@ pavlo
A dlaczego uważasz, że ja nie mam takich żywić? Bład w założeniu, projekcja Panie Kolego
Mam w swojej kolekcji osobliwości, czeski Salmson 2A2 w 48, kupiony z 15 lat temu za 50 funciaków na ebayu - to jest dopiero gniot tysiaclecia! Albo fantastyczne samoloty z pierwszej wojny - Planet Models albo Jeager Miniatures - 80 funciaków jak jeszcze były dostępne a przy nich ten Orlik to perełka, zapewniam!
Modeli z Legato , szczęśliwie sie pozbyłem, Aningrad na szczęście nie robi niczego co mnie interesuje.
Proponuję kupić coś z Karayi zobaczysz jak sie fajnie i bezboleśnie składa i jaki poziom detali można mieć w modelu żywicznym bez żadnej napinki. Wczoraj sobie dla relaksu w 3h złożyłem akurat inny temat bo czołg ale takie fajne PT-76 w 48 z TankMani, bardzo przyjazna rzecz w montażu, polecam
Ja porównuje BM do BM - czyli Bryzę do Orlika. I to porównanie wypada dla Orlika źle. Tyle w temacie.
Jestem bardzo rozczarowany tym modelem tym bardziej, że to jest jak dla mnie najładniejsza wersja Orlika. TC-2 wygląda jak pozszywany Frankenstein...

Acha i mamy rok 2015. Powszechnie dostępne sa dobrej jakośći materiały, narzędzia i zdjęcia. To nie rok 1986 i czas vacuform firmy MArfix. Ja po prostu nie kupuje takiej argumentacji - co z tego, że byle jaki ale nasz, POLSKI, JEDYNY.
Sami zgadzamy sie na to, że takie produkty pojawiają sie na rynku.