Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » piątek, 13 lutego 2015, 22:40

Dzięki, uwagi uwzględnię :) Ciągle szlifuję i poprawiam przód, jakoś ciągle znajduję niedoróbki, a chce go mieć na cacy przed nitowaniem tej części. No i dorabianie tego cholernego nawiewu mi nie idzie :)
A czy uchwyt do wsiadania po prawej stronie (za wiatrochronem) powinien też by? W Emilu Edkowym trzeba go było szpachlowac...
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Reklama

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez FranekS » sobota, 14 lutego 2015, 00:49

Kuba P. napisał(a):
FranekS napisał(a):
Jak nie jest za późno, to dorzuć na tylnej płycie za pilotem nad pokrywą bagażnika/ skrzynką akumulatora taki wygięty w łuk pałączek. To chyba wzmocnienie nad otworem tego luku. To coś jest zawsze na Erla G-10, o ile widać ten fragment. Taki fajny smaczek i dyskretny znak rozpoznawczy tej wersji. Na innych 109 nie widziałem czegoś takiego.


nie wiem czy cały obrys wycięcia pod aku nie był cięty po łuku opasającym obrys akumulatora. Prosta rzecz - naprężenia powstają przy załamaniach i prostych wycięciach a tu modyfikacja.


Zdecydowanie uważam, że dziura i jej pokrywa były takie same jak w "normalnych". Ten otwór bagażnika przerobiony na luk akumulatora miał jedynie wycięty dodatkowy kawałek (pasek) materiału na górze, tak żeby akumulator wszedł. Osłona z dodanym pudełkiem była też w tym miejscu deczko wyższa. To dotyczy wszystkich G-10 i G-14 , jak mniemam.
Tu fajnie widać, bo zgniły trochę, G-10U/4:
http://109lair.hobbyvista.com/walkaround/611943/POF041.jpg

Podejrzewam, że blacha mogła pękać/deformować się i w Erla wzmocniono to najprostszym sposobem: tym łukowym usztywnieniem, lepszym i lżejszym niż gdyby było by wykonane z prostych kawałków.

Pozdr.
FranekS
Avatar użytkownika
FranekS
 
Posty: 205
Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2012, 16:07
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez FranekS » środa, 18 lutego 2015, 22:52

Pisze pod sobą, trochę z nudów, też dla obserwatorów, ale tak mi się coś przypomniało, że warto by zwrócić uwagę na jeden prosty detal którym różniły się od siebie egzemplarze Erla G-10. Taki łatwy do uwzględnienia, czy ewentualnego poprawienia(jeśli zajdzie taka potrzeba).
Na maszynach można zauważyć dwa warianty pokrywy komory uzbrojenia:
-1. "płytką" z lekko ukośną dolną krawędzią (mniej więcej tak jak linia podziału części modelu):

Obrazek
Obrazek
Obrazek

-2. "głęboką" z poziomą dolną krawędzią i schodkiem na styku z oblachowaniem wiatrochronu tak jak linia podziałowa wygrawerowana na modelu. Na szczęście np."22" z kalek Barracudy tak ma.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Warto sprawdzić wybrany egz. pod tym kątem, o ile jest foto. Jak foto jest, ale bez pokrywy to czasem widać na kadłubie ślad w postaci równego paska (dla wariantu 1.), lub klina (dla wariantu 2.).
Tu ilustracja dla wariantu 2.:
Obrazek

Ścisłego powiązania wariantów z werkami nie znalazłem ale te ze schodkiem to zwykle są w 15X XXX, a z ukośnym podziałem zwykle w 49X XXX.

Kolorówki z kalek Barracudy tego chyba nie uwzględniają, zresztą same nosy są narysowane (podziały blach, rynienki etc.) bardzo umownie.

Pozdr.
FranekS
Avatar użytkownika
FranekS
 
Posty: 205
Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2012, 16:07
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » czwartek, 19 lutego 2015, 10:33

Dzięki! Na szczęście będę robił właśnie "22-kę", więc chyba nic nie muszę zmieniać.
Zastanawia mnie, czy mogę użyć tego steru kierunku, który pokazuje kolorowanka w kalkomaniach Barracudy. W zestawie jest kilka wariantów, zdecydowanie tego nie ogarniam :D
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez net_sailor » czwartek, 19 lutego 2015, 11:26

Na moje oko to wariant metalowy z płóciennym pokryciem, dwiema blaszkami kompensacyjnymi, klapką Flettnera oraz zgrubieniem na dolnej krawędzi dla światła pozycyjnego.

http://109lair.hobbyvista.com/techref/s ... 770269.jpg
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » niedziela, 22 lutego 2015, 15:32

Dzięki za pomoc. Tymczasem ptaszek ponitowany, doklejam to i owo i pracuję nad powierzchnią.
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » poniedziałek, 23 lutego 2015, 19:55

FranekS napisał(a):
Arcturus napisał(a):
Jak nie jest za późno, to dorzuć na tylnej płycie za pilotem nad pokrywą bagażnika/ skrzynką akumulatora taki wygięty w łuk pałączek. To chyba wzmocnienie nad otworem tego luku. To coś jest zawsze na Erla G-10, o ile widać ten fragment. Taki fajny smaczek i dyskretny znak rozpoznawczy tej wersji. Na innych 109 nie widziałem czegoś takiego.

Obrazek

Pozdr.


Dorobiłem coś podobnego (mam nadzieję), no i wreszcie zacząłem działac nad zgubionym nawiewem na szyby - postanowiłem zrobić go z giętej igły, i efekt jest fajny - wygląda to na rurę :). Cudów ni ma, ale mam nadzieję że jakoś to będzie wyglądało.
Zdjęcie komórką, bo czasu ostatnio bardzo mało, a moja komórka i tak robi teraz lepsze makro niż lustrzanka :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » wtorek, 24 lutego 2015, 21:24

Kurcze, limuzyny są dwie, i nie wiem która dla 22-ójki. Rzut monetą?... Powinienem był chyba zacząć od pytania, czy ktoś dysponuje jakimś zdjęciem tego egzemplarza, co niniejszym czynię :)
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez net_sailor » wtorek, 24 lutego 2015, 21:50

Ja tam widzę tylko tyle, że był to wariant bez masztu antenowego. Drut anteny był mocowany bezpośrednio do kadłuba.
Nie mam tego modelu, więc nie wiem jakie różnice w swoich limuzynach zechciał nam łaskawie pokazać Revell.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » wtorek, 24 lutego 2015, 22:01

Różnice najlepiej widać na maskach do malowania: http://www.mojehobby.pl/products/BF109G-10-REVELL.html
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez net_sailor » środa, 25 lutego 2015, 11:03

Aha, czyli w zasadzie warianty z mniej lub bardziej rozstawionymi ramkami oszklenia Erla. Tutaj muszę się przyznać, że zawsze miałem trudności z rozróżnieniem który jest który, dopóki ktoś nie pokaże mi palcem. Niech więc bardziej spostrzegawczy koledzy się wypowiedzą.
Fotki tego samolotu masz tutaj:
https://www.flickr.com/photos/28092068@ ... 5208099917
https://www.flickr.com/photos/28092068@ ... 208099917/

I jeszcze przypomnę o jednym drobiazgu, bo nie wiem czy Revell go uwzględnił. Pod prawą częścią wiatrochronu w "czarnej 22" jest otwór wylotowy rakietnicy. Jeśli go nie ma, to trzeba nawiercić pod kątem (musi mieć kształt owalu).
Obrazek
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » środa, 25 lutego 2015, 13:50

Kolejny raz dziękuję za pomoc. Różnica "na oko" jest minimalna i nie zamierzam się z tego doktoryzować, ale wolałem zapytać przed montażem. Najgorzej jest usłyszeć post factum, że się wybrało źle ;)
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » wtorek, 3 marca 2015, 23:12

Wiem, że obciach i żenada, ale lepsze takie foto niż żadne, a oglądać nie ma co, chodzi tylko o to, żeby pokazać postęp...
Ku mojemu zaskoczeniu chyba niedługo zaczną się malowanki.
ObrazekObrazek
Zastanawiają mnie te klapki, które z tyłu skrzydeł przy kadłubie ograniczają wyloty z chłodnic. Domyślam się, że były ruchome; czy są jakieś reguły, jak powinny być ustawione na ziemi? podejrzewam że symetrycznie, ale czy otwarte, przymknięte...
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez FranekS » środa, 4 marca 2015, 10:08

Tu jest coś w temacie, po angliczańsku, więcej popołudniem mogę ;o) :
http://109lair.hobbyvista.com/index800.htm
Popatrz w menu Technical Reference - Structures - Wings - 109-F-G-K flaps

Edit: Tak bym to ustawił, o ile główna klapa skrzydłowa opuszczona max.
Przy okazji trochę maskujesz ewentualny brak detali w wylocie chłodnicy:
http://109lair.hobbyvista.com/walkaround/10639/10639-m.jpg
http://109lair.hobbyvista.com/walkaround/610937/610937jp1.jpg
Albo tak, jeśli klapy przykleiłeś już na stałe w pozycji zamkniętej:
http://109lair.hobbyvista.com/walkaround/611943/kp.611943-06.jpg
Klapki chłodnicy mogą być też PRAWIE całkiem zamknięte, zawsze była tam jednak niewielka szczelina (z 10mm czyli nieco ponad 0,3mm). Ale rzadko sie to widzi.
Pozdr.
FranekS
Avatar użytkownika
FranekS
 
Posty: 205
Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2012, 16:07
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf109G-10 Erla, Revell 1:32

Postprzez Arcturus » poniedziałek, 9 marca 2015, 10:39

Dzięki, edita zauważyłem za późno ;) Ustawiłem niewielką szparę, ze zdjęć wynika, że rożnie to się układało. Jeśli moje rozwiązanie jest totalnie złe to może będzie się dało jeszcze poprawić :) Plusem jest, że nie widać brakujących rurek...
W weekend planowałem rozpocząć malunki, ale po surfacerze powychodziły rózne babole i zeszło na poprawianiu i dorabianiu brakujących nitów. Ale malowanie już tuż - tuż. Dla przypomnienia, co mówi instrukcja Barracudy:
Obrazek
Interpretuję to tak, że pokrywa silnika i ogon mają być w jednolitym RLM-81, reszta kadłuba "grubym" moltingiem. Zastanawiają mnie skrzydła - sugestia jest, że też RLM-81. Ale równo po całości, czy też naniesiony podobnie jak na kadłub, na wcześniejszy kamuflaż (Rlm - 81/82)? To i tak pewnie wróżenie z fusów, ale może ktoś z Was zgłębiał temat, więc wolę zapytać.
Aha, co oznacza "straight leading demarcation", czy ma być równy podział na przedniej krawędzi natarcia skrzydła, czy ma zachodzić na spodnią krawędź.
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2092
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości