Czuję się jakbym pisał bloga ..... Ale nic to.
Grzebiąc po sieci natrafiłem na ciekawy (IMHO) pomysł na wykonanie tapicerki.
Chodzi o tapicerkę ze starej, używanej skóry.
Pomysł polega na zastosowaniu jako imitację skóry papierków po cukierkach.
Konkretnie chodzi o papierki od czekoladek miętowych pakowanych w osobne saszetki.
Papierki te po zgnieceniu i ponownym rozprostowaniu mają fakturę przypominającą spękaną skórę.
Na fotce po prawej saszetka, a po lewej ścinek po zmiętoleniu i rozprostowaniu.

Próba na fotelu ze złomu pryśniętym klejem w aerozolu i oklejonym tymże papierkiem.


Papier ten o dziwo jest dość podatny, więc można go formować na skomplikowanych kształtach (np. fotelach).
W moim przypadku zgniecenia są zbyt "duże". To znaczy, że na docelowym fotelu będzie trzeba papierek dokładniej wymiętolić.
Sorry, że fotel oklejony byle jak, ale to tylko próba.
Na koniec prośba do Was:
Czy ktoś kojarzy gdzie zdobyć podobny papier, ale beżowy lub brązowy ?Może rzuciło Wam się w oczy coś zapakowane w taki papierek ?
Sprawa pilna, bo się napaliłem na takie siedzenia do mojej Renówki.