Ewpiga chce z nami pogadać, ale się tu wstydzi.
Tank. Nie staraj się, to nie są wzorce dla młodych, że kto powie większą głupotę wygrywa. Średnio rozgarnięty trzynastolatek w określonym wymiarze czasu uczestniczący w środowisku internetowych for modelarskich potrafi dokładnie wskazać zachowania wybranego usera i określić poziom jego debilizmu. Nie potrzeba do tego jakiejś wybitnej wiedzy specjalistycznej, bo zazwyczaj zachowanie takich osób nabierają cech stałości i powtarzalności. I jestem przekonany na 99%, że wiesz o co mi chodzi i jeśli sam tego nie dostrzegasz ..no trudno. W tym konkretnym przypadku zbytnio nie przejmuj się koleszkom, jest wielu użytkowników, którzy nazywają się mianem trolaidioty..,a tak naprawdę to są na to za słabi w uszach..
Dzięki za odrobinę zaufania, którą na końcu zdania wyraziłeś.
Z jakiegoś powodu założyliście nowe forum. Dostałem zaproszenie i sądziłem naiwnie, że to miejsce gdzie będę mógł promować własne modelarstwo. Forum gdzie poziom będzie choćby minimalnie to podnoszony do wartości nieco większej niż tylko „sklejanie plastikowych zestawów” Gdzie celem będzie kultywowanie wartości modelarstwa i zdolność do tworzenia konstruktywnych treści i zachowań przyczyniających się do jego rozwoju. Miejsce i działalność, które zmierzają do pozyskania młodszej grupy modelarzy kształtowania osobowości i charakteru nowych adeptów sztuki modelarstwa. Nie pamiętam niestety jaka wtedy była idea tego tworu, ale teraz nie jest to w żadnym stopniu forum typowo modelarskie. Jesteś producentem modeli i wątpię, aby Tobie choćby w odrobinie na tym nie zależało, by było inaczej iż jest.
Określiłeś się mianem liberała i uważasz cenzurę moderacji za archaizm w nowym cyfrowym świecie i zaprosiłeś tam stado „myślących inaczej” dając mi przyzwolenie hasłem „róbtacochceta” i grupa stała się bandą hejterów. Każdy piszący „tam” i nierzadko „tu” jest Jedynym Słusznym Intelektualistą „scalefun” i to oni mówią motłochowi, co jest dobre, a co złe, szkoda, że przy tym nie zdają sobie sprawy z jednej rzeczy. Nagromadzenie mądrych słów w wypowiedzi wcale nie czyni jej inteligentną i każdy ich post doskonale to udowadnia. I nie ma się czemu dziwić, że przez idiotyczne zachowania tych paru ludzi z forum SF, często nazywane jest „oszczanym” Nie zatrzymasz już akcji nawet gdybyś wprowadził u siebie brutalny rygor. Teraz wskaźnik miernika absurdu jeszcze nie osiągnął wysokiego poziomu..a jestem przekonany, że stale będzie procentował w górę. Ludzie tam piszący w swym wulgaryzmie pieprzą głupoty na taką skalę, że nie wiem, od czego zacząć, by Ci to uświadomić...zwłaszcza że i tak Ci tego nie uświadomię.
Trzy lata temu powiedziałem Tobie, że tamta „knajpa” nie jest miejscem gdzie z chęcią bym przebywał, tym bardziej prowadził dyskusje. Aby nie rodzić wzajemności, indywidualnie poza forum z każdym z was mogę się dogadać i na tym skorzystamy.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak wytłumaczyć założenie profilu na facebooku przez modelarza, który wyśmiewa wypowiedzi chłopaków z tego forum?
Kto wie, czemu to ma służyć ? Założyciel strony wygrzebuje wyciągnięte z kontekstu fragmenty wypowiedzi innych chłopaków i publikują je jako śmieszne perełki, z jakich następnie fani toczą bezlitosną szyderę. I najdziwniejsze jest, to, że partycypują w tym ludzie mający ułożone życie zawodowe, rodziny, dzieci, znajomych, którzy mogą sobie te ich pisanie poczytać. Szanse polemiki z takim idiotą…nijakie. Matoł szydzi z modelarzy a najbardziej z samego modelarstwa i nikt z boku się nawet nie zająknie w potępieniu tych działań.. ba, nawet czerpie jakąś wyuzdaną przyjemność z istnienia takiego profilu. Jak to całkowicie polskie jest. /gdybym wiedział kto, najzwyczajniej przy pierwszej okazji dam w mordę/
Modelarstwo internetowe przestaje być ciekawym miejscem do prowadzenia jakiejkolwiek konwersacji. Już dawno rozsądni modelarze przestali publikować tutaj swe prace. Minie jeszcze trzyma ta odrobina sympatii do tego miejsca i tych paru ludzi, których znam osobiście.
Używam glinki samoutwardzalnej “Otocki” znakomity materiał. W ogóle nie wymaga utwardzania w wysokiej temperaturze, bardzo plastyczna, a po zakończeniu modelowania samoistnie twardnieje na powietrzu. Do obróbki musisz mieć ostre narzędzia – twardnieje na kamień. Do formowania krajobrazów podstawki nie stosowałem. Tu wybieram modelinę, plastelinę na możliwość wprowadzania różnych korekt podczas formowania podłoża gdyż ten materiał nie ulega tak szybkiemu twardnieniu.
Nie przypuszczam, aby potem były widoczne..na wszelki wypadek wkleiłem dwa kółka...















