Modelarstwo z pasją

przez **Sherman** » poniedziałek, 5 stycznia 2015, 23:43

Chyba się skuszę na te foteliki.

Reklama

przez **Moses** » wtorek, 6 stycznia 2015, 00:21

Agalant, usterzenie od Wirrawaya było by dobre gdybym robił wcześniejszego BC-14.Trójkątny jest prawidłowy dka T-6G/Harvard IV którego robie.

przez **agalant** » wtorek, 6 stycznia 2015, 21:57

Moses napisał(a):Agalant, usterzenie od Wirrawaya było by dobre gdybym robił wcześniejszego BC-14.Trójkątny jest prawidłowy dka T-6G/Harvard IV którego robie.

Oczywiście. To była tylko dygresja na temat moich odczuć estetycznych

Texan jak dla mnie ma skrzydła z jednego samolotu, usterzenie poziome z innego, a pionowe z jeszcze innego... Jak jakiś składak

Ale lata pięknie i w sumie wygląda też co najmniej dostatecznie, tyle, że jakoś dziwnie.

przez **Moses** » wtorek, 6 stycznia 2015, 23:10

Skrzydła są żywcem wzięte z DC-2, obie maszyny są dziełem Jamesa Dutch'a Kidelbergera, usterzenie pionowe natomiast osobiście podoba mi się bardziej trójkątne. Niemniej jednak maszyna ma w sobie to coś dzięki czemu zwraca uwagę i się podoba

przez **spiton** » wtorek, 6 stycznia 2015, 23:23

Moses napisał(a):.... Niemniej jednak maszyna ma w sobie to coś dzięki czemu zwraca uwagę i się podoba

mam dokładnie takie same odczucia. chodzi za mną texan od dłuższego czasu.

przez **Moses** » sobota, 18 kwietnia 2015, 23:01

Mało ostatnio czasu na modelowanie, przez co prace nad Texanem, a raczej Harvardem bo tych używał IDF, idą powoli.

Obecnie model ma doklejone podwozie, oraz reflektory do lądowania. Wykonałem także silnik, oraz pomalowałem oraz zamaskowałem opony.
W przypadku reflektorów mam mały zgryz, gdyż pojawiły się małe szpary które będą bardzo widoczne po pomalowaniu. Zastanawiam się zaszpachlować je zwykłą szpachlówką i później oszlifować, czy może macie jakiś inny patent?

Obrazek

przez **Flyzloty** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 08:57

Moses napisał(a):
W przypadku reflektorów mam mały zgryz, gdyż pojawiły się małe szpary które będą bardzo widoczne po pomalowaniu. Zastanawiam się zaszpachlować je zwykłą szpachlówką i później oszlifować, czy może macie jakiś inny patent?

Przeźroczysta ramka, wklejona zamiast fabrycznych szkiełek.Jest trochę roboty z oszlifowaniem, ale można to wyprowadzić idealnie.

przez **dewertus** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 10:12

Moses napisał(a):macie jakiś inny patent?

Mamy.

Jako wypeniacza użyj kleju do el. przeźroczystych (Revell Contacta Clear, Micro Kristal Klear, itp.), po wystchnięciu tworzą przeźroczytą i elastyczną spoinę.

przez **Moses** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 10:33

Flyzloty napisał(a):Przeźroczysta ramka, wklejona zamiast fabrycznych szkiełek.Jest trochę roboty z oszlifowaniem, ale można to wyprowadzić idealnie.

Ta idea mi sie podoba, w szczegolnosci że fabryczne swiatla nie są idealnie dopasowane do krawedzi natarcia. Tylko jest kolejna kwestia, czy bez narzedzi typu dremel wypoleruje później szkiełko?

przez **Flyzloty** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 11:28

Moses napisał(a):
Flyzloty napisał(a):
Ta idea mi sie podoba, w szczegolnosci że fabryczne swiatla nie są idealnie dopasowane do krawedzi natarcia. Tylko jest kolejna kwestia, czy bez narzedzi typu dremel wypoleruje później szkiełko?

Zrobisz to unplugged bez problemu,tylko na końcu po papierze np 1500,2000 trzeba użyć jakiejś pasty polerskiej.Dremelem to można to tylko popsuć.

przez **Moses** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 14:08

Dzięki wielkie, trzeba wypróbować na złomie wpierw

przez **karambolis8** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 14:14

W Hurricane wkleiłem w natarcie szkiełka, szpary zalepiłem polistyrenem i szpachlą, oszlifowałem, wypolerowałem i zakleiłem przed malowaniem. Wyszło fajnie. Nierównego spasowania w tej skali bym raczej nie odwzorowywał, bo wyjdzie brzydko.

Obrazek

Nie mam zdjęć z etapu przed malowaniem ale myślę, że wiadomo o co chodzi.

przez **skusz** » niedziela, 19 kwietnia 2015, 14:37

Moses napisał(a):
Flyzloty napisał(a):Przeźroczysta ramka, wklejona zamiast fabrycznych szkiełek.Jest trochę roboty z oszlifowaniem, ale można to wyprowadzić idealnie.

Ta idea mi sie podoba, w szczegolnosci że fabryczne swiatla nie są idealnie dopasowane do krawedzi natarcia. Tylko jest kolejna kwestia, czy bez narzedzi typu dremel wypoleruje później szkiełko?

Ja pożyczam od żony polerkę do paznokci, szkiełko błyszczy jak Szarika j... :lol:

Mac Eyka napisał(a):Obawiam się że mój Texan po tych kilku latach żmudnego procesu kurzenia się w piwnicznym magazynku przedstawia obraz nędzy i rozpaczy.

Mnie niestety nie bawi trzymanie modeli w gablotce, której zresztą nie posiadam.