Orlik 1/48

[Paweł Leszczyński]

(...)o czymś kompletnie Ci obcym. Nie wiem: sztuka Chin, ekononomia USA lat 1910-1930, kultura osobista kolesia z opolszczyzny 2015.

Dwie lewe rączki kubusiu lub dwie prawe (zależy od kontekstu) a czy ty jesteś ekspertem w sztuce chińskiej lub ekonomi USA lat 1910-30? Z tego co się orientuję meserszitów tam nie robili. No chyba ze czegoś nie wiem(?).

Czy dałbyś radę podjąć się trudu wyhamowania parcia na klawiaturę i pozwolisz poważniejszym ludziom po tej komedii jednak wrócić do tematu?

Ku**a to samo tobie chciałem skrobnąć!

[Kuba P.]

(...)o czymś kompletnie Ci obcym. Nie wiem: sztuka Chin, ekononomia USA lat 1910-1930, kultura osobista kolesia z opolszczyzny 2015.

Dwie lewe rączki kubusiu lub dwie prawe (zależy od kontekstu) a czy ty jesteś ekspertem w sztuce chińskiej lub ekonomi USA lat 1910-30? Z tego co się orientuję meserszitów tam nie robili. No chyba ze czegoś nie wiem(?).

Czy dałbyś radę podjąć się trudu wyhamowania parcia na klawiaturę i pozwolisz poważniejszym ludziom po tej komedii jednak wrócić do tematu?

Ku**a to samo tobie chciałem skrobnąć!

Pawełku, w odróżnieniu od Ciebie ja wiem czym jest model samolotu Orlik TC-1 o którym tu mowa, mało tego - ja ów model mam i dalej brnąc jakieś prace w nim począłem. Zatem bądź łaskaw być tak uprzejmy i dotrzymuj dalej towarzystwa Żonie swej i córce a o modelach pozwól rozmawiać Kolegom, których nie piecze dÓpa z zawiści i nie muszą wstawiać takich niekoniecznie nakarmionych kawałków, jak te Twoje wyżej.

Dzięki Pawełek, do nieprzeczytania!

[Izydor]

Miała matka syna, syna jedynego!
Chciała go wychować, na pana wielkiego!

[Paweł Leszczyński]

Pawełku, w odróżnieniu od Ciebie ja wiem czym jest model samolotu Orlik TC-1 o którym tu mowa,

Nie chce mi się tu cytować początkowych twoich postów w tym temacie, ale z tego co napisałeś to wnioskuję nie wiesz.

mało tego - ja ów model mam i dalej brnąc jakieś prace w nim począłem.

Ja czekam na te oszałamiające efekty i wodotryski.

Zatem bądź łaskaw być tak uprzejmy i dotrzymuj dalej towarzystwa Żonie swej i córce(...)

Mam jeszcze syna. Jak będziesz chciał jakichś wskazówek co do tego "jak zrobić" to ci jakoś podpowiem.

a o modelach pozwól rozmawiać Kolegom, których nie piecze dÓpa z zawiści i nie muszą wstawiać takich niekoniecznie nakarmionych kawałków, jak te Twoje wyżej.

Moi koledzy nie narzekają że się udzielam, w końcu jestem jednym z "kamilów".

Dzięki Pawełek, trzym się chłopie, pozdro dla Baby i dzieciaka, JOŁ i zmiataj stąd i nie przeszkadzaj więcej.

Uciekamy z placu boju?

[Kuba P.]

Paweł, idź spać.
Naprawdę nie chcę żeby tu jakiś moderator biegał i kasował bo sam sobie postawiłeś pomnik, który powinien trwać ale już wystarczy.
Fajny jesteś, masz firmę, te żywiczne śliczności, żonę dzieci i dużo do powiedzenia. Tylko nas tu co innego interesuje. Pozdro!

Dzięki za udział, pozdrowienia, alala kotki dwa itp.

[Yash]

Z ciekawością tu się czyta Wasze opinie (mniej czy też bardziej zbliżone do tematu).
A ja się jeszcze zastanawiam nad jednym:
- z jednej strony - model lipny z pokrzywionymi liniami i setką innych baboli...
- z drugiej - do niego, jako nowość, dołączone, misterne figurki pilotów...

Jakaś sprzeczność według mnie, czy może nie dostrzegam nowego talentu "mistrza" z Gdyni?

Olśnijcie

[Paweł Leszczyński]

Naprawdę nie chcę żeby tu jakiś moderator biegał i kasował bo sam sobie postawiłeś pomnik, który powinien trwać

Jestem tego samego zdania! Niech trwa twój spadek formy po wsze czasy! Ku radości ogółu.

Fajny jesteś (...)

Widzisz a ja szczery jestem i ci powiem iż nigdy cie nie trawiłem i te naście lat tego nie zmieniło.

[pavlo]

Potez - każdy ma swoje doświadczenia z żywicami - ja nie używałem nic z Airesa (chyba...) ale mam modele z AV, legato/miku, anigrand czy innych takich, na których z tego co widzę byś nigdy oka nie zawiesił a słowo 'gwóźdż' musiałbyś na 'łom' zamienić (no, chyba, że byś je przekroił bo żadne nie były wylewane z podciśnieniem i nie mają gąbki w środku) - a dla mnie to perełki. Dlatego ja taki mam stosunek, a nie inny do tego co pokazujesz i absolutnie nie oczekuję od Ciebie, że nagle polubisz taki model.

Dodatkowo dla mnie Orlik jest niszowy ze względu na moje zainteresowania bo samoloty robię nieczęsto i tym bardziej mnie interesuje KONKRET a nie - patrzcie bo tu wszystko widać.
heh... Aczkolwiek są tematy... np Bies w 48 (i nie z Broplanu) albo 32...

Co do BM nie będę się rozpisywał bo już jednego gościa przez moje osobiste wynurzenia żółć (kaczuszkowa ;P ) zalała, ale idzie się z nim dogadać.

[Izydor]

Było ciepłe lato, choć czasem padało.
Dużo wina się piło i mało się spało.
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda.
On był jeszcze młody i ona była młoda

[Kuba P.]

No i tak to wygląda
Gówno do powiedzenia, ktoś ma dzieci, ktoś kogoś nie trawi, ktoś sobie pośpiewa - PWM.

[Paweł Leszczyński]

Gówno do powiedzenia.

W rzeczy samej kubuś

[piotr dmitruk]

Kuba- to nie PWM tu pisze, tylko użytkownicy (Wy).
Paweł- wystarczy!

[potez]

@ pavlo
A dlaczego uważasz, że ja nie mam takich żywić? Bład w założeniu, projekcja Panie Kolego
Mam w swojej kolekcji osobliwości, czeski Salmson 2A2 w 48, kupiony z 15 lat temu za 50 funciaków na ebayu - to jest dopiero gniot tysiaclecia! Albo fantastyczne samoloty z pierwszej wojny - Planet Models albo Jeager Miniatures - 80 funciaków jak jeszcze były dostępne a przy nich ten Orlik to perełka, zapewniam!

Modeli z Legato , szczęśliwie sie pozbyłem, Aningrad na szczęście nie robi niczego co mnie interesuje.
Proponuję kupić coś z Karayi zobaczysz jak sie fajnie i bezboleśnie składa i jaki poziom detali można mieć w modelu żywicznym bez żadnej napinki. Wczoraj sobie dla relaksu w 3h złożyłem akurat inny temat bo czołg ale takie fajne PT-76 w 48 z TankMani, bardzo przyjazna rzecz w montażu, polecam

Ja porównuje BM do BM - czyli Bryzę do Orlika. I to porównanie wypada dla Orlika źle. Tyle w temacie.
Jestem bardzo rozczarowany tym modelem tym bardziej, że to jest jak dla mnie najładniejsza wersja Orlika. TC-2 wygląda jak pozszywany Frankenstein...
Acha i mamy rok 2015. Powszechnie dostępne sa dobrej jakośći materiały, narzędzia i zdjęcia. To nie rok 1986 i czas vacuform firmy MArfix. Ja po prostu nie kupuje takiej argumentacji - co z tego, że byle jaki ale nasz, POLSKI, JEDYNY.
Sami zgadzamy sie na to, że takie produkty pojawiają sie na rynku.

[greatgonzo]

"Mi" to np. radziecki śmigłowiec, w naszym języku używamy "mnie".

Tak na marginesie, to takie twierdzenie jest zupełnie nieuprawnione, jeżeli chodzi o nasz język.
Sorki, już mnie nie ma.

[Paweł Leszczyński]

Tak na marginesie, to takie twierdzenie jest zupełnie nieuprawnione, jeżeli chodzi o nasz język.
Sorki, już mnie nie ma.

"Zaimek ja ma dwie formy celownika: akcentowaną mnie i nie akcentowaną mi. Na początku zdania używa się tylko tej pierwszej(...)"
"Forma C. mi, stanowiąca całość akcentową z wyrazem poprzedzającym, nie może być używana w takich pozycjach, na które regularnie pada akcent logiczny, tzn. na początku i na końcu zdania(...)"

Początek zdania:

Mi się nie chce nawet tego...