje ma jednak założone już dodatkowe panele z kostkami ERA na tyle wieży i na jej boku! Nie ma natomiast śladu po trafieniu RPG na przodzie wieży - tu jeszcze nie ma dwóch sztukowanych paneli, tylko oryginalny, kompletny stelaż z kostkami.



Reszta to natomiast zdjęcia ze Słowiańska i Kramatorska, najprawdopodobniej wszystkie z 5-6 lipca.






Na niektórych z tych zdjęć jest kilka szczegółów, które podejrzanie się nie zgadzają. Np. powyższe zdjęcie, ewidentnie wcześniejsze, ze Słowiańska czołg ma jeszcze oba błotniki... ale widać też, że po prawej - tej niezniszczonej stronie - brakuje przedniego panelu z pancerzem reaktywnym. Naklejka(?), która na innych zdjęciach widnieje na błotniku tu jest na lufie. Mógłbym tak jeszcze parę rzeczy wymienić, ale... ;) Mniejsza o to. I tak nie znam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Co dalej? Cóż, mam kilka hipotez.
- czołg żyje, ma się dobrze, może przeszedł jakiś drobny remont i jego wygląd się zmienił i/lub po prostu nie poszło w świat żadne zdjęcie, na którym jest widoczny.
- czołg został zniszczony i nie ma żadnych zdjęć wraku/jest nie do rozpoznania. Przejrzałem kilkukrotnie całą stronę LostArmour, ale nic, co mogłoby być wrakiem tego T-64 nie rzuciło mi się w oczy.
- po prostu coś przeoczyłem. ;)
Biorąc jednak pod uwagę, że ostatnie nagranie pochodzi z rejonu Saur-Mogiły, gdzie toczyły się naprawdę ciężkie walki i Ukraińcy wpadli kilkukrotnie w przeróżne kotły, to prawdopodobnie marny jego los.

























