RAF SE-5, Roden 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » piątek, 8 stycznia 2016, 00:04

Post przez LordDisneyland » sobota, 26 grudnia 2015, 14:03

Nie wiem, czy nie przesadziłeś na górnej powierzchni dolnego płata...miejscami wygląda jak zalane bejcą. Zwłaszcza na ostatniej fotce.


Też mi się tak wydawało. Zmyłem ten cały brązowy osad wacikiem maczanym w wodzie i nałożyłem pastele raz jeszcze.
Delikatniej i szerszym pędzlem. A potem jeszcze raz, jeszcze delikatniej, dla odmiany szarym kolorem.

Obrazek

Potraktowałem części składowe modelu matowym werniksem Pactry i skleiłem, starając się nadać całości kształt samolotu :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy następnym podejściu podwozie a potem kilka długich wieczorów zabawy w spidermana przy olinowaniu aeroplanu.

Pozdrawiam, Bolek
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Reklama

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » czwartek, 21 stycznia 2016, 22:36

Naciągi robię z nitek z pończoszek przeciągniętych dla usztywnienia przez kropelkę kleju CA. Tzn. wylewam kroplę "Kropelki" na róg opakowania po rutinoscorbinie, które przeważnie wykorzystuję jako paletkę dla drobnego retuszu pędzelkiem i przez ta kropelkę przeciągam napiętą w palcach niteczkę. Należy to zrobić na tyle szybko, aby nitka się nie przykleiła i następnie przytrzymać w rekach napiętą wciąż nitkę te kilka, kilkanaście sekund, aby wyschła i nie pozwijała się, nie posklejała. Tak usztywniona nitka nie mechaci się, jest łatwiejsza w wiązaniu i można ją kleić, wiązać, przeciągać przez wszelkie otwory.

Obrazek

Na zdjęciu widać naciąg popychacza lotki przyklejony do płata i popychacza, za chwilę go przeciągnę przez otwory w lotkach obu płatów i przykleję do popychacza lotki dolnego skrzydła.

Obrazek

Do sterów kierunku przykleiłem popychacze z jakiejś starej blaszki i poprowadziłem linki.
Wyszło, jak wyszło, :roll: warunki, wiadomo, frontowe.

Obrazek

Z dołu też tych sznurków trochę było. Przyklejone naciągi obcinam NOWYM skalpelem.
Naprawdę, warto zainwestować w oprawkę kilkanaście PLN i potem tylko wymieniać ostrza za grosze.
Żadne pseudoprofesjonalne nożyki nie mogą się równać z chirurgicznym ostrzem.
Nie, nie jestem lekarzem :mrgreen:

Po zakończonej zabawie z niteczkami wziąłem pędzel retuszerski 00 i pociągnąłem linki aluminiową pactrą.
Nie świeci się niczym sople lodu na zakurzonym modelu, ale wygląda na pewno lepiej.

Obrazek

Linki wolę zasadniczo wiązać lub zaplatać wokół zastrzałów, nawiercam otwory tylko tam, gdzie to jest absolutnie niezbędne. W skali 1:72 otwory po wiertle 0,3mm wydają się niekiedy monstrualnie wielkie, a nie udało mi się zdobyć cieńszych. Tzn w firmowych katalogach są, ale cena i dostępność mnie poraziły.

A może ktoś ma jakiś patent na wiertło rzędu 0,15 mm ?
Nie musi być kobaltowe, za to o długości części roboczej tak z 10 mm.
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez gryzu » sobota, 23 stycznia 2016, 15:58

Bolo07 napisał(a): ... A może ktoś ma jakiś patent na wiertło rzędu 0,15 mm ? ...

Możesz spróbować użyć cienkiej igły (np. insulinówka), da się wiercić 8-)

A pro po impregnowania nitki z pończochy możesz też to zrobić za pomocą lakieru akrylowego, rozciągnąć nitkę i za pomocą pędzelka z kroplą lakieru przesunąć kilka razy po niej i poczekać aż wyschnie. Tak zrobiłem przy moim albatrosie na pływakach.
Sprzedam: Su-24 C Italeri + Pavla 1:72 ; więcej info na PW
Avatar użytkownika
gryzu
 
Posty: 245
Dołączył(a): środa, 17 września 2008, 10:52
Lokalizacja: Kraków-Nowa Huta

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez potez » sobota, 23 stycznia 2016, 17:15

Bolo07 napisał(a):A może ktoś ma jakiś patent na wiertło rzędu 0,15 mm ?
Nie musi być kobaltowe, za to o długości części roboczej tak z 10 mm.

Nie ma takich wierteł.
Wiertła 0,15 mm możesz kupić u tego gościa:
http://www.ebay.com/itm/Ten-Solid-Carbi ... 1_lBt3xDog
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez GrzeM » sobota, 23 stycznia 2016, 18:10

Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » niedziela, 24 stycznia 2016, 00:50

Dzięki, spróbuję.

Wracamy do szmatopłata. Kolej na celowniki.
Se-5 miał w/g zdjęć z epoki i repliki dwa celowniki: przeziernikowy na kadłubowym vickersie i lunetkowy przed wiatrochronem. Przeziernikowe próbowałem jakiś czas temu wytrawić, na tej samej blaszce co i pasy.
Trochę zeżarło (albo mam za mocny roztwór NaOH kiedy zmywam utrwalony POSITIV, albo za słabo zaczerniony negatyw na kalce), ale conieco dało się wybrać:

Obrazek

Obrazek

Bałem się, że sterczący radośnie celownik będzie mi utrudniał montaż naciągów, ale przy założonych naciągach miałem mały kłopot z przyklejeniem celownika. :roll: Zdecydowałem, że najpierw go przykleję trochę na płasko, a potem doprowadzę pincetą do pionu.

Obrazek

Po kilku próbach udało mi się uzyskać efekt nienajgorszy:

Obrazek

Po podmalowaniu czarnym było już całkiem znośnie:

Obrazek

Vickers wycelowany.
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » niedziela, 24 stycznia 2016, 01:03

Celownik lunetkowy z zestawu przypomina nieco motyczkę

Obrazek

Więc z kilku drobiazgów zrobiłem go od nowa:

Obrazek

Potraktowałem na szaro, potem czarnym washem

Obrazek

Pociągnąłem mosiądzem pierścienie osadcze soczewek

Obrazek

I stanąłem przed wyzwaniem, jak odwzorować soczewki. Na początek kapnąłem chromem, na to dałem transparentny ciemno niebieski i kilka razy bezbarwny błyszczący.

Obrazek

to teraz spróbuj to przykleić :shock: żeby było ładnie, równo i czysto.

Obrazek

Obrazek

Mocowanie lewisa zrobiłem jak w replice: PC10 i mosiężny foster:

Obrazek

Zapaćkałem rury wydechowe (spokojnie, jeszcze je przetrzemy pastelą)

Obrazek

I w osłonie chłodnicy ze starych blaszek wkleiłem imitację synchronizatora

Obrazek

Został jeszcze wiatrochron i kilka drobiazgów, ale model zaczyna (albo i nie, oceńcie proszę sami :mrgreen: ) przypominać samolot.

Obrazek
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » niedziela, 24 stycznia 2016, 01:08

Postprzez GrzeM » sobota, 23 stycznia 2016, 18:10

0,2 za 7 złotych?
http://www.dudus.com.pl/baildon-wiertlo-fi-0-2mm.html


Dzięki raz jeszcze, dopiero teraz sprawdziłem link i to jest to, o co chodziło.
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez GrzeM » niedziela, 24 stycznia 2016, 15:01

Model wychodzi bardzo fajnie. I niezły pomysł na soczewki lunetki.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez xmald » niedziela, 24 stycznia 2016, 19:06

Bardzo mi się podoba! Celownik Aldis wyszedł bardzo dobrze - pomysł na pomalowanie szkiełka rewelacja.
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 08:33

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » sobota, 30 stycznia 2016, 21:30

Dziękuję za motywację i uznanie.

Jak w reklamie: przydałaby się szybka.
Producent dodaje do zestawu maleńki arkusik folii z trzema wariantami wiatrochronu.

Obrazek

Ja jednak wygrzebałem wiatrochron z blaszek Parta. Nie pamiętam już od czego był w oryginale ani czemu oryginał go nie dostał, ale tu aż się prosił o wykorzystanie:

Obrazek

Trochę musiałem go podszlifować, bo byl za wysoki, ale ostatecznie po podmalowaniu, pocieniowaniu i delikatnym przyklejeniu uzyskałem wynik z grubsza zadowalający. Przynajmniej mnie na dzisiaj :mrgreen:

Obrazek

Nie potrafię doświetlić wnętrza kabiny, ale coś w końcu wykombinuję :roll:

Obrazek

Po dodaniu mocowań naciągów ze starej blaszki (resztki zestawu Parta do Camela), pochlapaniu tu i tam i delikatnych wyciekach w kilku miejscach model uznałem za ukończony.

Kilka roboczych fotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za kilka dni postaram się o lepszą galerię, a póki co, pomyślę, co następne.
Na pewno na chwilę odstawię klimaty świstu wiatru w olinowaniu na rzecz solidniej uzbrojonych jednopłatów z chowanym podwoziem.

Pozdrawiam, Bolek
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez xmald » poniedziałek, 1 lutego 2016, 22:52

Całość bardzo mi się podoba - robi wrażenie modelu w zdecydowanie większej skali, a na odpowiednim tle pewnie również rzeczywistego obiektu. Cieniowanie i brudzenie wyszły bardzo elegancko. Jest detal, są naciągi - to co lubię!
Śmigło spróbuj jeszcze raz pomalować - jeśli chcesz mieć klejone z warstw to użyj taśmy - teraz nie wygląda to do końca dobrze.
Popatrz jednak uważnie na zdjęcia - śmigła sprawiają wrażenie bejcowanych? na bardziej jednolity kolor:
Obrazek
Źródło zdjęcia strona WNW.
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 08:33

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Bolo07 » wtorek, 2 lutego 2016, 00:14

Oglądam zawsze z zainteresowaniem Twoje prace i wiem, że masz rzetelne podejście do naszej zabawy, tym bardziej dziękuję za uznanie. Śmigło, przyznaję, na zdjęciu wygląda inaczej.
Z ciekawości; czy może wiesz, właściwie kto stoi przy samolocie na tym zdjęciu ? Bo ten order na szyi to chyba nie krzyż Wiktorii , a przynajmniej tak mi się wydaje.

Dla porządku: zapraszam do galerii : http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=80619&p=947864#p947864
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 526
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 10:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: RAF SE-5, Roden 1:72

Postprzez Sobczaq » wtorek, 2 lutego 2016, 09:54

Bardzo dobry wątek warsztatowy, przecztałem od początku z dużym zainteresowaniem. Podoba mi się żywy język i dokładne opisy tego co i jak robisz, jak np. opis wykonania celownika. Co prawda model jest z okresku który nie leży w obszarze moich zainteresowań, ale i tak mi się podoba. Podziwiam Waszą cierpliwość do zabawy z tymi wszystkimi naciągami ;)
Efekt końcowy oglądałem już w galerii i jest bardzo fajny. Czekam na więcej linek i naciągów :)
Sobczaq
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2012, 10:37

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości