Dzięki za nader pochlebne opinie

Co do obdrapań to...tak mam kwity

Samoloty chińskie w wielu przypadkach tak ''obłaziły''. Jest sporo fotek na których dokładnie to widać... A co do metody... to sól. Pierwszy raz zastosowałem to na tak dużą skalę. Metoda ma potencjał ale jak wszystkie inne musi być porządnie poćwiczona. Ja swój model smarowałem pędzlem zamoczonym w wodzie i lekko przesuszonym na chusteczce/ręczniku higienicznym. Jako że srebrny był z palety Gunze to zabezpieczyłem go emaliowym lakierem bezbarwnym przed tą operacją. po nawilżeniu obsypywałem go dość ''grubą'' solą. Obsypywanie trzeba kontynuować do momentu aż zadowoli nas ilość przyszłych obdrapań

Ja podziałałem w dwóch etapach. Chciałem uzyskać efekt obdrapań do metalu i takich ''częściowych'' rozjaśniających jakby warstwę farby. Dlatego po położeniu pierwszej warstwy farby część soli oderwałem. Potem dałem drugą delikatniejszą warstwę farby.... chyba to tak jakoś było
Nie do końca wyszło jak chciałem ale cóż....to pierwszy raz. W tej chwili jednak skierowałem swe próby w kierunku ''gotowych'' rozwiązań i używam specyfiku AK. Choć nie wykluczam, że sól nadal może być w użyciu jako że cały czas częściej jednak używam farb olejnych niż akryli....