przez Komandor » czwartek, 24 września 2015, 20:11
Czołem Waszmosci.
Nie o to chodzi, że to już dla mnie nie ciekawy temat, ale Ty uparcie podążasz swoja drogą wyłożoną Zimmeritem. Wujek Google jest pełen oryginalnych zdjęć Elefantów, z oryginalnym Zimmeritem. Niestety żaden nie wygląda jak Twój. Ja narzędzie do robienia swojego, pierwszego Zimmeritu musiałem wymyślić. Nie było Internetu, a jego wzór brałem z publikacji Panzer Colors Squadrona. Miałem wszystkie 4 części i uwierz mi w roku 1991 to był wypas, mało kto i to miał. Pamiętam jak dziś StuP IV z Tamki, popularnie choć błędnie nazywany "Brümmbarem". Wybrałem bardzo dobre ,choć pracochłonne rozwiązane : mały, zegarmistrzowski śrubokręt. Dziubałem od dołu do góry każdą ryskę. Narobiłem sie wtedy przy tym Brumbarowskim Zimmericie, ale efekt był.
Zmartwił mnie Twój zapał do robienia Zimmeritu z bądź, co bądź rzadkiej szpachli. Czemu nie pytałeś, czy takowa się nadaje ? ! ?
Robi się go z dwuskładnikowych szpachli epoksydowych, jak np. Green Stuff, czy trochę twardsza Tamiya. Jest i sposób na rzadką szpachlę. Trzeba odczekać, aż zacznie gęstnieć i wtedy nacinać. Zimmerit nakłada się częściami, nigdy cały. Ufff, Chopie z Kolegą "rollingstonesem" podaliśmy Ci dwie rozsądne drogi, wystarczyło wybrać jedną z nich. Widzę, że lubisz duże, trudne tematy. To dobrze, ale trzeba do tego zgromadzić wiedzę i narzędzia
Pozdrawia Paweł
