[Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez HK1885 » niedziela, 14 grudnia 2014, 22:01

No i git.
Bardzo mi się Twój warsztat podoba i to co pokazujesz.
Fulmar wygląda bardzo fajnie, czekam na ciąg dalszy zabiegów.
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 12:14

Reklama

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez zegeye » poniedziałek, 15 grudnia 2014, 11:08

No, no Krzychu....te rondle fantastyczne....i od razu cieniowane :shock:
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1735
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Strużyn » poniedziałek, 15 grudnia 2014, 20:33

Dzięki :). Rondle dały mi trochę w kość. Coś tam niby próbowałem cieniować, ale głównie starałem się, żeby kolejne kółka mi się nie rozjechały. Teraz buszuję po gazetach i necie w poszukiwaniu inspiracji do brudzenia morskich latadeł .... zacieki z soli itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;o)
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Darek Trzeciak » poniedziałek, 15 grudnia 2014, 21:08

Szacun Krzychu. To jest najładniejszy Fulmar jakiego w życiu widziałem. Aż się chce lizać... ;o) Powodzenia.
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Strużyn » poniedziałek, 15 grudnia 2014, 22:37

Ładny to on może był :lol:

Obrazek

Darek odgrzebuj szybko swojego Fulmara. Z tego co pamiętam to jesteś na tym samym etapie co ja. Fajnie, gdyby dwa brzydale pojawiły się równolegle w galerii. Znalazłem już owiewki, więc nic Cię nie powinno stopować :)
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Strużyn » środa, 17 grudnia 2014, 23:07

Kolejny krok brudzenia. Trochę pędzlowania i gąbkowania. Zabieram się też za wycinanie szablonów do literek i murek pod kotka. Przy okazji męczy mnie jedna rzecz. Może ktoś bardziej obyty w FAA podpowie. Egzemplarz Ringa ma za szklarnią taką żółtą strefę z czerwoną obwódką. Kojarzyło mi się to z miejscem na ponton, ale nie wiem czemu Ringa to ma a inne nie. W każdym razie na różnych planach trochę inaczej to wygląda.

Tutaj dobrze to widać:
Obrazek

Taką interpretację znalazłem na forum czeskim. Pomiędzy czerwoną obwódką i żółtym obszarem jest jeszcze zielony kolor kamuflażu. Myślicie, że to ma sens? Ze zdjęcia jednoznacznie to nie wynika niestety.

Obrazek

A tutaj obecny etap prac:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez macias13_84 » czwartek, 18 grudnia 2014, 00:22

Na samolotach brytyjskich był w tym czasie umieszczany "wykrywacz" obecności gazów bojowych, więc może to to, skoro żadnych drzwiczek "bagażnika" w tym miejscu nie ma, kolor by się też zgadzał - żółty bardzo często w czerwonej obwódce
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Sherman » czwartek, 18 grudnia 2014, 00:29

A ten znacznik nie był czasem żółtozielony? I stosowany raczej w 40 nad Francją i w początkowym etapie BoB? Poza tym na pewno umieszczano go na skrzydle, tak aby był widoczny dla pilota. Znacznik za kabiną radiooperatora byłby absolutnie bez sensu.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez macias13_84 » czwartek, 18 grudnia 2014, 00:46

Na Austerach z 663dyw. umieszczany był przed statecznikiem pionowym, podobnie na Masterach i Mothach z jednostek szkolnych. Jeżeli idzie o samą farbę to:(zerknijcie ścieżkę linku zdjęcia)
Obrazek
Hamburgery miały tak niekiedy :
Obrazek
Obrazek

SKUA
Obrazek

https://www.google.pl/search?q=Gas+dete ... tion+paint

Nie upieram się że mam rację, lecz zachodzi taka możliwość

EDIT: Poprawiłem zdjęcia bo coś nie wyświetlało
Ostatnio edytowano czwartek, 18 grudnia 2014, 12:35 przez macias13_84, łącznie edytowano 4 razy
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez spiton » czwartek, 18 grudnia 2014, 01:04

Chyba nie widziałem ambitniejszego modelu Fulmara. BARDZO mi się podoba.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez zegeye » czwartek, 18 grudnia 2014, 01:26

Krzychu....wg mnie ten obszar to on wcale nie musi być żólty. Ty popatrz na odcień żółej bez wątpinia najcieńszej obwódki na znaku na boku kadłuba. To jest kompletnie inny odcień szarości. Ja raczej myślę że ten obszar to czerwony winien być bo jego odcień odpowiada temu ze środka angielskiego znaku. Jaki kolor ramki.... ciężko wywnioskować... ale detektory gazów bojowych???? :-/ Sorry ale to kompletna bzdura. Po co komu wykrywanie gazów bojowych nad północnym atlantykiem? Kto i po co miałby wypuszczać gazy bojowe nad bezkresnym obszarem morza..... a to dobre. Lotniskowiec eskortowy Campania pomiedzy 44 i 45 rokiem prowadził eskortę w 5 konwojach do Rosji. Nie sądzę aby miał wiele do czynienia z gazami bojowymi. Aha, fulmar miał w tym miejscu Dinghy i instalację CO2....może to jest powód takiego oznaczenia?
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1735
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez macias13_84 » czwartek, 18 grudnia 2014, 01:44

zegeye napisał(a): Sorry ale to kompletna bzdura. Po co komu wykrywanie gazów bojowych nad północnym atlantykiem? Kto i po co miałby wypuszczać gazy bojowe nad bezkresnym obszarem morza..... a to dobre.

Bzdura, bzdurą, ale jest takie powiedzenie o początku wojska i końcu logiki, może regulamin przewidywał.
F4U Corsair KD431 z FAA (1945r) i gas patch w czerwonej obwódce na lewym skrzydle zdjęcie z okresu restauracji maszyny
Obrazek
I współcześnie
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez Strużyn » czwartek, 18 grudnia 2014, 11:31

macias13_84 napisał(a):Na Austerach z 663dyw. umieszczany był przed statecznikiem pionowym, podobnie na Masterach i Mothach z jednostek szkolnych. Jeżeli idzie o samą farbę to:(zerknijcie ścieżkę linku zdjęcia)


Macias13_84 wielkie dzięki za opis i fotki. Możliwe, czy też nie, to nawet o czymś takim wcześniej nie wiedziałem. Teraz już szukam i zgłębiam temat. Na razie bezskutecznie, ale myślę, że ten trop ma sens :)


spiton napisał(a):Chyba nie widziałem ambitniejszego modelu Fulmara. BARDZO mi się podoba.


Dzięki Spiton. Miło mi to słyszeć :oops:

Sherman napisał(a):A ten znacznik nie był czasem żółtozielony? I stosowany raczej w 40 nad Francją i w początkowym etapie BoB? Poza tym na pewno umieszczano go na skrzydle, tak aby był widoczny dla pilota. Znacznik za kabiną radiooperatora byłby absolutnie bez sensu.


zegeye napisał(a):Krzychu....wg mnie ten obszar to on wcale nie musi być żólty. Ty popatrz na odcień żółej bez wątpinia najcieńszej obwódki na znaku na boku kadłuba. To jest kompletnie inny odcień szarości. Ja raczej myślę że ten obszar to czerwony winien być bo jego odcień odpowiada temu ze środka angielskiego znaku. Jaki kolor ramki.... ciężko wywnioskować... ale detektory gazów bojowych???? :-/ Sorry ale to kompletna bzdura. Po co komu wykrywanie gazów bojowych nad północnym atlantykiem? Kto i po co miałby wypuszczać gazy bojowe nad bezkresnym obszarem morza..... a to dobre. Lotniskowiec eskortowy Campania pomiedzy 44 i 45 rokiem prowadził eskortę w 5 konwojach do Rosji. Nie sądzę aby miał wiele do czynienia z gazami bojowymi. Aha, fulmar miał w tym miejscu Dinghy i instalację CO2....może to jest powód takiego oznaczenia?


Spokojnie...nie piszmy o bzdurach, bo mi się nikt w wątku nie będzie odzywał :) . Mi się natomiast wszystko zaczyna układać w mniej lub bardziej logiczną całość. Kolory tych znaczków na zamieszczonych fotkach to faktycznie coś pomiędzy żółtym a zielonym - stąd może być duża różnica pomiędzy obwódką rondla i opisywaną sekcją. Widać to dobrze na załączonym przez Maciasa_13_84 Corsairze - znaczek versus żółte końcówki łopat śmigła. Kolor żółty jest też sugerowany przez moją ulubioną dokumentację do fulmara czyli '4+ Publication' (fakt, że w innej dokumentacji była też wersja w Dark Green). Z tym, że nad oceanem gazów raczej mało to fakt, ale Ringa ma kamuflaż typowo lądowy, więc z początku mogła nie być przeznaczona do działać morskich. Miejsce umiejscowienia faktycznie nie trafione, ale może bardziej chodziło o dostrzeżenie pojawienia się gazu na lotnisku niż w locie. W końcu w autach tabliczki też były umiejscawiane poza zasięgiem wzroku kierowcy. No nic będę dalej szukał. Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc. Jak byście jeszcze coś znaleźli to dajcie znać :D


Edit:

Przykłady farby zmieniającej kolor pod wpływem gazu w miejscach niewidocznych dla pilota:
Obrazek

Plama na tyle kadłuba. Taka sama na trzech egzemplarzach.
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez zegeye » czwartek, 18 grudnia 2014, 12:07

O widzisz macias13_84, teraz to jest konkret. Pokazujesz fotke samolotu FAA z takim oznakowaniem. Teraz widze wyraznie ze to co pisales ma sens! (zamieszczenie fotki willisow czy ciezarowek z takim oznaczenie bylo kompletnie nie zwiazane z tematem samolotow FAA) Teraz z pelna odpowiedzialnoscia moge ODSZCZEKAC moje slowa ''bzdura''. Co niniejszym czynie ;o)
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1735
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [Atlantyk '39-'45] Fairey Fulmar NF Mk.II 1/48 MPM

Postprzez macias13_84 » czwartek, 18 grudnia 2014, 13:02

Chodziło mi o samą kolorystykę tej farby stosowano zamiennie dwie w całym okresie IIWŚ:
Gas detectorPaint No.1 - Żółto-musztardowa, musztardowa, zielono/żółta różnie określano kolor. Zmiana koloru w czerwień
Obrazek
Obrazek

Gas detectorPaint No.2 - khaki - zmiana koloru w fiolet/purpurę
Obrazek
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Pionyx i 11 gości