Bf-109F-2/U "Galland" 1/48 Zvezda

[Daniel iceman Gronowski]

Galanty
Fajnie Ci wychodzi ten niemiecki motting, już na 110 mi się bardzo podobał. Popracowałbym jeszcze nad śladami zużycia bo trochę mi tego brakuje

[Darek Trzeciak]

No no niezła sztuka. Mottling jak z fabryki - się mi podoba bardzo.

No to teraz Mariusz kolej na budowanie brudu siuwaksami przeróżnymi . Niezła zabawa. Zaszalej sobie na złomku jakimś, może Ci się spodoba

BTW. Mariusz dzięki za "rekomendację" kalkomanii Print Scale. Bedę sie od nich trzymał daleko

[marco2607]

No to teraz Mariusz kolej na budowanie brudu siuwaksami przeróżnymi . Niezła zabawa. Zaszalej sobie na złomku jakimś, może Ci się spodoba

Namawiają Cię na przejście w stronę ciemnej mocy . Czołga zrób może się spodoba.
A tak na serio , fajny jest. W kołpaku obstawiam na 1/3 powierzchni w białym, i jeszcze 1 drobnostka. Jak nie ma zbiornika lub jego zaczepu to raczej nie powinno być rurki paliwowej wewnątrz kokpitu. Wiem , wiem czepiam się.

Zawsze mnie będzie zastanawiać brak linii podziału i nitów ( ostatnio zvezda robi) w tym modelu.

[HK1885]

No i wyłazi z was Jarzynowy faszysta...
Model mi się podoba chociaż - jak piszą Ajs z Trz3cim - mógłbyś go trochę utytłać.
Malowanie bardzo fajne.

Miałem ochotę na jakiegoś meserszmita, ale widzę, że Zvezda to nie jest najlepszy wybór na lajtowe sklejanie plastiku.

[marco2607]

No i wyłazi z was Jarzynowy faszysta...

To taki model próbny przed Barbarosą. Jest moc i pilot nie byle jaki.

Zvezda to nie jest najlepszy wybór na lajtowe sklejanie plastiku.

Hase pewnie będzie łatwiejsza.

[Irek76]

Miodzio. Piękna robota

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Poprawki naniesione czyli przemalowane łopaty śmigła, kołpak i poprawiony rozstaw podwozia. Niestety przez konsomolski urok nie zauważyłem, że przy próbie doklejenia rurki pitota mam ubabranego palca klejej, którym chwyciłem model..Całe szczęście, że myszki nie uszkodziłem bo bym musiał znowu przepraszać Print Scale Tfu, zaraza czerwona nawet tu mnie dosięgła z Barbarossy
Model podszpachlowany. Jutro znowu trafi na warsztat.

[karolkonw]

Mi się podoba !
a faktycznie popróbuj siuwaksow to naprawde sam fun!

[karolkonw]

zdublowany

[Georg01]

Kołpaczek to małe piwo. Niestety ten egzemplarz A. Gallanda wyglądał zupełnie , ale to zupełnie inaczej. Autorzy kalkomanii, ale też rysownicy sylwetek nagminnie mylą 2 egzemplarze Bf 109F jakich w tym czasie używał Galland. Egzemplarz z MG 131 cechowały :
1. Oznaczenie w postaci : < - 1- + - Czarna 1 nad belką za szewronem
2. Na sterze kierunku oznaczenie w postaci belek wyłącznie (94 belki). Nie było wieńca z liczbą 69, wieniec występował w samolocie z działkami MG FF w skrzydłach. Dodatkowa informacja : belki nie były w żadnym razie czerwone, ale czarne i ciemno szare (jest kolorowa fotka usterzenia Bf 109E Gallanda). Niestety nie czerwone. Bo niby dlaczego miałyby być czerwone ?
3. W krawędziach natarcia skrzydła znajdowały się kamery - Vector robi te kamery i zmiany jakie ich montaż wnosił do wyglądu skrzydła.
4. komory podwozia z wnękami o "prostych" zakończeniach - jak w Bf 109G-2 (czyli takie jak w F-2 Zvezdy).
5. Micky pod kabiną nie było.

Cechy takie jak na Twoim modelu miał egzemplarz z MG FF i bez MG 131, a z typowymi MG 17. Egzemplarz ten miał dla odmiany "okrągłe" wnęki podwozia, tak jak w F-4 Zvezdy.

Wyglądy obu egzemplarzy są często mylone. One nie wyglądały tak samo, chociaż przez lata krążyła taka legenda. Obecnie znanych jest już kilkanaście zdjęć pokazujących wyraźnie te różnice. Są łatwo dostępne w internecie, na przykład na Bf 109 Hangar.

Sam model wykonany bardzo ładnie i podoba mi się