Szybowiec ,,Bydgoszczanka" (1:48) WW

[radoslaw6363]

Zrobienie czegoś z niczego to najwyższa szkoła jazdy Jak zobaczyłem wyplatany fotel to mię normalnie aż zatkło Wikliniarstwo najwyższej próby i to w skali 1/48

[Tenzan]

Witam,
jako, że zostałem "wywołany do tablicy" kilka słów odpowiedzi.

1.Moim zdaniem, początek lotnictwa to okres przed WWI. Bydgoszczanka powstała w latach dwudziestych XXw, więc jak na swój wiek lotnictwo miało już za sobą okres "przedszkolny"
2. Z jakiego materiału wykonany był "kadłub" szybowca? Czy przypadkiem nie były to listwy drewniane, lamelowane z przodu?
Zatem, dlaczego na ramie kadłuba nie ma wzmocnień? Czyżby nie ulegał on wypaczeniom?
3. Wzmocnienia wykonywano za pomocą "szpagatu" - potoczna nazwa cienkiego sznurka, dość mocnego a w miarę cienkiego, używanego m.in przez szewców, jak również kiedyś przy pakowaniu paczek pocztowych. Pojawiały się one na stójkach, w miejscach, w których w czasie lotu występowała największa amplituda drgań. Aby zapobiec zniszczeniu stójki w tym miejscu owijano ją "szpagatem" posługując do tego celu dość ciekawym oplotem.
Z tym elementem konstrukcyjnym można zapoznać się w MLP np. przy oględzinach wszystkich konstrukcji z okresu WWI.

Pozdrawiam,

[KayFranz]

Co do konstrukcji listew obwodowych kratownicy kadłuba - to chyba właśnie tak było.

Nie mam pojęcia, jak można by inaczej wykonać je w tym kształcie. Piszę "listew", bo były dwie - górna i dolna, łączone w części przedniej za pomocą rurki (ok. 25 cm długości) i dwóch śrub. A jako wzmocnienie części lamelowanej użyto taśmy, owiniętej wokół listew. Widać tę taśmę dobrze na fotografiach szybowca, choćby tych z NAC. Te śruby i zgrubienie w miejscu, gdzie - jak sądzę - była owa rurka łącząca, też. Co od razu implikuje wniosek, że na tym obszarze przekrój listew powinien być kołowy, bo inaczej nie wpasowałyby się do łącznika. Co do przekroju tychże listew w dalszej części, liczonej mniej więcej od krawędzi natarcia skrzydeł - to chyba już był albo kwadratowy albo zaokrąglony, ale tylko od zewnątrz (dostałem swego czasu bardzo fajne zdjęcia szybowca - pozdrawiam Mielec przy okazji - i wygląda na nich, że tak właśnie było). Zresztą sam Andrzej, który też je widział, także doszedł do podobnych wniosków.

A tak przy okazji, zanim Andrzej zacznie montować ogonek: nie wie ktoś, co było wypisane po lewej stronie steru kierunku?
Jest tam siedem linijek, dość podobnej długości, ale na wszystkich fotografiach, które mam są nieczytelne. Może ktoś ma dobre foto albo zna opis słowny, wyjaśniający tę zagadkę? Przydałaby się ta wiedza i autorowi wątku (który trochę zaśmiecamy...) i mnie, bo właśnie jestem w trakcie "skrobania" artykułu do jednego z czasopism o szybowcu Działowskich. Trochę zagadek dobrzy ludzie pozwolili wyjaśnić, ale te napisy - nadal Archiwum X...

W każdym razie, jeżeli ktoś buduje model tego latawca - może pisać. Mail przy moim awatarku.

Pozdrawiam,
KF

[Andrzej Godlewski]

Łoł nie wiedziałem, że taki skromny i niepozorny szybowiec potrafi wzbudzić tyle emocji .
Ale dobrze, że są ludzie którzy chcą się podzielić swoją wiedzą na temat dotyczący początków lotnictwa .
Ten szybowiec choć to połowa lat dwudziestych swoją konstrukcją nie odbiega w zasadzie niczym nowym od owych pionierskich konstrukcji .
Jak dla mnie to trochę zalatuje Caudronem G3 nie dziwota przecież to Bydgoszcz .
Wiadomo, że braku dokumentacji i opieranie się w budowie li tylko na ikonografii zawsze będzie dyskusyjne .
Nie mniej jednak czyż nie warto pokusić się choćby i przy skromnej wiedzy o budowę tego typu pionierskich konstrukcji .?
Też mam pewne wątpliwości co do pewnych szczegółów i też z chęcią dowiedział bym się co było napisane na na sterze kierunku .
A do Krakowa musowo trza się wybrać ,tym bardziej, że impreza z mojego innego poletka hobbystycznego już się odbyła.
Pozdrawiam Andrzej .

[xmald]

Absolutnie przepiękna robota!Ty zawsze jakiś niszowy temat wygrzebiesz i powstaje kolejne cudo!

[Andrzej Godlewski]

No i finito , jeszcze trochę podłubię przy podstawce i w zasadzie zgodnie ze zwyczajem forum zdjatka do galerii.
A na razie dwie fotki na szybko .

[P11c]

Prowokacja, panie Z? Na wszelki wypadek udam naiwnego i odpowiem, pewnie wiedza ta przyda się innym...

Wzmocnienia pionowych rozpórek kratownicy.
Rozpórki, zastrzały, stojaki, wsporniki i inne takie elementy drewniane w początkach lotnictwa zazwyczaj były wykonane z dwóch symetrycznych połówek sklejonych wzdłuż i żeby je wzmocnić, co parędziesiąt centymetrów owijano je grubą nicią (sznurkiem właściwie...) i nasączano taki pasek klejem. Robienie rozpórek z jednego, litego kawałka to słaby pomysł ze względu na łatwość wypaczania się drewna.

Mam tylko pytanie: Czy nie jest tych wzmocnień za dużo w modelu? Bo w końcu to nie myśliwiec. I czy powinny być one tak widoczne. Po prostu nie widzę tego na zdjęciach. Fajnie to wygląda z tymi białymi kreskami ( czym więcej szczegółów tym lepiej ) ale jak dla mnie psuje efekt całości ( mało realistyczne ale to pewnie sprawa gustu).
A model super.

[DUDE]

Jak dla mnie - świetna praca!
Poprosze o 6 tuzinów wszelakich zdjęć w galerii.
gratuluje
D

[P11c]

Praca i model genialny. ja tylko zwracam uwagę na pewne szczegóły aby była jeszcze lepsza
Wydaje mi się, że fotel jest do zmiany, niestety
Najpierw był pleciony, potem w modelu jednolity, a powinien być ażurowy.

[Andrzej Godlewski]

Ten model w pracy przyniósł mi sporo radochy w tworzeniu i byle fotelikiem nie dam sobie tego odebrać

[P11c]

[KayFranz]

Manufaktura » czwartek, 21 maja 2015, 12:23

Fotel [...] powinien być ażurowy.

A tak konkretniej - co to znaczy? Tzn. w kontekście fotelika, bo sens słowa "ażurowy" chyba znam...
Powinien mieć jakieś otwory? Gdzie? Z powodów wyżej podanych każda taka potwierdzona informacja jest cenna.

[Andrzej Godlewski]

Pewnie chodzi o coś takiego .

[P11c]

Nie
Mówicie i macie Jak dla mnie to typowy ratan.

[Andrzej Godlewski]

Proszę jednak zwrócić uwagę, że ja zrobiłem wersję na płozach ze zdjęcia na początku wątku i raczej tam tego typu fotela nie ma .
Że nie wspomnę o innym umieszczeniu steru kierunku oraz krytym centropłacie .