Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez rollingstones » niedziela, 13 września 2015, 13:45

Ten model to gniot. Zrób go po prostu w pierwszej wersji z Kurska dla rozruszania reki i poznania technik modelarstwa pancernego.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Reklama

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Komandor » niedziela, 13 września 2015, 20:43

Zaba109 napisał(a):I co sądzicie forumowicze o tej propozycji malowania z Polski '44 którą przedstawił Grymson ? Jak dla mnie to ciekawa opcja. Zrodził się dylemat :P


Witajcie.
Zaba109 - jedyny, delikatny kłopot to Zimmerit. Albo zakupisz fototrawiony lub żywiczny, albo wykonasz sam. Na Elefancie było go niewiele, więc to nie problem. Jeśli chcesz zachować zgodność historyczną swojego modelu, to powinieneś go zrobić ponieważ wszystkie Elefanty były nim pokryte.
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » poniedziałek, 14 września 2015, 13:06

Myślałem o pokryciu szpachlą elementów na których zimmerit był stosowany. Czy to dobry pomysł ? Jest to pierwsze co muszę zrobić więc temat jest gorący :D
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » poniedziałek, 14 września 2015, 15:04

Przepraszam za posty jeden pod drugim, ale właśnie przed chwilą przyszedł Ferdinand, który jeszcze nie wie, że zostanie Elefantem :D Rozpoczynam prace nad zimmeritem. Szpachlówka Revell'a i stempel do odbicia w niej poziomych, krótkich kresek gotowe. Model po wstępnych oględzinach jest okej. Nie ma wielkich nadlewek a elementy zdają się być wykonane dobrze. Zobaczymy później jak z ich spasowaniem. Nastraszyliście mnie i boję się tego :D Już w pierwszej chwili mały stresik bo na zwyżce kadłuba znalazłem wżery po obu stronach ( widoczne na zdjęciu ) ale na podstawie fotografii historycznych zlokalizowałem je na oryginalnych maszynach. Wymagają chyba poprawek ale to póki co chłodny temat. Dodaję też średniej jakości zdjęcie warsztatu pracy ;)

Obrazek

Obrazek
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Komandor » poniedziałek, 14 września 2015, 19:17

rollingstones napisał(a):Ten model to gniot. Zrób go po prostu w pierwszej wersji z Kurska dla rozruszania reki i poznania technik modelarstwa pancernego.


To może inaczej. Zrób go bez Zimmeritu i gitara.
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » poniedziałek, 14 września 2015, 20:17

Za późno chłopaki :D pierwsze działania na zdjęciach.

Obrazek

Obrazek
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez rollingstones » wtorek, 15 września 2015, 09:27

niestety , podążasz zła drogą i nie słuchasz s dobrych rad. Obecnie nie tylko model to gniot ale dodatkowo to coś co ma przypominać zimmerit to katastrofa.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » wtorek, 15 września 2015, 10:49

Tu nie chodzi o niesłuchanie ale o usilną próbę osiągnięcia zgodności historycznej. Skoro to gniot, okej mówi się trudno. Zimmerit, pierwszy w życiu, okej trudno. Ale mimo wszystko postaram się doprowadzić to do końca robiąc wszystko co powinno być zrobione. Tymczasem kleję segmenty układu jezdnego :)
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Drunkmaster » wtorek, 15 września 2015, 14:05

To jest złe.

Jak masz ochotę robić zimmerit, to najpierw na kawałku plastiku z boku a nie na modelu.
1 http://www.mojehobby.pl/products/Zimmerit-coating-applicator.html
2 http://www.mojehobby.pl/products/TOOLS-FOR-ZIMMERIT.html

1 https://www.youtube.com/watch?v=PAxY-d9xu-Q
2 https://www.youtube.com/watch?v=xjivEov5rgI

Na tym etapie, jaki widać na fotkach, nie osiągnąłeś ani zgodności historycznej, ani nie opanowałeś żadnej techniki.
Jeśli szpachla jeszcze da się formować możesz próbować to poprawiać aplikatorami, które możesz też spróbować zrobić sam, poszukaj kółka zapalniczki, albo kawałka brzeszczota do drewna z większymi ząbkami.
Jeśli szpachla już zastygła to masz problem.
Avatar użytkownika
Drunkmaster
 
Posty: 269
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2014, 23:37

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » wtorek, 15 września 2015, 17:34

Dobra chopy. Macie rację. Dałem ciała z tą wieżą. Chciałem coś zrobić na łapu capu i teraz nie ma odwrotu. Może przy dobrej całości nie będzie to przykuwać uwagi. Ale przy zimmericie zostałem. Obszedłem wszystkie sklepy. Nie ma nigdzie takich zapalniczek. Nie mam też brzeszczotu. Byłem zrezygnowany. Ale nagle pojawiło się światełko w tunelu. Oto wnioski jakie wyciągnąłem. Jest też zdjęcie przedmiotu, dzięki któremu to osiągnąłem. Sam widzę, że jest dużo lepiej. Wylała się fala krytyki, może teraz jakaś malutka pochwała, ale nic na siłę :D

Proszę na tym etapie nie zwracać uwagi na malowanie ;)
Obrazek

Wolne przestrzenie pozostawione na doklejenie elementów
Obrazek

Obrazek
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » czwartek, 24 września 2015, 09:14

Hmm, sytuacja nad wyraz dziwna. No bo skoro na początku było zainteresowanie moim tematem, a teraz go długi czas nie ma no to wnioski nasuwają się same. Coś tam źle porobił, niech się męczy. Widocznie na forum promuje się modelarzy najlepszych, tych z "górnej półki". Bynajmniej ja najlepszy nie jestem ale mam swój upór i zapał do pracy. Usunąłem błędy, skleiłem praktycznie wszystko i pomalowałem praktycznie wszystko kolorem bazowym. Dla zainteresowanych, jeśli tacy są zdjęcia poniżej :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez LukaszRzepka » czwartek, 24 września 2015, 19:24

Jak dla mnie model jest bardzo ok. Zestaw wyjściowy do najlepszych nie należy, tak że jest ekstra. Wymień antenę na cieńszą. Zimmerit faktycznie nie jest taki jak być, powinien korek od flaszki to nie najlepszy pomysł. Lepiej byłoby uzyć kółka z zapalnika. Ale pierwsze koty za płoty. Połóż ładny kamo z południowej Europy i git. Masz model pojazdu który śnił się po nocach alianckim pancerniakom w koszmarach.
Avatar użytkownika
LukaszRzepka
 
Posty: 59
Dołączył(a): piątek, 16 maja 2008, 15:46

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Komandor » czwartek, 24 września 2015, 20:11

Czołem Waszmosci.
Nie o to chodzi, że to już dla mnie nie ciekawy temat, ale Ty uparcie podążasz swoja drogą wyłożoną Zimmeritem. Wujek Google jest pełen oryginalnych zdjęć Elefantów, z oryginalnym Zimmeritem. Niestety żaden nie wygląda jak Twój. Ja narzędzie do robienia swojego, pierwszego Zimmeritu musiałem wymyślić. Nie było Internetu, a jego wzór brałem z publikacji Panzer Colors Squadrona. Miałem wszystkie 4 części i uwierz mi w roku 1991 to był wypas, mało kto i to miał. Pamiętam jak dziś StuP IV z Tamki, popularnie choć błędnie nazywany "Brümmbarem". Wybrałem bardzo dobre ,choć pracochłonne rozwiązane : mały, zegarmistrzowski śrubokręt. Dziubałem od dołu do góry każdą ryskę. Narobiłem sie wtedy przy tym Brumbarowskim Zimmericie, ale efekt był.
Zmartwił mnie Twój zapał do robienia Zimmeritu z bądź, co bądź rzadkiej szpachli. Czemu nie pytałeś, czy takowa się nadaje ? ! ?
Robi się go z dwuskładnikowych szpachli epoksydowych, jak np. Green Stuff, czy trochę twardsza Tamiya. Jest i sposób na rzadką szpachlę. Trzeba odczekać, aż zacznie gęstnieć i wtedy nacinać. Zimmerit nakłada się częściami, nigdy cały. Ufff, Chopie z Kolegą "rollingstonesem" podaliśmy Ci dwie rozsądne drogi, wystarczyło wybrać jedną z nich. Widzę, że lubisz duże, trudne tematy. To dobrze, ale trzeba do tego zgromadzić wiedzę i narzędzia
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Zaba109 » sobota, 26 września 2015, 11:28

Kolejny temat to kamuflaż, brudzenie et cetera. No i teraz stoję przed dylematem. Czy do brudzenia modelu i nadawania mu realistycznego wyglądu rodem z pola bitwy mogę użyć naturalnych darów matki natury? No bo tak sobie myślę że po co wydawać np. 20 zł na proszek imitujący piasek, skoro mogę mieć prawdziwy piasek za złotych zero. Fundusze to dla mnie też pewny ogranicznik. Ale jeśli będzie trzeba, to jak to mówią "się kupi".
Wojna jest najbardziej wydajnym silnikiem postępu technologicznego.
Avatar użytkownika
Zaba109
 
Posty: 27
Dołączył(a): sobota, 5 kwietnia 2014, 11:15
Lokalizacja: Wągrowiec

Re: Sd.Kfz.184 Ferdinand 1:35 WOT Italeri

Postprzez Komandor » sobota, 26 września 2015, 12:06

Czołem Waszmościom.
Kolego kup sobie jeden Wash AK i jeden kurz gotowy w płynie AK "Mud Effects". Wystarczy.
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości