[W] A-10 N/AW Thunderbolt II - Trumpeter 1:32.

[Czesio]

On March 1979, the first preproduction A-10A (S/N 73-1664) was returned to the Republic factory for conversion to a prototype two-place variant of the A-10. The modifications took about three months and when complete, the aircraft was re-designated Night/Adverse Weather A-10. As the name suggests, the A-10 N/AW was designed to operate at night and during weather conditions unsuitable for the A-10A.
Besides the A-10 N/AW, the USAF investigated the conversion of a limited number of A-10As into two-place trainer aircraft. These trainers were to be designated A-10B, but the program was canceled before any aircraft were modified.

Although the A-10 N/AW test program was successful, the program was canceled because of advancements in night attack equipment (i.e. LANTIRN). The A-10 N/AW was redesignated the YA-10B in the early 1980s.

W Marcu 1979 pierwszy przedprodukcyjny A-10A (S/N 73-1664) został zwrócony do fabryki Republic w celu konwersji na dwu miejscowy wariant A-10. Modyfikacje zajęły 3 miesiące, a po zakończeniu prac samolot został przemianowany na A-10 N/AW. Jak nazwa wskazuje A-10 N/AW był zaprojektowany do operowania w nocy i podczas warunków pogodowych niekorzystnych dla A-10A.
Poza A-10 N/AW USAF sprawdzało możliwość konwersji ograniczonej liczby A-10A na 2 miejscowe samoloty treningowe które miały być oznaczone A-10B. Program został anulowany przed modyfikacją jakiegokolwiek samolotu.

Pomimo że program testowy A-10 N/AW zakończył się powodzeniem, program został anulowany z powodu nowych technologii w atakach nocnych np. LANTRIN. A-10 N/AW został później przemianowany na YA-10B we wczesnych latach 80.

To chyba wyczerpuje temat ?
Źródło strona narodowego muzeum USAF : http://www.nationalmuseum.af.mil/factsh ... sp?id=3206

[Maciej Gruca]

Temat się jeszcze nie zaczął, a tu znowu zaczyna się "kopanie z koniem"!

To nie skłania do "zasiadania w pierwszym rzędzie", no chyba że po mentalnej lewatywie.

[Przemek Przybulewski]

OK. Wracając do meritum.
Z ciekawości zrobiłem fotkę(i) wyprasek. Trochę tego jest (stół ma 120cm x 60cm):



No i zaczęło się. Pierwsze elementy i już była szpara 0,5mm, musiałem wkleić kawałek HIPSu:


No i tak wygląda kokpit wg Trumpetera, trochę bida:


I zacząłem sklejać działko. Bęben wypełniłem cały plasteliną bo ma być przeciwwagą dla ogona. W międzyczasie zainspirowany fotką działka w porównaniu do Garbusa (każdy fan A-10 chyba zna to zdjęcie) zacząłem się zastanawiać czy nie wyeksponować działka i nie dokupić jakiegoś garbusa w 1:32. Model ma spore wymiary i muszę tak czy siak dać większą podstawkę więc działko i auto ładnie by się na niej mogły wkomponować.
Na razie z działka mam tyle (a i oczywiście instrukcja jest tak nie czytelna, że pewne elementy trzeba przyklejać posiłkując się zdjęciami z netu):

[piotr dmitruk]

zacząłem się zastanawiać czy nie wyeksponować działka i nie dokupić jakiegoś garbusa w 1:32. Model ma spore wymiary i muszę tak czy siak dać większą podstawkę więc działko i auto ładnie by się na niej mogły wkomponować.

Dobry pomysł!

[Mecenas]

[mikemc]

Problem będzie ze znakezieniem garbusa w skali 1/32

[Przemek Przybulewski]

Dzięki.
Zrobiłem mały "risercz" i chyba jedynym dostępnym na chwilę obecnym modelem w 1:32 jest starutki model Airfixa w nowej odsłonie Starter Set z pędzelkiem i farbami. Niestety podobno model ma wiele wad, dziur po wypychaczach, śladów łączenia form itd. Ale jak się nie ma co się lubi....

[kub]

Fajny pomysł z garbim.
Może takie coś? Skala chyba niewiele się różni i nikt bez miarki nie zauważy
http://www.martola.com.pl/pl796/produkt ... e_60_rally

[Przemek Przybulewski]

Dzięki Kub.
W Martoli właśnie znalazłem dostępnego opisanego wcześniej Airfixa:
http://www.martola.com.pl/pl792/produkty54403/vw_beetle_starter_set

I wydaje mi się że będzie bardziej pasował, nie tyle co w skali ale bardziej przypomina tego ze zdjęcia oryginału.

[rudolf24]

Bida w kabinie, będziesz coś dorabiał w środku ?

[Przemek Przybulewski]

Straszna bida. Zastanawiam się nad jakąś żywicą ale aktualnie dostępny jest chyba tylko Verlinden i to za oceanem. Najtaniej to w USA i w Australii. Ale z racji świąt nie zamawiałem.

[rudolf24]

Straszna bida. Zastanawiam się nad jakąś żywicą ale aktualnie dostępny jest chyba tylko Verlinden i to za oceanem. Najtaniej to w USA i w Australii. Ale z racji świąt nie zamawiałem.

Akurat dostałem Eurofighter'a od revella w 32 i detal jest o niebo lepszy od trumpka.

[Gujos]

Ale te modele dzieli chyba dekada z okładem. A 10 był ich jednym z pierwszych trzydwójek.
Pozdrawiam, G.

[Przemek Przybulewski]

Straszna bida. Zastanawiam się nad jakąś żywicą ale aktualnie dostępny jest chyba tylko Verlinden i to za oceanem. Najtaniej to w USA i w Australii. Ale z racji świąt nie zamawiałem.

Akurat dostałem Eurofighter'a od revella w 32 i detal jest o niebo lepszy od trumpka.

Eee tam, detal w Tamiyi też jest lepszy, tylko co z tego - nikt inny nie pokusił się o A-10 w 1:32.

Ale te modele dzieli chyba dekada z okładem. A 10 był ich jednym z pierwszych trzydwójek.
Pozdrawiam, G.

Dokładnie to chyba 8 lat bo jednoosobowy A-10 został wydany w 2001 a Tajfun Revella w 2009. N/AW wydany był gdzieś około 2002 ale co z tego jak wiadomo że bazuje na poprzedniku. Mimo tego że w realu miejsce drugiego członka załogi różniło się od pierwszego to Trumpeter dodał po prostu kawałek ramki z identycznym kokpitem jak w przypadku pierwszego członka załogi co już jest złe. Skuszę się chyba na tego Verlindera bo jak patrzę na te pokraczne kokpity to żal ściska. Ale to dopiero po nowym roku. Na razię skupię się na czym innym - działko, uzbrojenie itd.

[Przemek Przybulewski]

Niby święta i wolne a czasu niewiele na sklejanie.
Na początek porównanie wypustu Trumpetera i Mastera:


Lufy Trumpetera też pozostawiają wiele do życzenia:


I na koniec co mi się udało zrobić: