F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » piątek, 26 grudnia 2014, 19:46

Cóż, jest to w zasadzie powrót po/w czasie choroby do modelarstwa. W maju trzepnął mnie w głowę udar, teraz jak już trochę sprawniejszy jestem (choć z oczami trochę problemów wciąż jest, stąd i skala duża) postanowiłem coś zlepić. Biorąc pod uwagę zalecenia lekarki (szydełkowanie - zamienione na modelarstwo) można uznać to za swego rodzaju rehabilitację. W związku z ograniczeniami oczno-cierpliwościowymi zakupiłem na Allegro zaczęty model F4F-4 w stanie jak na zdjęciach. Efekt końcowy nie będzie idealny, a wręcz śmiem twierdzić, że mocno eksperymentalny, ale zamierzam potrenować chociaż malowanie nowiutkim Evoliutonem, który leży od czasów przedchorobowych i czeka na chrzest. Proszę więc potraktować ten wątek z przymrużeniem oka, aczkolwiek uwagi potraktuję poważnie i jak coś będę mógł poprawić, to poprawię. Moim zamiarem jest wykonanie Rysia ze złożonymi skrzydłami. Ciekawe co z tego wyjdzie. Bez żadnych wodotrysków, na razie muszą mi wystarczyć 4 płyny aplikowane do oka. Na razie potraktowałem spodnie okienka papierem ściernym - będą polerowane, bo jakoś to było nie równe.
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Na razie boję się ruszać zaczętych wcześniej modeli, są w stanie do dokończenie, ale szmatopłaty na razie odpadają, a reszta taka jakaś mała. :twisted: :oops:
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez potez » piątek, 26 grudnia 2014, 21:08

No to Panie nic tylko udanej rehabilitacji i zdrowia duuuzo życzyć trzeba .
Obu ten przyszły rok był zdecydowania lepszy niz ten odchodzący.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez Sherman » piątek, 26 grudnia 2014, 21:28

Zawsze mi się ten samolot podobał. Życzę powodzenia i dużo zdrowia! Trzymam kciuki i będę zaglądał.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez Jacek K » piątek, 26 grudnia 2014, 21:32

Ja też chętnie popatrzę,tym bardziej,że skala moja i myśliwiec na warsztacie. A przy okazji wybrałeś sobie przyjemną rehabilitację.
Jacek K
 
Posty: 271
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2012, 12:53

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » piątek, 26 grudnia 2014, 21:52

Lekarz zalecił, to go słucham, nawet żona nie narzeka. Musiałem zaszpachlować szparki na łączeniu centropłata z kadłubem. Tak było dobrze spasowane i spartoliłem. Oderwanie, szlifowanie i ponowne klejenie to już nie to. Ach te oczy.
No to coś z warsztatu - skrzydła dostały 1 podkład - ze zdjęć wynika, że po złożeniu skrzydeł lotki wychylone są w tę samą stronę.
Obrazek
Kadłub w trakcie pasowania z centropłatem, uzupełnianie nitów i linii podziałowych. Na razie z góry. Czyli walka trwa.
Obrazek
Okazało się, że trumpek spitolił mechanizm składania skrzydeł, coś z tym będę musiał zrobić.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » czwartek, 1 stycznia 2015, 22:43

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, co by modeli było dużo, a wszystkie zrobione wspaniale.
Wildcata ciąg dalszy - po odłamaniu antenki ze statecznika zrobiłem mu gustowną podstawkę z tektury. Wreszcie dopasowałem centropłat do kadłuba. Po szpachlowaniu żmudne odtwarzanie linii i nitów, wielokrotnie powtarzane przez moje rozdwojone oczy, czy też linie. Nie wszystko wyszło OK, ale już nie mam do tego siły. Na razie takt to wygląda.
Obrazek
Obrazek
Teraz biorę się za mechanizm składania skrzydeł (che, był na korbkę, też ją dorobię). Po drodze okazało się, że widelec kółka ogonowego jest nie taki, jak być powinien, czyli do poprawki.
Malowanie maszyny będzie prawie takie, tylko numer 41-F-1, a nie 41-F-8. Samolot z USS Ranger dywizjon VF-41, pilot Lt. Cdr. Charles T. Booth, początek 1942 roku.
Obrazek
Model będzie ze złożonymi skrzydłami, zajmie mało miejsca, a poza tym nie mam w takiej konfiguracji żadnego samolotu. No i po raz pierwszy będzie podstawka z fragmentem pokładu lotniskowca. A ponieważ jest to pierwszy samolot US Navy, więc muszę jeszcze zakupić farby, Gunze C oczywiście. Pracowicie się ten rok zaczyna.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez Sherman » czwartek, 1 stycznia 2015, 23:21

Powoli, ale do przodu. A to najważniejsze :)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » piątek, 16 stycznia 2015, 21:40

No właśnie. Bardzo powoli. Niestety samolot będzie ze skrzydłami rozłożonymi, może kiedyś zrobię Martleta złożonego. Na tę chwilę moim zamiarem było ćwiczenie malowania, a nie wcinanie się w kolejną pracochłonną przeróbkę. By poprawić mechanizm składania skrzydła musiałbym je rozkleić, szkoda czasu. Na podkład trysnąłem czarną Tamkę nowiutkim Evoliutonem pierwsze użycie, pseudoIwata zostaje tylko do dużych powierzchni do podkładów. Pierwszy raz będę cieniował aero - zobaczymy co z tego wyjdzie. No i pierwsze trudności, nie wyszło jak chciałem, no ale trafić tam, gdzie się chce to jednak sztuka. Oto co wyszło na razie. Stateczniki jeszcze nie przyklejone - będę malował pasy na ogonie i by przeszkadzały.
Obrazek
Obrazek
No i zacząłem lepić kolejną maszynkę z pudła dla treningu malowania, ale to już w osobnym wątku.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez Georg01 » piątek, 16 stycznia 2015, 22:37

Idzie Ci bardzo dobrze. Teraz właściwie dobrać kolor góry i do przodu.

Pozdrawiam,
GC
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » sobota, 17 stycznia 2015, 22:06

No i spartoliłem silnik, który już był gotowy. Zaginęła gdzieś część oznaczona strzałką - pokrywa zaworów chyba, a zobaczyłem to dopiero na zdjęciach. Muszę dorobić. Przy okazji oglądania zdjęć wyszły kolejne babole, części nie będzie widać, część trzeba poprawić. Silnik przykleiłem do kadłuba, łatwiej będzie go poprawiać/naprawiać. Teraz do malowania statecznik (po poprawkach z silnikiem).
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez Georg01 » niedziela, 18 stycznia 2015, 11:21

Jak czegoś nie widać to bym się nie przejmował :D
Jak coś widać tak sobie to już musisz zdecydować, czy nadrabiać, czy nie. Wildcat to raczej niszowa konstrukcja i mało kto się na tym zna. Tylko Ty będziesz wiedział, co jest Ok, a co nie.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez greatgonzo » niedziela, 18 stycznia 2015, 15:19

Niezależnie od popularności Twin Waspa nie liczyłbym na to, że brak kompletnej obudowy wahaczyka zaworowego przejdzie niezauważony.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » poniedziałek, 19 stycznia 2015, 20:38

No cóż, dorobiłem niezbyt starannie, bo i tak nie wiele będzie widać (czerwona kropka). Teraz dopiero wymyśliłem, oglądając zdjęcia, że mogłem na przód dać taką samą obudowę zaworów z tylnej gwiazdy, a podrubę dać na tył. Cóż osłona przyklejona i widać nie wiele. Jak odpadnie przy malowaniu, lub dalszej obróbce to poprawię - na razie zostaje tak jak jest. Na zdjęciach widać co i jak.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 19 stycznia 2015, 22:27

Będzie OK. Tu i tak szczegóły silnika są tylko umownie podobne do R-1830-86.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F4F-4 Wildcat Trumpeter 1/32

Postprzez jasio-g » wtorek, 20 stycznia 2015, 10:11

Na razie model do prób malowania, więc jak czegoś nie widać, to się nie wysilam. A jak widać na zdjęciu i tak jest słabo widoczny ten element. Silnik w/g mnie ujdzie. Nie jest wyeksponowany, więc niech będzie. Na razie planuję kolejne malunki.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości